niedogrzany silnik

[piotr323]

silnik M20B23 , jadąc na trasie wskażnik tem. stoi przed 1-szą kreską, sprawdzałem termostat - zamknięty, rura dolna od chłodnicy zimna,

nie jest to wina czujnika ani wskażnika, po 20 km jeżdzie 120 km/h sprawdzam a rury od pompy sa ciepłe ale nie gorące tak na oko jakieś 50 st C ( nie śmiejcie się naprawiam pralki i wiem na rękę jaka jast mniej więcej temp. - przy 60 st C ciężko jest trzymać ) a dolna od chłodnicy zimna,

przy jeżdzie w mieście w korkach nagrzewa się do otwarcia termostatu ale wystarczy że się trochę przejadę nawet z prędkością 40 km/h i wskazówka spada do 1-szej kreski,

specjalnie pojeździłem bez wiska i nic, wydaje się nie możliwe żeby silnik się niedogrzewał :evil:

czy może mieć to związek z uciakającym płynem chłodniczym nie wiem gdzie po 300 km ze stanu max. ubyło połowę, nigdzie nie widać wycieków, olej ładny na bagnecie, pod korkiem wlewu też ok., brak oleju w zbiorniczku wyrównawczym, jedyne co mnie niepokoi to lekki zapach benzyny ze zbiorniczka wyrównawczego,

pomóżcie co z tą temp. i płynem

dzięki

[Majowy]

Możliwę, że to uszczelka pod głowicą skoro wyczuwasz zapach benzyny w płynie chłodniczym. Skoro pod samochodem jest sucho, to innej drogi ucieczki płynu nie widzę. Czasami jest tak, że uszczelka puszcza w miejscu gdzie nie ma akurat kanałów z olejem smarnym. Sprawdż jeszcze dokładnie chłodnicę. Tylko dziwne, że się nie dogrzewa. Spróbuj zasłonić chłodnicę i zobacz co wtedy będzie się działo.

[piotr323]

a jeśli to uszczelka to jak to mozna sprawdzić, spaliny ................

i czym to grozi,

właśnie jak to możliwe że niedogrzany jest przy zamkniętym termostacie :shock:

[Majowy]

Spaliny mogą wskazywać na uszczelkę pod warunkiem, że to będą przedmuchy płynu do komory. Ale równie dobrze może dmuchać spalinami w płyn (nawet bardziej prawdopodobne, ze względu na różnicę ciśnień). Grozi to wymianą uszczelki i planowaniem głowicy. Masz instalacje gazową :?: Z tym niedogrzaniem przy zamkniętym termostacie, to właściwie niemożliwe. Robiłem kiedyś takie próby, to nie grzeje się silnik przy zamkniętym termostacie tylko na trasie przy prędkościach 80-120km/h i niskich obrotach, aha i temperatura była grubo poniżej 0*C ( - 10 nawet - 20*C). I nie było, to niedogrzanie tylko temperatura optymalna.

[piotr323]

no wlasnie a ja po trasie , sprawdzalem i dolna rura od chłodnicy zimna jest, a te od pompy ciepłe, nie gorące spokojnie można reką trzymać ciągle, czy to jet optymalna temp. - jaka to jest optymalna :?: :?:

 

można jakoś te przedmuchy sprawdzić, ale płynu ubywa, czyli jest spalany,

 

im więcej wiem tym coraz głupszy jestem :evil: :cry:

 

PS. gazu nie mam i nie było

[Majowy]

Jakby spalał płyn, to by kopcił na biało (para wodna).

 

Może masz super wydajną chłodnicę. :mrgreen:

[Gość]

Ja bym jednak sprobowal wymienic termostat

[robertbmw]

Problem Twój tkwi tylko w termostacie.

To że jest on zamknięty po wyjęciu nie świadczy, że w 100% jest sprawny.

Zadaniem termostatu jest utrzymanie stałej temperatury silnika i jeżeli tak nie jest to ewidentnie otwiera się za wcześnie, co jest normalne. Przy przepuszczającym termostacie silnik może osiągnąć swoją właściwą temperaturę, gdyż auto stoi i przez chłodnicę nie ma przepływu powietrza. W tym momencie silnik osiąga temperaturę razem z chłodnicą. Ale wystarczy że ruszysz i podczas jazdy wskaźnik zacznie opadać.

Moje zalecenia:

wymiana termostatu nie zależnie jak wygląda stary.

