Skocz do zawartości

[E46 320D] Orientblau 2003 lim. - eksploatacja po 300 tys km


Rekomendowane odpowiedzi

Auto z zamierzania miało być do codziennego użytku jako zwinne, poręczne ale wciąż mające gdy trzeba odrobinę reprezentacyjnego charakteru. Przyjechało z Niemiec, raczej z racji okazji niż celowości, że koniecznie chcę auto zza zachodniej granicy. Skorzystałem z pomocy znajomego mieszkającego za granicą. Plusy takiego importu? Wiarygodny przebieg i oferty nieco bardziej szczere. Sprzedający również. W moim przypadku sprzedający żadnej wady auta nie ukrył a nawet o nich uprzedził.

Poszukiwania wcale nie były łatwiejsze niż w PL. O zadbany egzemplarz ciężko, większość solidnie wyjeżdżona. Ogółem raju nie ma ale uczciwość na pewno większa.

 

 

Stan z dnia zakupu:

- Przebieg 292 0000 km,

- początki zużycia dwumasy,

- zarysowany prawy bok za tylnymi drzwiami,

- dokumentacja: serwisowana w ASO do 170tys. następnie poza ASO ale wciąż była prowadzona dokumentacja,

- wnętrze solidnie wyczyszczone, zadbane ale wady nie zostały zamaskowane co mnie zachęciło.

 

http://images68.fotosik.pl/932/f0027c921c671c3emed.jpg

 

Owe uszkodzenie:

http://images67.fotosik.pl/932/6c256e7e56296017med.jpg

 

http://images67.fotosik.pl/932/51d578ad805b7a5emed.jpg

 

http://images67.fotosik.pl/932/2b428e068b5edc4cmed.jpg

 

Ogółem auto posiadało swoje wady ale stan wnętrza, podwozia i karoserii sugerował, że było utrzymane bardzo należycie. Wady wpłynęły na cenę znacznie a wychodzę z założenia, że wolę samemu coś naprawić by było jak należy aniżeli płacić krocie za auto w stanie rzekomo idealnym.

 

Co zostało zrobione:

293 000 km - dwumasowe koło zamachowe LUK + przy okazji - sprzęgło, wszystkie filtry, olej Castrol Edge 5W40.

295 000 km - nowe żarniki D2S General Electric - polecam - świetny kompromis cena / jakość.

299 000 km - nowe letnie opony Dunlop Sport Blueresponse.

299 500 km - wymiana szczotek alternatora - pewnego ranka straciła ładowanie. Na szczęście błahostka.

301 000 km - Wymiana żarówek podświetlenia tablicy rejestracyjnej. Stare paliły się z powodu nieszczelności kloszy. Stwierdziłem, że wsadzę tam diody led, ale nie te najtańsze wynalazki tylko te, które są zabudowane razem z kloszem i zapewniają lepszą szczelność. Mają homologację, wyglądają przyzwoicie do kompletu z ksenonami (pasują kolorystycznie, nieco odświeżają wygląd). Jedyna i ostatnia taka modyfikacja ;)

302 000 km - naprawa przerwanego kabla sygnałowego czujnika zamknięcia klapy bagażnika. Zdaje się, że cała wiązka kabli idąca do klapy bagażnika jest w najbliższym czasie do wymiany. Czy ktoś już coś takiego robił? Jakieś rady w celu zwiększenia trwałości tej wiązki?

303 000 km - aktywacja DRL, świateł "hello" oraz "goodbye" podczas otwierania / zamykania samochodu.

306 000 km - wymiana świec żarowych oraz sterownika świec, usunięcie klapek, renowacja lakieru - patrz wgniecenie.

307 000 km - wymiana obu dysz teleskopowych spryskiwaczy reflektorów ksenonowych.

 

Zachowanie jak najbardziej to możliwe fabrycznego, nienaruszonego stanu - to główny cel. Żadnych modyfikacji. Jako, że są to już coraz tańsze i popularniejsze samochody, myślę, że dużo ciekawszym będzie widzieć na drodze świetnie utrzymany oryginał pomiędzy tymi coraz częstszymi już przeróbkami autorstwa "młodych gniewnych".

