Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
sprawa wyglada tak ze auto czasami chodzi ok ale to tylko chwile powiedzmy, faluje niezaleznie czy jest ciepla czy zimna obojetnie czy benzyna czy gaz (sekwencja kme), wymienialem juz sonde na nowa bosch przekaznik sondy, gume przeplywki wraz z wezami prowadzacymi do niej, uszczelnialem kolektor, swiece nowe ngk, alternator, krokowy czyscilem i nic! co ciekawe jak odczepie waz idacy do gumy przeplywki z pokrywy zaworow auto zaczyna chodzic dobrze, weze szczelne i drozne - sprawdzalem, co to moze byc bo trace juz pomysly i checi
Opublikowano
Prawdopodobnie masz zawalony czujnik objętościowy powietrza w przepływomierzu. Spróbuj go zdemontować i wyczyścić za pomocą benzyny ekstrakcyjnej tzn. zanurz go i mieszaj w tej benzynie, na pewno po chwili zrobi się czarna. . Często wiele osób zapomina o tym i szuka gdzieś indziej.
Opublikowano
była podłączana pod komputer pokazało błąd przekaźnika sondy, który wymieniłem ale nic sie nie zmieniło, przepływki nie pokazało że coś nie tak z nią, dodam że auto dziwnie odpala na rano zimne kręci czasem dosyć długo a jak odpali to zawsze mocno czuć benzyne i tak troche jak by przez moment przerywała- nie chodziła na cylinder, spalanie gazu sie zgadza a benzyny dokładnie nie wiem ale możliwe ze jest troche za duże, falowanie zaczelo sie z dnia na dzień właściwie, przedtem był stożek teraz juz puszka ori, przez stożek mogła zawalić sie przepływka i robić takie cyrki?
Opublikowano
tylko przekaznik grzalki sondy, ktory wymienilem sama sonda byla wymieniana niedawno na nowa bosch, a tak mysle czujnik wałka ? ogolnie auto raczej ma moc nie ma muła chyba ze nie odczuwalna strata jest ale nie sadze chodzi o nierowna prace glownie i auto na niskich obrotach przedzial do 2000 jakby nierowno chodzilo a po gwaltownym dodaniu gazu i puszczeniu obroty zamiast stanac na wlasciwych najpierw poskacza chwile i dopiero sie wyrownuja w przedziale 1-2 tys tez przy gwaltownym dodaniu gazu na luzie jakby miala chwile zawahania- przymulenia
Opublikowano
tak swapowana pol roku temu silnik ogolnie idealny stan, zero wyciekow chodzi cichutko itp kompresja tez jak nalezy po 14,5 , swiece nowe wrzucilem i fajki podmienialem takze sa git jedynie cewki zostaly jak je sprawdzic ? procz metody z odlaczaniem
Opublikowano
dzis rano znow dlugo krecila dopiero jak dodalem gazu to odpala i bardzo czuc jakby nie przepalona benzyne , strasznie mnie to wkur... w auto wlozylem sporo czasu i kasy wlasnie w techniczne sprawy a tu te falowanie stajesz na swiatlach a ona chodzi jak zdezelowany sztrucel z lpg 2 generacji no masakra
Opublikowano
Moja chodzi tak samo, a powód jest taki, że w kolektorze dolotowym mam podciśnienie 0,5-0,58 a powino być w granicach 0,25-0,38 bara. Łatwy sposób aby sprawdzić czy nie masz lewego powietrza to przy odpalnowym silniku odkręć korek wlewu oleju i ściąg go. Jak po tym zacznie szarpać i falować jak opętany to znaczy, że masz szczelny układ, bo dopiero wtedy dostaje lewe powietrze.
Opublikowano
z tego co patrzyłem to żadne m50 nie reaguje na odkręcenie korka oleju, co innego m52. przedtem miałem 2.0 z vanosem ale też m50 i chodziła idealnie zawsze a jak odkręcałem korek to nie było reakcji żadnej więc chyba jednak nie do końca ? oczywiście moge sie mylić moze ktoś jeszcze coś doda od siebie, nie rozumiem o co chodzi z tym podciśnieniem ?
Opublikowano
z tego co patrzyłem to żadne m50 nie reaguje na odkręcenie korka oleju, co innego m52. przedtem miałem 2.0 z vanosem ale też m50 i chodziła idealnie zawsze a jak odkręcałem korek to nie było reakcji żadnej więc chyba jednak nie do końca ? oczywiście moge sie mylić moze ktoś jeszcze coś doda od siebie, nie rozumiem o co chodzi z tym podciśnieniem ?

 

Też to zauważyłem w moim m50, ale jak w m52b28 ściągnę korek to silnik zaczyna strasznie kuleć.

Opublikowano
na prawde w wielu beemkach to sprawdzalem i m52 owszem reaguje ale m50 jeszcze zadne nie zgaslo czy przyfalowalo mi po odkreceniu korka , 3 lata jezdzilem 2.0 ktore bylo w nienagannym stanie i wogole nawet nie drgnela po odkreceniu w tej teraz tez brak zmian jakich kolwiek ale jak odczepie z kolanka waz idacy od pokrywy zaworow to auto chodzi rowno ,czemu tak? ostatnio chodzi troche lepiej raczej na lpg glownie faluje teraz co jest do zrozumienia jeszcze dla mnie ale uspokaja sie po odlaczeniu tego weza - waz od pokrywy zaworow obok czujnika walka idacy do gumy przeplywomierza
Opublikowano
jest to zwiazane z odmą :) jeśli odma już jest uszkodzona to odkręcenie korka oleju w m52 nie powoduje zmiany pracy. Jak odma jest sprawna i odkręcimy korek to auto łapie lewe powietrze i dlatego kuleje.
szukam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.