Ładowanie X5 E53

[Flo_HF]

Witam, chcę zakupić jakieś urządzenie które zabezpieczy mnie przed problemami z rozładowaniem akumulatora bądź ewentualnym uruchomieniu pojazdu jeśli coś takiego by się stało.

Mam od niedawna aku ZAP Silver Premium 100ah 900A - swoją drogą co myślicie o tym modelu? Podobno bardzo dobra firma.

 

Moje typy:

Bosch C7

coś od CTEK

czy może coś takiego, wygląda całkiem obiecująco: http://allegro.pl/urzadzenie-rozruchowe-rozruch-prostownik-600a-12ah-i5630398124.html

[tompik]

Hej

nie wiem czy dobrze myślę ale to urządzenie z allegro nadaje się do aku do 600A a Ty masz podobnie jak i ja 900A więc potrzebne jest coś wiekszego.

Swoją drogą też myślałem nad zakupem czegoś takiego ale wymieniłem aku na nowy a u mnie zimy do -5(w tamtym roku max -10) wiec myślę że uda się przetrwać. :)

[Flo_HF]

Z tego co wiem te z allegro spełnić swoją rolę czyli uruchomić taką E53 to uruchomi. Zaletą jest że to ma własny akumulator i gabaryty tego, większość urządzeń takiego typu które działają jako powerbank to jakieś wielkie nieporęczne pudła.

Sam mam nowy akumulator także też nie wiem czy jest sens kupować coś takiego, taka ładowarka typu CTEK MXS 5.0 może i byłoby zdrowe dla aku żeby podładowywać co tydzień jak kilometraż dzienny mały, tylko do tego potrzeba prądu z gniazdka i tu jest problem bo gimnastykować się z zapasem, śrubami, przecież tam nie jest tak łatwo sie dostać do tego aku, wyciągać co chwilę go z bagażnika i do domu targać nie bardzo mi odpowiada.

A te ustrojstwo z allegro ładuje się w domu i się trzyma w samochodzie, jak kiedyś rano odmówi zapłonu podpina się i samochód odpala. Pytanie brzmi czy lepiej leczyć tym ustrojstwem za 600zł czy nie lepiej zapobiegać i akumulator spokojnie doładowywać.

[Buczu]

Kolego masz rację. Wygoda jest i to dużą jednak problem będzie z wielkością tego ustrojstwa. Jak kupisz za małe to nic nie da. BTW będzie dużo zależeć od kondycji twojego aku. Sam właśnie jestem po wymianie akumulatora bo po mimo że niby stary był ok to wystarczyła chwila ( 10min ) na otwartym aucie by już nie zapaliła moja śliczna. A na kable od diesla dobre 15 min trzeba było czekać aż zapraży. Niestety lampki, kierownicą, nawiewy, radio i inne biora sporo prądu i brakuje na uruchomienie. Generalnie te przenośne aku są do 2.0 pojemności i fakt że to się sprawdza bo jak miałem diesla 1.7 nie było problemu i 2.0 benzyną też ale już 2.8 w audi nie było sensu bo za mała moc. Więc wg mnie szkoda twojej kasy na taki Bajer . lepiej kup dobre długie kable albo wymienionych aku na nowy - ją zapłaciłem 580zl z wymiana i spokój.

[Flo_HF]

Ja również tak jak mówiłem ale chyba to @Buczu przeoczyłeś, mam nowy akumulator w samochodzie.

Czyli co, uważacie żeby nie bawić się w różne urządzenia, jest nowy akumulator i to wystarczy? Tak jak Buczu powiedziałeś, wszystko ciągnie dużo prądu a ja robie mały kilometraż więc nie ma to wszystko jak się dobrze podładowywać.

A Panowie, jakie sami macie akumulatory w swoich E53?

[Buczu]

A sorka, nie doczytałem. Ale jak dla mnie to nie ma sensu. Mam BOSHa - ale nie dlatego, że jakiś firmowy czy coś - taki mieli na serwisie od ręki.

PS nowy aku musi wytrzymać.

[tompik]

Tak sobie pomyślałem czy tak samo jak odpala się auto na kable tak samo da się podładować akumulator w garażu? mam na myśli + i - pod maską jeśli tak to nie trzeba wyciągać i targać aku do domu tylko podłączyć prostownik w garażu. Swoją drogą czy doładowywanie nowego aku nie skróci jego żywotności?

[Buczu]

Jeżeli chodzi o ładowanie z prostownika to tak. Można i da sie bo sam tak robiłem. Natomiast ładować nowe aku?? Po co??

[tompik]

Kolega wspominał że robi krótkie traski wiec prąd pobrany na rozruch i inne urzadzenia elektryczne może nie wrocić do aku podczas krotkiej trasy kilka lub kilkanaście dni takiej eksploatacji pozbawi aku prądu dlatego konieczne mogą być doładowania szczególnie zimą.

[Buczu]

No to prawda. Jednak ja bym nowego aku nie ładował do puki nie da oznak, że coś mu ciężko idzie. BTW wg mnie to nowe aku jedną zimę musi wytrzymać nie ma bata. A co do krótkich odcinków fakt jest faktem ze duży silnik chwilowych odległości nie lubi. Ale to zawsze można kupić jakieś małe popitaśne do jazdy piwko na stacje :D :dance:

[Michu1123]

Witam,

 

Korzystając z okazji odnośnie ładowania -spytam bo dręczy mnie to cały czas. Jakie macie ładowania na alternatorze w swoich E53 bo ja w swojej Diesel mam 13,5 - 13,7 V a Wy ile macie w swoich dieslach ?

Czy to normalne wartości dla tego modelu

[vincentwega1983]

Witam,

 

Korzystając z okazji odnośnie ładowania -spytam bo dręczy mnie to cały czas. Jakie macie ładowania na alternatorze w swoich E53 bo ja w swojej Diesel mam 13,5 - 13,7 V a Wy ile macie w swoich dieslach ?

Czy to normalne wartości dla tego modelu

 

 

Mam takie same ładowanie już myślałem że jest coś u mnie nie tak ale widzie że nie jestem sam :mrgreen:

[pawex79]

Odgrzeje trochę kotleta.....

Panowie, podpowiedzcie jak to jest z ładowaniem w tym modelu, co nim steruje IBS czy sterownik silnika ?

Miałem taką przypadłość ostatnio, zrobiłem kilkanaście KM wokół komina, po czym stanąłem, wyłączając auto siedziałem i czekając za swoją Lady, umilając sobie ten czas pogawędką z kumplem przez Bluetooth. po 40 min przy próbie odpalenia po prostu zabrakło prądu, co więcej rozrusznik się skleił i odpalenie na kable nic nie dało.

Po 1. Na moje to sterownik silnika nie powinien puścić prądu na rozrusznik przy zbyt niskim napięciu, czy tak ?

Po 2. Czy jest coś takiego w naszych furach jak jakiś EKO tryb ładowania ? Czy idzie gdzieś to zmienić w ustawieniach np ISTĄ, DISA czy INPA ?

Zaznaczam że alternator w ubiegłym roku przeszedł kompleksową regenerację i jestem go pewny. Aku 3-letni BOSH Silver po naładowaniu i zawiezieniu do sprawdzenia też okazał się sprawny.

O co tu chodzi ?

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.