 

Model description: 320d

Market: Europa

Type: AS71

E-Code: E46 (4FL)

Chassis: Limousine

Steering: links

Doors: 4

Engine: M47D20O1 - 2,00l (110kW)

Drive: Heckantrieb

Transmission: manuell

Body Color: Orientblau Metallic (317)

Upholstery: Leder Chameleon/schwarz/grau (V3TM)

Production date: 19.03.2003

Assembled in: Dingolfing

 

Standard Equipment

S210A - Dynamic stability control

S548A - Kilometer-calibrated speedometer

S832A - attery in luggage compartment

S851A - Language version German

 

Optional Equipment

S226A - Sports suspension settings

S249A - Multifunction f steering wheel

S255A - Sports leather steering wheel

S2CDA - BMW light alloy wheel, spider spoke 136

S321A - Exterior parts in vehicle color

S403A - Glass roof, electrical

S423A - Floor mats, velours

S428A - Warning triangle and first aid kit

S431A - Interior mirror with automatic-dip

S441A - Smoker package

S465A - Through-loading system

S473A - Armrest front

S481A - ports seat

S488A - Lumbar support, driver and passenger

S494A - Seat heating driver/passenger

S502A - Headlight cleaning system

S508A - Park Distance Control (PDC)

S520A - Fog lights

S521A - Rain sensor

S522A - Xenon Light

S534A - Automatic air conditioning

S550A - On-board computer

S650A - CD player

S661A - Radio BMW Business (C43)

S723A - Exclusive Edition

S785A - White direction indicator lights

L801A - National Version Germany

S818A - Battery master switch

S863A - Retailer Directory Europe

S879A - On board vehicle literature German

S915A - Delete clear coat

P972A - Comfort Package

 

Stan aktualny [z braku czasu zdjęcia marnej jakości, będzie update gdy znajdę czas :) ] :

 

http://images69.fotosik.pl/930/52558524ec8a27ccmed.jpg

 

http://images66.fotosik.pl/931/e32ccd6c17888df1med.jpg

 

http://images66.fotosik.pl/931/5041e04c75b4584emed.jpg

 

http://images70.fotosik.pl/930/97b28b184e817eeamed.jpg

 

http://images66.fotosik.pl/931/1bcadfbe9f79b7b6med.jpg

 

Troche lepszych zdjęć, oraz efekty dzisiejszych prac - miedzy innymi aktywowane DRL:

 

http://images68.fotosik.pl/944/3cfacc48a01c182bm.jpg

 

http://images69.fotosik.pl/943/aa1f9ed0c3c980e1m.jpg

 

http://images66.fotosik.pl/944/3a5356b1a229a387m.jpg

 

http://images70.fotosik.pl/943/c3b310186a462ab3m.jpg

 

http://images66.fotosik.pl/944/5a02903026761502m.jpg

Edytowane przez mateusz_k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście jako pasażer z tyłu zdarzyło mi się jechać zaledwie dwukrotnie. Faktycznie, korby od szyb w tylnych drzwiach przy całkiem dobrym wyposażeniu są nie zrozumiałe, każdy o to pyta :lol: Ale za to jedna rzecz mniej, która może się popsuć, jedyny plus.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie korbotronika - Znajoma kiedyś powiedziała ze nie kupi auta z pełną elektryką bo jak wpadnie autem do jeziora to tylko z tyłu jak będą korby będzie mogła otworzyć szyby i się wydostanie z auta...

zrobiłem taaaaaaaaaakie oczy :shock: i zwariowałem

 

Fajny sedanik - bezawaryjności :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe zdjęcia :) Nieco lepsza jakość. Zmiany z dzisiaj:

- aktywacja DRL

- aktywacja świetlnego potwierdzenia zamknięcia / otwarcia samochodu.

