Skocz do zawartości

[e46] pływa w lewo i prawo...


tovisto

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ok. Amortyzatory raczej bym wykluczył.. sztywny jest tył na dołkach itd koła mam 15 cali, na zimówkach było to samo... jeżeli chodzi o tuleje wahaczy, to jest ich 10? bo kolega pisał 17... ale mi chodzi o same wahacza..bo ogólnie naliczyłem 16 z rysunku tylnego zawieszenia... Włączyłem słownik :lol: sory za nerwy ale mariuszpol pisał że kto ma e46 to z czasem staje się bardziej nerwowy :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkich tulei jest 17.Nie 10,nie 15 i nie 11.Nie wymienisz tulei wózka i będziesz sobie pływał dalej.Wymienisz kilka,zrobisz geometrię i po czasie wymienisz znów kilka i ponownie geometrię.Nic nie sprawdzisz.Zdaje się że są dobre a takimi być nie mogą.Z powodu wieku.I jeśli nie zrobisz wszystkiego jak należy nigdy nie będzie dobrze jechać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak czujesz to co opisalem, to mozesz byc pewien, ze co najmniej tuleje progowe oraz ramy pomocniczej masz do wymiany. Plywajaca oraz pelna gumowa powinny zostac wymienione dla zasady, bo trzeba rozpinac calosc,3 pewnie tak latwo to sie nie poddadza. Jesli szukasz oszczednosci, to mozesz odpuscic sobie wymiane wewnetrznych tulei wahaczy "patyka" i "patelni", te bardzo rzadko sie zrywaja, z tym, ze te akurat sa tanie jak barszcz, a majac rame pomocnicza zrzucona byloby debilizmem tego nie wymienic.

Co do amortyzatorow - trzepaki i sprawa jasna, z tylu akurat jest ten komfort, ze amor to tylko amor, nie to co z przodu. Wiec poki trzyma sprawnosc i nie tlucze, nie ruszac.

Wymienic, ustawic zbieznosc i geometrie, po 1000 km skontrolowac i skorygowac ustawienia. Inaczej sie tego nie da zrobic, a juz napewno nie wymieniajac po tulejce czy dwoch.

None of you seem to understand...

I'm not locked in here with you.

You're locked in here with me!


//Potrzebujesz podpiąć się pod kompa? Daj znać. Pomogę za free.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo za podpowiedzi... czyli sugerujecie że powinienem zamówić wszystkie tuleje? Widziałem że są komplety po 10 sztuk, nie mam pojęcia o tym zawieszeniu... wcześniej moje e36 jeździło jak po szynach...nic nie robiłem...

 

http://allegro.pl/tuleje-poduszki-belki-wahacza-tyl-bmw-e46-meyle-i5122828993.html to będzie ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jest ok natomiast... Z aukcji rozumiem, że wszystkie tuleje to Meyle "HD" a nie każda tulejka produkowana do zawieszenia tylnego ma oznaczenie HD. Generalnie polecam stronę "czescidobmw.pl" zawsze miła obsługa i w pełni profesjonalna. Wiedzą co sprzedają. Edytowane przez marcin5001
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 32 6 775 551 - 2szt,

 

771 828 - 2szt.

 

770 786 - 2szt.

 

770 824 - 2szt.

 

33 32 1 092 247 - 2szt.

 

33 31 6 770 783 - 1szt.

 

784 - 1szt.

 

781 - 2szt.

 

33 17 6 770 788 - 2szt.

 

751 808 - 1szt.

 

Plus gumy stabilizatora i śruby regulacji kąta koła. Z podkładkami.Może być tak że gumowe podkładki pod sprężyny są już popękane.Nie powoduje to złego prowadzenia lecz paskudny hałas.Coś w rodzaju "trrrr,trrr" przy ruszaniu.Sprężyna trze o wahacz lub gniazdo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na podnośniku, sprawdzali łychą tuleje progowe itd i niby jest dobrze... amortyzatory na trzepakach tył po 55 % Nie wiem już co jest grane... Jak łychą sprawdzał te w progach to wahacz trochę chodził na boki,ale mówi że zawsze jest lekki luz na tych gumach.. masakra jakaś... widzę że słabo się znają.. może te amory jednak? w ogóle widzę że to amorki moonroe :duh: może to ich wina jednak? zbieżność też sprawdzili i kąt. kąt dobry ale zbieżność do ustawienia jest niby( to prawda że ustawia się zbieżność śrubami tam gdzie tuleja w progu?) oni są chyba walnięci :mad2: pierwsze słyszę o czymś takim...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak czujesz to co opisalem, to mozesz byc pewien, ze co najmniej tuleje progowe oraz ramy pomocniczej masz do wymiany. Plywajaca oraz pelna gumowa powinny zostac wymienione dla zasady, bo trzeba rozpinac calosc,3 pewnie tak latwo to sie nie poddadza. Jesli szukasz oszczednosci, to mozesz odpuscic sobie wymiane wewnetrznych tulei wahaczy "patyka" i "patelni", te bardzo rzadko sie zrywaja, z tym, ze te akurat sa tanie jak barszcz, a majac rame pomocnicza zrzucona byloby debilizmem tego nie wymienic.

Co do amortyzatorow - trzepaki i sprawa jasna, z tylu akurat jest ten komfort, ze amor to tylko amor, nie to co z przodu. Wiec poki trzyma sprawnosc i nie tlucze, nie ruszac.

