Skocz do zawartości

bartekkbmw

Zarejestrowani
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O bartekkbmw

  • Urodziny 26.07.1994

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e36 325i NV 1996
  • Lokalizacja
    Poznań

Osiągnięcia bartekkbmw

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. Odgrzeje kotleta ale dawno tu nie byłem, powodem był czujnik wąłu ktory tak szwankował a po jakims tam czasie unieruchomił całkowicie auto
  2. na prawde w wielu beemkach to sprawdzalem i m52 owszem reaguje ale m50 jeszcze zadne nie zgaslo czy przyfalowalo mi po odkreceniu korka , 3 lata jezdzilem 2.0 ktore bylo w nienagannym stanie i wogole nawet nie drgnela po odkreceniu w tej teraz tez brak zmian jakich kolwiek ale jak odczepie z kolanka waz idacy od pokrywy zaworow to auto chodzi rowno ,czemu tak? ostatnio chodzi troche lepiej raczej na lpg glownie faluje teraz co jest do zrozumienia jeszcze dla mnie ale uspokaja sie po odlaczeniu tego weza - waz od pokrywy zaworow obok czujnika walka idacy do gumy przeplywomierza
  3. z tego co patrzyłem to żadne m50 nie reaguje na odkręcenie korka oleju, co innego m52. przedtem miałem 2.0 z vanosem ale też m50 i chodziła idealnie zawsze a jak odkręcałem korek to nie było reakcji żadnej więc chyba jednak nie do końca ? oczywiście moge sie mylić moze ktoś jeszcze coś doda od siebie, nie rozumiem o co chodzi z tym podciśnieniem ?
  4. dzis rano znow dlugo krecila dopiero jak dodalem gazu to odpala i bardzo czuc jakby nie przepalona benzyne , strasznie mnie to wkur... w auto wlozylem sporo czasu i kasy wlasnie w techniczne sprawy a tu te falowanie stajesz na swiatlach a ona chodzi jak zdezelowany sztrucel z lpg 2 generacji no masakra
  5. tak swapowana pol roku temu silnik ogolnie idealny stan, zero wyciekow chodzi cichutko itp kompresja tez jak nalezy po 14,5 , swiece nowe wrzucilem i fajki podmienialem takze sa git jedynie cewki zostaly jak je sprawdzic ? procz metody z odlaczaniem
  6. tak jak nia jezdze pol roku uslyszalem tez pare razy jakby strzal w kolektor ostatnio nie ale zdazylo sie i to przy jezdzie na benzynie
  7. tylko przekaznik grzalki sondy, ktory wymienilem sama sonda byla wymieniana niedawno na nowa bosch, a tak mysle czujnik wałka ? ogolnie auto raczej ma moc nie ma muła chyba ze nie odczuwalna strata jest ale nie sadze chodzi o nierowna prace glownie i auto na niskich obrotach przedzial do 2000 jakby nierowno chodzilo a po gwaltownym dodaniu gazu i puszczeniu obroty zamiast stanac na wlasciwych najpierw poskacza chwile i dopiero sie wyrownuja w przedziale 1-2 tys tez przy gwaltownym dodaniu gazu na luzie jakby miala chwile zawahania- przymulenia
  8. stożek był przedtem, zwykłe badziewie ... założyłem puszke standardową niedawno dopiero
  9. była podłączana pod komputer pokazało błąd przekaźnika sondy, który wymieniłem ale nic sie nie zmieniło, przepływki nie pokazało że coś nie tak z nią, dodam że auto dziwnie odpala na rano zimne kręci czasem dosyć długo a jak odpali to zawsze mocno czuć benzyne i tak troche jak by przez moment przerywała- nie chodziła na cylinder, spalanie gazu sie zgadza a benzyny dokładnie nie wiem ale możliwe ze jest troche za duże, falowanie zaczelo sie z dnia na dzień właściwie, przedtem był stożek teraz juz puszka ori, przez stożek mogła zawalić sie przepływka i robić takie cyrki?
  10. sprawa wyglada tak ze auto czasami chodzi ok ale to tylko chwile powiedzmy, faluje niezaleznie czy jest ciepla czy zimna obojetnie czy benzyna czy gaz (sekwencja kme), wymienialem juz sonde na nowa bosch przekaznik sondy, gume przeplywki wraz z wezami prowadzacymi do niej, uszczelnialem kolektor, swiece nowe ngk, alternator, krokowy czyscilem i nic! co ciekawe jak odczepie waz idacy do gumy przeplywki z pokrywy zaworow auto zaczyna chodzic dobrze, weze szczelne i drozne - sprawdzalem, co to moze byc bo trace juz pomysly i checi
  11. Pacjent to e36 2.5 bez vanosa po podłączeniu pod komputer pokazuje błąd przekaźnika podgrzewania sondy, auto jeździ niby dobrze ale faluje na wolnych obrotach i jakby trochę za dużo paliła, sonda świeżo wymieniona ori bosch , przez ten przekaźnik sonda nie działa wogóle i pokazuje cały czas wartość 0.00?
  12. apropo kompa , jaki musiał bym miec sprzet i program zeby diagnozowac skutecznie taki silnik? możliwe rzeczywiście z tym gazem nie pomyslałem o takiej opcji. Oczywiście sekwencja nie wiem czy to ma znaczenie w tym przypadku
  13. czujnik temperatury ten w kolektorze od spodu? czy jaki masz na myśli? i co masz na myśli ze lpg moze cos miec wspolnego z tym , coś uszkodzone czy jak? przedtem normalnie paliła nie zwróciłem uwagi nawet kiedy to sie zaczeło chyba działo sie to stopniowo ze coraz dluzej krecila i teraz juz naprawde trzeba ja pokrecic troche zeby załapała i łapie powoli powoli i odpala dopiero, z kolei na ciepłym normalnie na strzał
  14. silnik wymieniony w czerwcu był i lata jak trzeba :) stary ten co klepał miał zmasakrowane zawory
  15. wiatam, mam e36 2.5 bez vanosa zaczeła na rano kiepsko odpalać tzn przeważnie za drugim lub po długim przekręceniu stacyjki za pierwszym i tak jakby miała mało paliwa sie zachowuje na ciepłym raczej normalnie odpala, jeździ ogólnie też dobrze i na zimnym i ciepłym ALE na lpg zaczyna falować jak postoi na wolnych obrotach ok 10sekund jak ją przegazuje to na chwile znowu jest ok i po kilku sekundach to samo, cóż to może być? sprawdzałem dolot - szczelny, swiece- nowe, czujnik wału niedawno wymieniany na oryginał bosch, sonda nowa również bosch pompa paliwa dawała by takie objawy z tym odpalanie, a pozatym było by ok? albo np cewki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.