 

Jutro pora na dezaktywację maty pasażera :D

 

adson:

 

http://images67.fotosik.pl/945/2096eed2b926b0ecmed.jpg

 

Czyli tak jak mówiłem, refleksy na żywo są znacznie mniej widocznie ale światło jest naprawdę jasne, mogłoby być nawet mniej. Są to LEDy zakupione tutaj:

http://allegro.pl/led-lampki-podswietlenie-rejestracji-bmw-e46-i5186835187.html

 

A kolega wostok przypadkiem nie przejeżdżał w niedziele koło 20-stej przez Czarnowiejską w Krakowie? :P

I a co do teorii koleżanki to faktycznie jest ona zabawna ale mimo to trochę racji w niej jest, przecież ciśnienie wody nie pozwoli na otwarcie drzwi bez uchylenia szyb :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie, wizyta u lakiernika zanosi się na koniec czerwca :) Przy okazji pewnie zrobi się "zaprawki" na masce ponieważ widać, że parę razy zaliczyła spotkania z małymi kamieniami. Typowe uszkodzenia dla użytkowania "w trasie". Ale i tak świeżość lakieru jak na ten przebieg jest niezła - na szczęście ktoś omijał myjnie automatyczne szerokim łukiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na postoju strasznie razi po oczach natomiast "w ruchu" nie rzuca się to tak w oczy jak myślałem przed zobaczeniem własnego auta z perspektywy obserwatora ;) Tablica jest wyraźnie widoczna i o to chodziło, z ori oświetleniem była ledwie czytelna w nocy. (Zużycie kloszy, zabrudzenia spowodowane nieszczelnością kloszy). A co do samych "żarówek" LED to nie wiem czy jeśli włożysz je do klosza, który był homologowany na pracę z tradycyjnymi żarówkami to czy taki zestaw można traktować jako legalny. Ale nie daję głowy, że mam rację.

 

Co do nowości, defekt maty obecności pasażera zwalczony - dezaktywacja w NCS oraz odpięcie modułu maty. Spokój raz na zawsze. Koszt - 0zł :)

Teraz pora na wymianę ślizgów podnośnika szyb przednich z obu stron.

 

Wnioski z własnych doświadczeń zakupowych:

- 300tys przebiegu nie gryzie :)

- z perspektywy 4 miesięcy po zakupie - uważam, że słusznie kiedyś mówiłem na forum, iż niezłym wyjściem jest poszukać odrobinę tańszego auta w dobrym stanie ale z widocznymi akceptowalnymi wadami aniżeli przepłacać za egzemplarz "przechwalony" bądź robiony na sprzedaż. Po usunięciu niedogodności opisanych powyżej cena auta sumarycznie dobiła do tych cen jakie sobie życzyli wówczas sprzedający za egzemplarze teoretycznie idealne. Przy czym - w tamtych koszty by mnie również nie ominęły (cena wyższa + serwis po zakupowy) natomiast w moim egzemplarzu wady mam usunięte tak jakbym sobie tego życzył, znam lepiej przez to historię napraw a na koniec cena mieści się w zakresie jaki byłby dopiero początkiem wydatków na auto kupione drożej. I mimo egzemplarza w niezłym stanie po wykonaniu wcale nie najtańszych napraw po zakupowych (np. dwumas) śmiało mogę powiedzieć, że jestem naprawdę zadowolony z zakupu i trafnego wyboru marki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Już niedługo wybije 20tys przejechanych kilometrów od czasu zakupu auta w lutym. Nie długo wymiana oleju po 15tys oczywiście - przy okazji zweryfikuję stan filtra odmy. Wrażenia jak najbardziej pozytywne, aktualnie użytkowanie dość intensywne, częste trasy po kilkaset kilometrów zarówno w trybie mieszanym jak i autostradami. Oprócz wyżej wspomnianej wymiany szczotek alternatora auto nie zaskoczyło żadną usterką - wszystko gra i śmiga.

