Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pytanie, jakoś specjalnie przygotowujecie się do odbioru nowego auta?

jakieś mierniki lakieru, adwokat, kamera hero4 na czole?

Prosliłbym o jakieś wskazówki porady... jak to było u Was?

Opublikowano

Garnitur i szampana :wink: :D

A tak na poważnie....ja sprawdzałem wizualnie, dokumentalnie, w serwisie (jak auto używane) i tyle w temacie :mrgreen:

Ostatnio kupowałem demo z salonu (innej marki). Tak j.w :wink:

Opublikowano
Ewentualnie możesz poprosić o nie przykrywanie auta płachtą. Ja swoje po zakupie oddałem do Shine Factory i już miało nieco mikrorysek. Podejrzewam, że po części mogły pochodzić właśnie z tego "show" w stylu premiery nowych aut.
Opublikowano

U mnie aut nigdy nie przykrywano.

 

Ja przy odbiorze w salonie:

1. Oglądam wizualnie czy brak uszkodzeń szczególnie lakier.

2. Skracam procedury i zapędy pracownika, aby mi wszystko pokazywać. Chcę szybko wyjechać. :mrgreen:

 

Natomiast po wyjechaniu z salonu udaję się w jakieś spokojne miejsce i sprawdzam jeszcze auto miernikiem lakieru. W salonie mimo wszystko byłoby to mało eleganckie i stresujące. Trzeba na spokojnie obejrzeć.

 

Aczkolwiek trzeba wiedzieć, że każde auto może mieć poprawki lakiernicze. Nawet polerowanie zmienia grubość. Ja sprawdzam tylko, aby w razie jakiś większych różnic móc poznać historię auta od jego narodzin. :wink:

 

Gdyby taka sytuacja zaistniała, to trzeba szybko wrócić do salonu i spisać protokół z oględzin z datą godziną z pracownikiem salonu potwierdzający ten fakt. Potem można wyjaśniać lub składać reklamację.

Opublikowano

Więcej szkód Ci narobią od umycia auta w salonie, niż przykrycia szmatą.... to tak BTW.

Ja odbierałem brudne – tak jak przyjechało na lawecie i od razu zawiozłem do detailerów na powłoki.

Opublikowano
Jakie to powłoki i co w praktyce dają i na jak długo?
Opublikowano
Powłoki ceramiczne np. dają to że zabezpieczają i utwardzają lakier na jakiś czas (teoretycznie 2-3 lata), dodatkowo auto łatwiej się myje – brud tak nie przylega – ja nakładałem Ceramic Pro 9H ale są też inne na rynku. Póki co (pół roku) jestem zadowolony.
Opublikowano
Powłoki ceramiczne np. dają to że zabezpieczają i utwardzają lakier na jakiś czas (teoretycznie 2-3 lata), dodatkowo auto łatwiej się myje

 

mi mówili, że rok :) moze zalezy od producenta/powłoki... Co do mycia, przylegania brudu etc to mam inne zdanie. Może i jest go mniej, ale co do mycia samochodu wcale nie jest jakoś łatwiej - mam biały lakier i samo opłukiwanie nie wystarcza, nie ma się co oszukiwać. Na innych kolorach jak np EB brud widac w mniejszym stopniu, przed BMW też miałem białe auto i bez powłoki było podobnie jak obecnie z powłoką.

 

Ogólnie szału nie robi i nie wiem czy zdecydowałbym sie ponownie. Szkoda np, że taka powłoka nie chroni przed odpryskami ;)

 

Wracając do tematu, auto przed odbiorem trzeba obejrzeć z każdej strony, najważniejsze chyba to spasowanie elementów oraz sprawdzenie czy jest wszystko to co zamówiłeś z wyposażenia dodatkowego i zgodnie ze specyfikacją, a jak cokolwiek wzbudzi Twoje wątpliwości to pytaj Sprzedawcę, bo są od tego by je wyjaśnić ;)

  • Główni Moderatorzy
Opublikowano
Powłoka jest spoko jak ktoś chce zrobić raz na jakiś czas i nie zaprzątać sobie tym głowy. Dobry wosk da równie dobre rezultaty za 10 x mniejszą cenę ale trzeba myć auto zgodnie ze sztuką i podbijać go co jakiś czas quick detailerem - a to wszystko z kolei trzeba lubić i mieć warunki :) Teraz po prostu zrobił się niezły biznes - ktoś zamawia auto za parę stówek to bardzo łatwo naciągnąć go na powłokę za 3-4 koła i wmówić że auto będzie się myło samą wodą, nie rysowało itp..
Opublikowano

mi mówili, że rok :) moze zalezy od producenta/powłoki...

 

Jaka by nie była to i tak co pół roku trzeba zrobić przegląd odświeżenie.

 

Co do odbioru z salonu.

Mi zewnętrzna firma przyjechała umyć auto przed wydaniem i założyła powłoki na lakier, koła i szyby. Jeśli chcemy zabezpieczać to można o tym pomyśleć jeszcze przed odebraniem auta, albo tak jak ktoś wspominał poprosić, żeby wydali prosto z "lawety".

 

Co do wydawania to pewnie też zależy trochę od szczęścia, dealera, etc. Jeden nie będzie miał żadnych kłopotów, drugiemu na lawecie postawią w takim miejscu, że podczas transportu gałęzie porysują cały lakier.

 

Na pewno wypada zachować maksymalnie chłodną głowę ale i też jakoś specjalnie się nie martwić. Delearzy mają jakieś swoje standardy i też zależy im na dobrej marce, więc jak coś by wyszło to warto jak najszybciej wyjaśnić a nie powinno być problemów.

 

W salonie do mojej montowali np grill performance i troche krzywo dokręcili zderzak. Po kilku tygodniach z tym pojechałem dopiero ale nie było problemu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja zabezpieczyłem auto Ceramic Pro 9H i ogólne w 100% polecam, mimo sporej ceny. Zrobiłem błąd, że nie zabezpieczyłem auta od razu, tylko po 2 tygodniach. Jednak nowe auta lakiery mają dużo delikatniejsze i faktycznie łatwo się rysują, więc warto o tym pomyśleć jeszcze w salonie.
Instagram: @kolczasty
Opublikowano

Ja tam zluzowałem gumę i cieszyłem się odbiorem, bez szukania dziury w całym.

Trzasnąłem wszystkimi drzwiami, popatrzyłem na lakier i luz. Żadnych defektów nie było a i do dziś 0 problemów- wyluzujcie. Jakby co to zawsze się upomnicie o swoje.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.