Skocz do zawartości

Amortyzatory przód i tył - Które wybrać ?


tomo1501

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

Jestem nowy na pokładzie. Poszukuje amortyzatorów na przód i tył do mojej Buni. Przeszukałem już kilkadziesiąt stron na różnych forach i różni ludzie różnie piszą... Nie chce pakować jakiegoś gówna, żeby za 3 miesiące wymieniać je na nowo. Wstępnie patrzyłem na coś kroju Monroe, KYB, Sachs, Bilstein, jednak ostatecznie nie wiem co wybrać. Najtaniej wypadają te Monroe i ludzie niby sobie je chwalą. Co polecacie ?

Edytowane przez tomo1501
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ja założyłbym Sachs, ale też podobno zdarzają się reklamacje. Zależy czy masz sportowe dostosowanie podwozia, musisz wziąć to pod uwagę przy zamawianiu.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawieszenie mam standardowe nic nie było zmieniane. Całość stoi na 225/45/17. Samochód służy mi do normalnej jazdy, także jakieś TURBO AMORY nie są mi potrzebne. Moje na chwile obecna na szarpakach wykazały 45... Dlatego szukam jakiegoś średniej klasy zamiennika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Więc zostaje kwestia zasobności portfela :wink: ja już napisałem co bym założył, ale jak dasz Monroe to nie powinieneś narzekać.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sachsa jak i Blisteina komplet tył+przód z osłonami i odbojniami znalazłem za 800. Kwestia czy jest sens oszczędzać te 100-200 zł i kupować coś z niższej półki. Czy np. przy mojej normalnej jeździe w zupełności wystarczy coś tańszego, a te 100-200 zł wydać na wymianę w warsztacie (100 zł za jedną stronę sobie życzą jeżeli chodzi o przód :? Z tyłu jak sytuacja wygląda ? Dużo jest gimnastykowania ?).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tyłu wymiana amortyzatorów jest bardzo prosta więc spokojnie sam sobie powinieneś poradzić - 45 min roboty na dwie strony z przerwą na browara. Najtrudniejsze jest dostanie się do poduszek amortyzatora i oprócz samych amortyzatorów polecam Ci również domówić poduszki oraz sprawdzić czy masz komplet podkładek w poduszce z tyłu. Z przodu 100 zł za stronę? Jakaś astronomiczna kwota.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak masz touringa to z tyłem jest trochę roboty.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przodu nie zawsze zbadasz. Czasem wyjdzie, że masz 70 np a amortyzator praktycznie już nie trzyma. Bywają takie przypadki. Moje amorki przód mają około 65% na stacji, gdzie są od nowości 12.98 oraz przy nacisku na auto dość wyraźnie czuć mocny przechył gdzie z tyłu to nie występuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U 45%, ale na dodatek opony wyząbkowane... także raczej i tak jestem zmuszony wymienić. Na tyle mam za dużą różnicę także leci komplet... A co powiedzie o firmie KYB ? Dużo mechaników poleca. Wiadomo że Sachs to niemiecka firma, ale ta KYB to niby japoniec z najwyższej półki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Kyb mam od około 30 tys km na przodzie z sprężynami eibach pro kit - zero oznak zużycia

 

Z tym ze cena wysoka, swego czasu placilem za nie prawie 900 zl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejność następująca co do jakości:

 

nr 1 SACHS

nr 2 BILSTEIN

nr 3 KAYABA

 

Wszystkie wyżej wymienione posłużą bardzo długo.

Ja osobiście w tamtym roku Sachsy wszystkie cztery zamontowałem (dwa przednie były wylane i nie odbijały - jeszcze fabryczne a z tyłu były Monroe z których jeden zablokował się na amen ).

 

Koniecznie weź osłony i odboje do zestawu - przednich poduszek bym nie ruszał ale tylne koniecznie wymień tylko nie na jakieś BOGE bo mi takie wyskoczyły po 10tys i musiałem zmieniać

gg5553463
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego przednich poduszek byś nie ruszał ? Jeżeli są fabryczne to jak najbardziej zaleca się je wymienić. 160 zł za dwie poduszki to mało w porównaniu z tym, jak mu padnie którąś podczas eksploatacji i będzie musiał ponownie ściągać amortyzator a jak wiadomo warsztaty sobie za to różnie liczą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ruszałbym ponieważ nie kupisz już takich jak były montowane - chodzi o jakość

przednie poduszki rzadko kiedy się zużywają i jeżeli nie ma na nich jakichś luzów lub innych dolegliwości to bym je zostawił - nowe nie wytrzymają już tyle co oryginały.

Mam podejrzenia że te nowe prędzej padną jak te co teraz ma :)

 

No chyba że naprawdę są już w marnym stanie - wtedy wymieniać i to koniecznie :cool2:

Ja mam przednie poduchy amorów jeszcze z fabryki.

gg5553463
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopowiem coś w kwestii amortyzatorów. Tak jak wspominałem przodu nie zawsze zbadasz. Na stacji diagnostycznej wychodziły mi bardzo dobre wyniki i co się okazało dziś po zdjęciu amorków ? Jeden (fabryczny!) dobrze chodzi bez zastrzeżeń a drugi w ogóle nie odbijał. Jedna poduszka nadawała się do śmieci. Ogólnie po zabiegu wymiany tulejek, amorków przód oraz sprężyny pro kit auto w końcu jest sztywne i prowadzi się jak marzenie-zabieg polecam. Pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Odświeżam temat.

Finalnie zdecydowałem się jednak na blisteiny.

Moje obecne były totalnie wykończone, po demontażu w ogolę nie odbijały :)

Mam do was tylko małe pytanko.

Wziąłem się sam za wymianę amorków. Tył banalnie prosty 15-20 min i zrobione.

Z przodem się trochę pobawiłem ale się udało.

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Prawa strona wahacza, odgięła mi się dość solidnie i bez problemu mogłem ściągnąć amortyzator.

Z lewą stroną miałem trochę trudniej, ponieważ wahacz nie chciał się opuścić do takiego samego poziomu jak z prawej strony i miałem trochę problemy z wydobyciem amora.

To jest normalne, że miałem DOŚĆ sporą różnice między lewą a prawą stroną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.