 

Ostatnio zostały w końcu zlikwidowane ostatnie z usterek jakie trapiły to auto już w czasie zakupu. Mianowicie zlikwidowałem wgniecenie, zamontowałem nowe ślizgi szyb przednich oraz wymieniłem dysze teleskopowe spryskiwaczy reflektorów. Niestety była to droga impreza :/ Same dysze teleskopowe spryskiwaczy po obu stronach kosztowały niecałe 400zł - zamienników brak natomiast używane nie wchodziły w grę. Przy wymianie okazało się, że owe dysze unieruchomił kamień wytrącający się z płynu do spryskiwaczy (sic!). W związku z czym podjąłem zapobiegawczo decyzję o używaniu - zamiast zwykłych płynów - koncentratu, który następnie mieszam z wodą destylowaną. To powinno znacznie przedłużyć żywotność nowych dysz teleskopowych spryskiwaczy reflektorów.

 

Po tych zabiegach z ulgą można ogłosić, że auto zostało doprowadzone do stanu "tylko lać i jechać" :) Na dzień dzisiejszy każdy detal jest sprawny.

 

Spalanie tryb mieszany z odrobiną korków 7l nie zamulając, trasa 5,5 do 6l przy relatywnie ciężkiej nodze lub dużym obciążeniu. Ostatni pomiar na dystrybutorze po jeździe w pełni załadowanym autem 5 osób + bagaż wykazał 39zł za 140km przy cenie 4,55zł za litr oleju napędowego co daje spalanie na poziomie 6,12 l/ 100km.

Zainwestowane pieniądze w naprawy po kupnie i solidny serwis naprawdę się pomału zwracają i dają radość z jazdy.

 

Usunięcie klapek - moim zdaniem po tym zabiegu auto na pewno nie działa gorzej a nawet odnoszę subiektywne wrażenie o lekkim poprawieniu przebiegu momentu obrotowego bezpośrednio przed 2tys. obr. Nie mam na myśli dużej zmiany jednak zarówno ja jak i mój brat doszliśmy do tych samych wniosków z odczuć po tym zabiegu. Auto wydaje się odrobinę żwawiej reagować. Tym samym również podzielam to samo zdanie co pewien znany użytkownik innego forum BMW, który kiedyś szeroko opisywał temat klapek i sugerował, że usunięcie klapek zwiększa ilość powietrza docierającego do cylindra ponieważ klapki nie blokują przepływu (otwarte też zajmują trochę miejsca) przez co silnik zyskuje nieco na dynamice. To jest moja subiektywna opinia :) Co do sposobu gaśnięcia silnika - zmian nie zauważyłem. Jest jak było. Lub zmiana jest niedostrzegalna. Jak będę miał chwilę czasu to wrzucę zdjęcia klapek - okazało się, że mimo 300tys przelotu były w świetnym stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

http://images67.fotosik.pl/1166/9af17f83ec459a1agen.jpg

 

Wymieniona dysza spryskiwacza. Elementy zepsute pochodziły z pierwszego montażu w marcu 2003 r. oby nowe wytrzymały tyle samo ;)

 

http://images68.fotosik.pl/1165/c50d68c6ef0df80cgen.jpg

 

No i obiecane zdjęcie klapek. Ilość nagaru relatywnie niewielka, mocowania w stanie idealnym, żadnych luzów a przebieg mały nie jest ;) Klapki dla świętego spokoju zostały zastąpione oczywiście zaślepkami jednak jak widać akurat w tym momencie nie było to konieczne w trybie pilnym.

 

http://images66.fotosik.pl/1165/103c219c35df4cadgen.jpg

 

Fotka z przebiegiem, aktualnie 310 300.

