Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Za cholerę nie mogę zdjąć przednich wahaczy. Sworznie próbuje wybijaćwybijakiem widelcowym i nie chcą puścić. Poddał się na razie jeden - górny od strony pasażera. Reszta jak zaspawana... Próbowałem tłuc młotkiem w zwrotnice jednocześnie łomem rozdzielając wahacze od zwrotnicy, też bez sukcesu. Jakieś patenty? Robota stoi :/ Edytowane przez blinket
Opublikowano

mi ostatnio poszły bez problemu wybijakiem do sworzni

napewno by pomogło podgrzanie tylko nie wiem czy to dobry pomysł bo w sworzniach jest smar i nie wiem czy się nie zapali

Opublikowano
wybijałem juz dziesiątki sworzni wahaczy i nogdy nic nie grzałem... trzeba konkretnie młotem przyłożyć ale to konkretnie... jak nie ma dobrego podejścia to dobry pobijak dobrze przyłożyć walić i napierać lagą musi puścić

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.