Skocz do zawartości

Koszty utrzymania diesel vs benzyna przez 150 tyś. km


Kriss33

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zodiak, podobno za każdym razem jak ktoś przerabia bmw na gaz, na świecie ginie mały kotek... Mordercy....

 

 

Uaktywniłem sie na forum po długiej nieaktywności bo nadchodzi pora na nową furmankę tylko jeszcze nie da końca wiem ktory model :8)

Hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zodiak, podobno za każdym razem jak ktoś przerabia bmw na gaz, na świecie ginie mały kotek... Mordercy....

 

 

Uaktywniłem sie na forum po długiej nieaktywności bo nadchodzi pora na nową furmankę tylko jeszcze nie da końca wiem ktory model :8)

 

Audi i Mercedes nie sprostal wymagania, o BMW nie wspominam..... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy aucie nowym za ponad 200 tys zł, a szczególnie BMW na pewno mało kto decyduje się na diesla bo mniej pali. W sumie nic dyskusyjnego i odkrywczego z tego wątku nie wyszło. Czekamy na G30, wtedy się zacznie czy 520d jedzie czy nie itp :D

To dlaczego w.g Ciebie na allegro bądź mobile większość F10 to diesle?Przecież ktoś je kupił jako nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Napisałem, że wg mnie w autach za ponad 200 tyś o wyborze diesla w większości nie decyduje spalanie. Dlaczego ludzie wybierają w większości F10 520d, bo jest to najtańsza opcja BMW F10 i pewnie większości wystarczają osiągi. 520i jeździ podobnie a tylko więcej pali, więc po co go kupować. Oprócz 520d są mocniejsze wersje i nie sądzę, że ktoś wybiera 535d vs 535i bo mniej pali.

W sumie chyba temat do zamknięcia, bo już nic ma o czym tu pisać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie późniejszej odsprzedaży, wersję 520i jest bardzo ciężko sprzedać. Natomiast mocne benzyny sprzedają się praktycznie od razu. Diesle wiadomo, każdy się sprzeda.

Nie jest to moja opinia, ale osoby z forum, która zajmuje się handlem używanymi autami naszej ulubionej marki. Dyskusja była na forum, można znaleźć w historii F10. To były jedne z pierwszych moich postów w 2010 :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Przez chorą akcyzę od "luksusu" większość w PL kupuje auta do 2 litrow. Gdyby jej nie było to zapewne były inne wybory. Generalnie zakup BMW to nie zakup z rozsądku wiec w większości nie poparty ekonomią. Tylko to juz nie ten temat...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

520i to auta widmo , na rynku wtórnym nie występują.

 

Pemek popularność dużych używanych benzyn wynika z tego ze na rynku wtórnym sa w cenie najmniejszego dizla, a nowe kosztują 100% wiecej

Chyba trochę przesadziłeś :) Aż sprawdziłem, F10 520d vs 550i - diesle od 60 do 160tys, benzyna 130-180 :) Troche jednak inna liga cenowa.

 

Tak przy okazji, jeśli ktoś mówi, że diesel jest dobry na długie trasy, znaczy że po prostu nigdy nie jechał dobrą benzyną ... ;] Moja V8 właśnie dobija 20tys, w 4 miesiące z hakiem, pewnie uda mi się robić powyżej 50tys rocznie do czasu kupna czegos fajniejszego. I naprawdę mam w czterech literach, że tankować trzeba co 300-500km, bo i tak bym się zatrzymał nawet jakbym miał zasięgu 1000km, żeby kości rozprostować i skorzystać z toalety. Na trasie widziałem spalanie nawet do 11l schodziło, także starczyło by na jakieś 600-700km, gdybym leciał ze 140kmh autobanami. Przy 170kmh i tak wychodziło >500km zasiegu.

 

I naprawdę nie rozumiem, po jaką cholerę zastawanawiać się i liczyć, czy diesel wyjdzie tysiąc albo trzy na rok taniej, skoro w każdym tunelu na trasie można zagłuszyć wszystko, a w każdej małej uliczce ludzie patrzą zdziwieni po strzale z wydechu... ;)

 

Bardzo mi się podobało stwierdzenie wcześniejsze z tego wątku - 520d to nie jest ekonomiczny ani rozsądny wybór. Takim jest Mondeo czy inna Skoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Sławomir masz rację 100%. Przez 20 tys km przyjmując spalanie średnie 12/100 koszt benzyny 12 tys zł. Zakładając, że jechałbyś dieslem, który spali 8/100 koszt paliwa to 8 tyś zł. To tylko 4 tys zł różnicy, co to jest przy takim aucie i takiej radości z jazdy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i ja wrzuce 3grosze do koszyka ;)

 

kupilem 520d w niemczech. przez 14miesiecy zrobilem 50 000 km. 3 razy zmienilem juz filtry i olej. raz opony z tylu. sr spalanie 6L, pozatym? na ubezpieczenie poszlo 8 500 zl.

 

spadek wartosci? kupilem za 23 000euro. obecnie mam kupca za 22 000euro :) wiec niezauwazalnie. koszt akcyzy 3500zł. koszt rejestracji 1000zł.

 

osobiscie nie kupie nowego. za duzo traci na wartosci.

 

zmieniam auta srednio co 15 miesiecy ;) w tym czasie nic sie nie psuje. jeszcze.

 

koszt samego paliwa 15 000zl.

oc 8500

opony 800 zl.

rejestracja 4500

spadek wartosci 4200zl.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Sedno tematu to utrata wartości, dla BMW F10, które jako nowe kosztowało 300 tys, po roku jest warte 200 tys, a po 2 latach 150 tys zł. Przy tych danych jakakolwiek dywagacja nt kosztów diesel vs benzyna jest bez znaczenia. Kto to wymyślił ten temat, bez sensu zupełnie :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sedno tematu to utrata wartości, dla BMW F10, które jako nowe kosztowało 300 tys, po roku jest warte 200 tys, a po 2 latach 150 tys zł. Przy tych danych jakakolwiek dywagacja nt kosztów diesel vs benzyna jest bez znaczenia. Kto to wymyślił ten temat, bez sensu zupełnie :cool2:

 

Z chwilą , gdy w sprzedaży pojawi się nowy model 5-tki , a to już niebawem , ceny F10 zaczną spadać jeszcze szybciej niż obecnie .

Takie są prawa rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu można głupoty poczytać - panowie, normalnie się uśmiałem. Wynika z Waszych wypowiedzi, że zdecydowana większość posiadaczy BMW to idioci i analfabeci. No w tym gronie jestem i ja ale nie dlatego tak piszę, że się obraziłem itp. Mam dystans, spoko :wink:

Muszę iść do sklepu po nowy kalkulator, pewnie mam zepsuty.

 

Pozdrawiam :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.