W ostatnim czasie autko doczekało się nowych amortyzatorów z tyłu ponieważ prawy tylni wylał w zeszłym tygodniu. Przy okazji serwisu olejowego filtr odmy zastąpiony separatorem - do tego czasu zdążył zadymić niebiesko białym dymem na zimnym silniku po ruszeniu z powodu właśnie brudnego filtra odmy. Niestety obecność filtra zamiast plastikowego separatora świadczy o tym, że odmą w ostatnim czasie (tj. co najmniej ostatnich kilkudziesięciu tys km ) nikt się nie interesował ponieważ z tego co mi wiadome już dość dawno temu przestano produkować filtry odmy które zbyt często ulegały zatkaniu na rzecz plastikowych separatorów.

 

http://images66.fotosik.pl/1165/bc1018ed8fe90a5bgen.jpg

 

Zdjęcie wnętrza w nieco lepszym świetle :)

 

http://images70.fotosik.pl/1164/a787740bfe512279gen.jpg

 

I przy okazji - po wymianie świec żarowych posłuszeństwa odmówił ich sterownik lub raczej powinienem powiedzieć, że w wyniku uszkodzonych świec padł sterownik. Niby nic dziwnego, jednak posiada on oznaczenia BMW oraz jeśli dobrze czytam numery widniejące na obudowie to jest on datowany na 2003 rok czyli to ten, który był zamontowany w fabryce 12 lat temu. Wyjątek od reguły czy też słynna awaryjność tych sterowników jest winą plagi cofanych liczników? Bądź za późno wymienianych świec...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoria jest taka ze jak jedna swieca padnie i ktos jej nie wymienia tylko czeka na niewiadomo co... to zaraz padnie sterownik i kolejne swiece...

 

taka teoria ale prawde mowiac jest w tym troche prawdy

jak u mnie padła jedna swieca to zmieniłem odrazu wszystkie 4ry a sterownik fabryka siedzi... przebieg niewiele niższy :wink:

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kolejne kilometry lecą, ostatnią bolączką był wylany amortyzator i filtr odmy - dymiło na biało po chwili pracy na biegu jałowym przy zimnym silniku - wymiana starego typu zabrudzonego filtra odmy na separator oleju pomogła, przy okazji po tej wymianie pobór oleju zmalał do pomijalnych wartości (czyt. zapowiada się, że do wymiany obejdzie się bez ani jednej dolewki), wcześniej małe ale zauważalne wartości w granicach kilkuset mililitrów na około 7-10 tys km, jeśli dobrze rozumiem temat było to spowodowane wzrostem ciśnienia w komorze korbowej z powodu zapchanego filtra odmy i wypychania oleju przez uszczelniacze zaworowe - proszę poprawić jeśli się mylę.

 

No i oczywiście przyszła pora pomyśleć nad oponami na zimę. Zastanawiam się między Michelinem, Pirelli a Continentalem. Najchętniej wybrałbym nowe Dunlopy serii Winter Sport 5 ponieważ aktualnie mam letnie Dunlopy z serii Sport BlueResponse i sprawują się świetnie ale, że owe Winter Sport 5 są nowością i nie ma na ich temat żadnych opinii wolałbym nie ryzykować nie małych pieniędzy na nie do końca sprawdzony produkt przez użytkowników. A z powyższej trójki o której mówiłem wcześniej raczej wybiorę najtańszą opcję - sądzę, że różnice w jakości są minimalne.

 

I zapomniałem dodać - amortyzatory z tyłu wymienione na Sachs. Przednie jeszcze się trzymają ale skoro już tył zmieniony to dopiero po zimie w okresie wiosenno-letnim przód też pójdzie do zmiany jeśli nie będzie pilniejszych wydatków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

intensywne dymienie na bialo w dieslach 2.0d i 3.0d to normalna sprawa ale tylko i wyłącznie po nocy po chwili od odpalenia zimnego silnika przez kilka minut w miare rozgrzewania silnika a dokladniej wydechu

widzac ten dym mozna wpadac w panikę, nie wiem jak to wygladalo u Ciebie, szkoda ze tego nie nagrałes ale pewnie panikowałes bez powodu :cool2:

jesli miales filtr sznurkowy w odmie to dobrze ze go zmieniłes na odme nowego typu

