Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich mam problem z odpalaniem mojego BMW, może się nie znam za dobrze ale sprawa jest dziwna lub inaczej mówiąc specyficzna mianowicie przykład z dzisiaj : idę do samochodu przekręcam kluczyk zaczynam kręcić kręce z 3 sekundy przestaje, przekręcam kluczyk ponownie zaczynam kręcić 3 sekuny nie dłużej akumulator zaczyna słabnąć i po chwili nie ma siły kręcić rozrusznikiem słychać tylko cykanie. Rozłączam akumulator idę do domu na 2h wracam podączam i samochód odpala z dotyku.

Czasem właśnie tak jest że momentalnie pada akumulator ( choć w rzeczywistości nie ) i tylko cyka a czasem jest w stanie dłużej pokręcić.

Kropka na akumulatorze cały czas zielona, akumulator 100ah exide nawet go ważyłem ważył 27 kg.

 

przykład z przed tygodnia też nie chciał odpalić ale dłużej kręcił i pomogło psiknięcie plaka. Pompa progowa nowa w inpie na zapłonie ma 4mbar natomiast rail pressure jest 0 czy tak powinno być ? czy te problemy z odpalaniem to może być pompa wysokiego ciśnienia ?

 

Sam już nie mam pojęcia co to może być ;/ ;/

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Już prędzej bym zakładał przelewający wtrysk, niż pompę CR.

Ale skoro jest jakiś problem z prądem, to sprawdź dobrze klemy, bo po 2 kręceniach akumulator raczej nie "słabnie".

Ew. problem z samym rozrusznikiem.

Opublikowano

Korekcje wtrysków w inpie raczej w normie, dużo czytałem i podobno spora cześć ludzi po wymianie czujnika ciśnienia paliwa na listwie cr przestała mieć problemy. I tak myślę czy nie zacząć od wymiany tego czujnika, wymieniał ktoś z was ??

Jakim kluczem go odkręcić i czy konieczne będzie zdjęcie całego kolektora ?

 

P.S - może z tym akumulatorem to jakiś dziwny przypadek, naprawdę dziwny :D

Opublikowano

Czy ja wiem taka sytuacja przydarzyła mi się już kilka razy, stałem nawet kiedyś na środku skrzyżowania i nie mogłem odpalić i wtedy kręciłem z dobrą minutę aż odpalił ( oczywiście z przerwami nie non stop ) i tak kilka razy się zdażyło wiec moze aku dostało mocno w dupkę. Wziałem dzisiaj na górę i ładuje prostownikiem.

Podczas wyprawy 100 km też po dojechaniu do celu nie mogłem odpalić psikłem plakiem i od strzała dlatego zamierzam zacząć od tego czujnika bo dużo ludzi pisze że może mieć wpływ na odpalanie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Korekcje wtrysków w inpie raczej w normie,

 

Korekcja może być idealna 0.0, a wtrysk może przelewać.

Korekcje nie są jedynym wyznacznikiem poprawnej pracy wtryskiwacza.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
i ile taki test przelewowy może kosztować u mechanika ?

 

6 strzykawek kupujesz w aptece, z metr wężyka i samemu to zrobisz za mniej jak 20pln.

Nie widzę sensu latać po mechanikach z takimi rzeczami.

Opublikowano

6 strzykawek kupujesz w aptece, z metr wężyka i samemu to zrobisz za mniej jak 20pln.

Nie widzę sensu latać po mechanikach z takimi rzeczami.

 

Jeszcze jak byś powiedział jaką średnicę tych wężyków i jak to dokładnie podłączyć bo nigdy tego nie robiłem :) i nie chcę coś źle zrobic rozumiem że wężyk ze strzykawką wpinam w to : https://www.google.pl/search?q=bmw+e39+530d+wtryskiwacze&biw=1920&bih=989&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0CAYQ_AUoAWoVChMIvOGh7PyFyAIVSUoUCh1eVwyi#imgrc=OpaZG85I16O7ZM%3A a co z tymi wężykami co są pomiędzy wtryskami ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jeszcze jak byś powiedział jaką średnicę tych wężyków i jak to dokładnie podłączyć bo nigdy tego nie robiłem :)

O ile dobrze pamiętam, to 3.2mm.

5 wtrysków ma 2 rurki do przelewu, i wygląda to tak, że po jednej zaślepiasz, a do pozostałych zapinasz strzykawki.

6 wtrysk ma tylko jedną rurkę, i tam podpinasz się ostatnią strzykawką.

Przygotuj się że stare wężyki przelewowe trzeba będzie wymienić, bo jak nikt tam nie zaglądał to zapewne są stwardniałe i nie będą trzymać po ponownym montażu.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam.

Miałem kiedyś podobny przypadek. Jak silnik był rozgrzany po trasie to raz na jakiś czas miał problem z odpaleniem. Podczas odpalania kręcił bardzo wolno a czasami nawet stawał rozrusznik. Na pierwszy rzut oka wyglądało to na rozładowany/uszkodzony akumulator lub uszkodzony rozrusznik. Jednak wystarczyło poczekać i po chwili kręcił jak szalony. Po kilku kilkusekundowych próbach odpalał. Problem zwiększył się gdy przyszły mrozy i wtedy poniżej -10 stopni też był problem z odpalaniem. Podejrzenie padło na wtryski. Zrobiłem test przelewowy po którym okazało się że jeden wtrysk mocno leje. Wymieniłem ten wtrysk i wszystkie problemy z odpalaniem zniknęły. Tak wiec mogę śmiało potwierdzić że mocno lejący wtrysk może powodować zatrzymanie pracy rozrusznika nawet przy dobrze naładowanym akumulatorze.

Pozdrawiam,

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.