Wymienic, ustawic zbieznosc i geometrie, po 1000 km skontrolowac i skorygowac ustawienia. Inaczej sie tego nie da zrobic, a juz napewno nie wymieniajac po tulejce czy dwoch.[/quot

 

Porobie kolego to co mówisz,ale jak poczytałem o zbieżności i geometrii to już mam obawy :? u mnie w mieście :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na podnośniku, sprawdzali łychą tuleje progowe itd i niby jest dobrze... amortyzatory na trzepakach tył po 55 % Nie wiem już co jest grane... Jak łychą sprawdzał te w progach to wahacz trochę chodził na boki,ale mówi że zawsze jest lekki luz na tych gumach.. masakra jakaś... widzę że słabo się znają.. może te amory jednak? w ogóle widzę że to amorki moonroe :duh: może to ich wina jednak? zbieżność też sprawdzili i kąt. kąt dobry ale zbieżność do ustawienia jest niby( to prawda że ustawia się zbieżność śrubami tam gdzie tuleja w progu?) oni są chyba walnięci :mad2: pierwsze słyszę o czymś takim...

 

To, że ty pierwszy raz o czymś słyszysz, to nie znaczy, że ten co Ci to powiedział jest "walnięty".

Ogólnie po Twoich wypowiedziach widać, że nie znasz się nic a nic, natomiast odpowiedzi na postawione pytanie traktujesz wybiórczo, ta, która CI pasuje jest OK, ta, która niekoniecznie jest Ci w smak zostaje albo zignorowana, albo robisz się agresywny. Zaniechaj tego, bo kilku już takich mądrali się tu przewinęło, byli, poszli, żadna strata.

 

1. Tuleje gumowo-metalowe, jak wynika z ich nazwy i konstrukcji, mają element gumowy, powodujący nie żaden luz, tylko naturalny ruch elementu mocowanego w tulei. Tuleje gumowe wahacza wleczonego, te tak zwane progowe, mogą mieć pewien zakres ruchu przód-tył. Nowa, ciasna tuleja ma minimalny ruch na boki, im starsza, tym ten ruch większy. Im większy, tym większe szopki z prowadzeniem auta oraz ogólnie pojętą zbieżnością kół tylnych. To nie jest element do zastanawiania się, tylko do wymiany. Bez dyskusji.

 

2. Amortyzatory z tyłu nie pełnią ŻADNEJ roli w ustawieniu geometrii / zbieżności. Wykręć je całkiem i też tył w odpowiednich rękach da się ustawić. Powtórzę - jeśli nie pukają, trzymają parametry (55% to ani źle, ani dobrze - ja bym szykował się powoli do wymiany), to się ich nie rusza. Co masz do Monroe? Powielasz opinie z internetów, czy masz jakieś doświadczenia? Hm?

 

3. Tuleje gumowo - metalowe w BMW rzadko kiedy zrywają się do tego stopnia, że to widać gołym okiem, powodując hałas czy inne wodotryski. Raz, że tak sprytnie są skonstruowane, dwa, że BMW daje bardzo wyraźne sygnały kierowcy swoim zachowaniem, która noga ją boli. Trzeba się postarać, żeby tych sygnałów nie odbierać.

 

4. Nie rozumiem niechęci do wydawania pieniędzy na remont zawiasu.Kupiłeś używane BMW, więc musisz się z tym liczyć, że pewne naprawy albo robisz kompleksowo drogo, albo robisz w kółko i jeszcze drożej. No chyba, że tej kasy nie masz. Ale w takim wypadku: hahahahaha.

 

5. Nie interesuje mnie Twoja odpowiedź na powyższy punkt. Masz przedstawione jak "krowie na rowie" co masz zrobić. Co z tym zrobisz to twoja sprawa.

"masz i pomyśl, a czy weźmiesz i pomyślisz?"

None of you seem to understand...

I'm not locked in here with you.

You're locked in here with me!


//Potrzebujesz podpiąć się pod kompa? Daj znać. Pomogę za free.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Carlos. Nie jest tak jak mówisz, powiedziałem że są chyba walnięci bo widziałem jak oni sprawdzali ten samochód,że mają takie pojęcie jak i ja, raz mówili że to,a raz że coś innego, i w końcu się nie dowiedziałem, a jak zbieżność sprawdzili ? lepiej nie mówić... jak byś zobaczył to co ja,to sam byś powiedział że walnięci...ale niestety tacy mechanicy się zdarzają.. Jeżeli chodzi o amory monroe to powiedziałem tak bo jak miałem e 36 i te amory to ktoś mnie objechał za nie, więc myślałem że kiepska firma. Jeśli chodzi o naprawy to liczyłem się z tym że trzeba będzie włożyć kasę bo to stare już auto. Na razie jestem po remoncie pompy i regeneracji rozrusznika,teraz się zabiorę za tył i tyle. Tak że dzięki za wypowiedzi i pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wymieniłem te tuleje o których mówiłem wcześniej. Problem z głowy. Nie wiem czemu chcecie wymieniać resztę tulej skoro pewnie 3/4 z nich są ok. Załączam zdjęcie jak miałem zerwaną lewą. http://s21.postimg.org/ldzp5b29j/IMAG3438.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bowiem sprawa wygląda tak : my wiemy iż należy wymienić to o czym pisaliśmy.Ty zaś jedynie myślisz że wiesz.Zadaj sobie trochę trudu i poczytaj na ten temat.Wystarczy wypowiedz Carlosa.Jeśli zrozumiesz oszczędzisz sobie problemów,a nam czytania zbędnych wpisów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.