 

odnosnie opon to goodyeary ultra gripy dają fajną przyczepność zimą :norty: zbadaj temat

amorki fabryczne przednie potrafią sporo wytrzymać, reguła jest ze tylne szybciej padają

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nie, nie ;) Mam świadomość, że silniki lubią pluć parą z wydechu. Tylko różnica polega na tym, że ten dym, o którym mówisz jest łagodny w zapachu, zaniepokoiło mnie natomiast to, że był cholernie gryzący jak po spalaniu oleju. Ale po wymianie ustąpiło, dymi już tylko w chłodne dni i zaciągnięcie się tym dymem nie zwala z nóg czyli para wodna po prostu. A stary filtr odmy był w okropnym stanie, dosłownie "zabetonowany" czarną mazią z silnika.

A opisowo ten dym wyglądał tak, że jak auto pochodziło na biegu jałowym z 3-5 minut przy zimnym silniku, po czym gdy się ruszyło do czasu wrzucenia 4 biegu czyli w spokojnym tempie przez 20-30sek. następował intensywny wyrzut białego z bardzo delikatnym odcieniem niebieskim dymu. Po czym ustawało natychmiastowo i był spokój dopóki ponownie się nie schłodził i nie pochodził chwilę na biegu jałowym z zimnym silnikiem. Ruszenie z miejsca zaraz po odpaleniu na zimno nie powodowało tego dymku :)

 

Dzięki za sugestie co do opon bo akurat o tych nic nie czytałem ani nie sprawdzałem, muszę się przyjrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aa ok to faktycznie wymiana odmy mogla pomoc :wink:

dym dymowi nie równy po tym jak opisałes ;)

 

a nad ultra gripami polecam sie zastanowić, cenowo bedzie pewnie podobnie

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Żeby jeszcze zamieszać z oponami to ja polecam conti ts850, jak dla mnie rewelacyjne :8) na poprzedni sezon kupiłem 2 szt. i przetestowałem na tyle, na ten sezon już czekają kolejne 2 szt. Jeśli chodzi o letnie dunlopy to cieszę się, że sprawdziły się u Ciebie, bo właśnie je zamówiłem :wink: mam je już przygotowane też do drugiego auta, ale jeszcze nie testowałem.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

No i pora na podsumowanie jazdy po kilku tygodniach jako takiej zimy :)

Awarii, odpukać, jak na razie brak - aktualnie 320k. Nieco wolniejsze tempo nabijania kilometrów przez zimę. W zeszłym roku po zakupie nie miałem okazji sprawdzenia jak auto reaguje po długim postoju na dużym mrozie ponieważ jest garażowane i też pora miała się ku ociepleniu, ale przy okazji ostatniej fali mrozów była taka okazja. -15 st. poranny rozruch bezproblemowo, 2 sekundy - jedyny objaw - rozrusznik mimo dobrych parametrów na akumulatorze kręcił jakby z trudem ale raczej przy takim mrozie to nie dziwne (gęsty olej) i nie ma się co martwić skoro szybko zapalił. (W lecie zawczasu wymienione świece i sterownik :D )

 

Opony - wybrałem UltraGripy. Przetestowałem w warunkach świeżego śniegu i stromego podjazdu (górzysta okolica) - dały radę :D Na śniegu i lodzie rewelacja, bardzo dobra trakcja. Mimo RWD auto jedzie i nic sobie nie robi z podjazdów. Ale żeby nie było tak różowo... Przy temperaturze nieco powyżej zera i suchej nawierzchni jednak nie są ideałem. Zauważalnie gorsza trakcja przy próbie dynamicznej jazdy na suchym asfalcie w porównaniu do Dunlopów Wintersport, na których auto było po zakupie.

Podsumowanie - UltraGripy szczególnie godne polecenia dla osób spoza miasta, które zakładają, że może istnieć potrzeba jazdy po ośnieżonych podjazdach. Ciche, przewidywalne. Na trasę też OK ze względu na akustykę właśnie. Ale jeśli ktoś chce liczyć na dobre osiągi do dynamicznej jazdy na suchym to niech patrzy na inne modele.