 

Czasem się zdarza że lubi oszukiwać sam wskaźnik lub czujnik temperatury, ale to mozna łatwo sprawdzić obserwując temperaturę chłodnicy podczas nagrzewania silnika.

Jeżeli silnik temperatury nie osiągnął, a górna część chłodnicy lub cała do połowy jest letnia, to napewno wina leży po stronie termostatu. W przypadku jednak gdy chłodnica będzie parzyć w dłoń, a wskaźnik się nie podniósł do połowy to usterki szukaj w liczniku lub czujniku.

[piotr323]

wielkie dzieki, macie rację, tak jest jak stoję to dochodzi do temp. ale wystarczy że chwilę pojadę i już spada do 1 kreski,

 

czyli termostat :evil: a wydawał się dobry - na teście w garnku :roll:

 

jeszcze proglem płynu,

czy może byc uszkodzony korek bo jak gorący silnik jest to płynu jest pod sam korek a chyba korek powiniem trzymać ciśnienie i nie dopuszczać do wydostania sie powietrza :?: :?: może tędy mi ucieka :?:

[__Kai__]

Po pierwsze termostat... wymień, posłuchaj roberta.

 

Po drugie - płynu pod korek - ZA DUŻO! Sugeruj się zaznaczonym na zbiorniczku poziomem na zimnym silniku, nie lej więcej.

[piotr323]

Po drugie - płynu pod korek - ZA DUŻO! Sugeruj się zaznaczonym na zbiorniczku poziomem na zimnym silniku, nie lej więcej.

 

nie lałem więcej !!! żle mnie zrozumiałeś ,

na zimnym nalałem nie do kreski a jak był gorący to bez odkręcania korka widać było że płyn podszedł do samej góry czyli tak jakby korek ciśnienie puszczał i może stąd te ubytki,

 

dzisiaj to dogłębnych testach:

jak się nagrzewa silnik a rury od małego obiegu są ciepłe powiedzmy ok.50 st C to rura za termostatem zimna jest na całej długości, ale chłodnica od góry ma prawie temp też 50 st.C a jej dół jest zimniejszy :| czy tak ma być :?: i dlatego pewnie chłodnica zbyt wychładza płyn, przy korkach wszystko wraca do normy czyli otwiera się termostat ale wystarczy ze 2 km jazdy a wskażnik wnów wchodzi na 1-szą kreskę, po sprawdzeniu chłodnica gorąca a rura za termostatem lekko ciepła :evil:

 

zawsza myslałem że chłodnica jest załączana na dużym obiegu czyli jak zacznie się termostat otwierać, a tu na zamknietym termostacie jest ciepła chłodnica :evil:

[piotr323]

no i tak , wymieniłem termostat i fizycznie wszystko jest w porządku - nagrzewa się ładnie i szybko- oprócz wskażnika temp. który ciągle na 1-ej kresce stoi, czyli albo czujnik ( sprawdzałem jak nagrzany jest to oporność czujnika 56 ohm ) albo nie kontakt jakiś,

 

już wiem gdzie mi płyn chłodniczy spyla, wycieka tym cienkim wężykiem ( przelewem ) wychodzącym spod korka w zbiorniczku wyrównawczym - czy to oznacza że korek do wyminy :?: :roll:

[robertbmw]

W tej sytuacji odłącz kabel z czujnika i podaj go do masy, by sprawdzić czy wskazówka na liczniku pójdzie do końca.

Płynu w układzie chłodzenia będzie przybywać wraz z nagrzewaniem się silnika, gdyż płyn chłodniczy ma swoją rozszerzalność termiczną większą od samej wody.

[Lukasz_S]

Witam!

 

Ja miałem podobny problem, też myślałem że mi się auto nie dogrzewa

a winny okazał się wkaźnik temperatury. Rozebrałem licznik i okazało się że były "zimne luty" na płytce. Poprawiłem lutownicą i wszystko wróciło do normy. Wskaźnik stoi w pionie.

 

 

 

Pozdrawiam Lukasz_S

[__Kai__]

Jeżeli masz fizycznie (czyli praktycznie) wszystko w porządku, to już połowa sukcesu. Jak chce ci się bawić, to zewrzyj końcówkę przy czujniku temperatury do masy. Jak wskażnik pójdzie do max, to wymień czujnik, jak nie pójdzie (albo zareaguje "słabo"), to sprawdź przewód, wtyczkę do liczników i sam wskaźnik (ktoś tu już pisał o zimnych lutach).