 

Wykonałem nie dawno wymianę wkładu lusterek - jak znajdę chwilę to opiszę napotkane komplikacje i jedną cechę zamienników pewnego producenta, która moim zdaniem uniemożliwiłaby kiedyś ponowny demontaż wkładów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnosnie zimówek mam identyczne u siebie i identyczne zdanie :norty:

 

najcichsze opony zimowe jakie miałem kiedykolwiek, super kleją na sniegu, jazda jak po szynach, ciezko zerwać trakcje przy normalnej jezdzie

na suchym zimą rownie dobre, kleją sie az miło

na mokrym zimą słabiej podczas szybszych manewrów (2 bieg i mocniejszy gaz lekki zjazdj, skręt np z ronda i zrywa trakcje) ale jadąc stylem "jak inni kierowcy" bez zarzutu

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do stosowanego oleju - w poprzednim aucie oraz drugim w rodzinie już od paru lat stosuję Castrol i żadne nie miało jakichś niedomagań, BMW zaleca (albo wówczas zalecało) taki olej więc stosuje a i też mój mechanik używa tych olei. Mój pogląd na temat środków smarnych jest jasny i pragmatyczny - skoro jest oznakowany jako spełniający wymagania danej klasy to je na pewno spełnia. Żadna poważna firma nie pozwoli sobie na blamaż i utratę klienteli. (No... chyba, że VAG ostatnio :lol: ) A jako ciekawostke to napiszę, że poprzedni właściciel prawdopodobnie lał Mobila. No i nic w tym złego, gorzej, że póki było serwisowane w ASO (170 tys) to ktoś karnie trzymał się zaleceń producenta i wymieniał olej co około 25-30kkm, czyli pewnie turbinka jak mniemam jest druga z kolei :lol: (ja stosuję skrócony interwał do 15 tys). Reasumując, gdzieś w sieci widziałem taki zabawny cytat, że tematu religii, polityki i marki oleju stosowanego w samochodzie podczas grzecznej rozmowy, się nie porusza :wink:

 

Natomiast ostatnio zdiagnozowałem poprzez INPA błąd " 32 AUC heating Short circuit to ground ". W sumie nie przyszło by mi do głowy podłączać komputer w najbliższym czasie gdyby nie to, że auto zaczęło delikatnie falować obrotami podczas mrozu - co ciekawe - jedynie gdy był włączony panel automatycznej klimatyzacji. Po weryfikacji na forach możliwej przyczyny okazało się, że może być to zabrudzony czujnik AUC sterujący obiegiem powietrza w zależności od stopnia zanieczyszczenia spalinami oraz innymi organicznymi czynnikami zapachowymi, które mogłyby psuć błogą atmosferę za kierownicą ;) Porady w internecie mówiły, że często wystarczy przeczyścić czujnik oraz wymienić "filtr". Jednak w tym wypadku pokusiłem się o pomiar wartości oporności na wejściach czujnika wspomagając się tymi danymi:

http://data.icbank.com/ICBShop/board/MiCS-5132_CO.PDF

 

oraz zdjęciami i instrukcją z tego postu (gdyby zdjęcia wygasły to dajcie znać, zrobiłem kopie):

 

http://forum.e46fanatics.com/showpost.php?p=16448816&postcount=57

 

Wartości okazały się zbyt duże. Czujnik uszkodzony, nowy w drodze ale za "jedyne" 270 zł. i to w najniższej cenie. Po odłączeniu czujnika problemy z falowaniem ustąpiły.

 

Przy okazji zdjęcia omawianego czujnika, jak się okazuje był względnie czysty:

 

http://images77.fotosik.pl/264/afea2c83f7e727d9m.jpg

 

http://images76.fotosik.pl/264/7744d8c6a18929c3m.jpg

 

http://images77.fotosik.pl/264/1265b0533091768am.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.