Skocz do zawartości

e46 N42 remont silnika, o czym pamiętać


AGATII

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Miesiąc temu zakupiłem compacta z silnikiem n42B18. Czarny z pełnym wyposażeniem - m.in. tempomat, telefon, navi, ksenony itp. Jedyny compact z takim wyposażeniem jakiego do tej pory widziałem. Rocznik IX.2001. Silnik zawalony olejem i płynem chłodniczym - widziałem że jest pęknięty zbiorniczek wyrównawczy i uszczelka pod obudową filtra oleju. Właściciel sporo opuścił - auto kupiłem za 8,3 tys. Na start wymieniłem wszystkie płyny w aucie zalewając to co daje fabryka przy produkcji, plus płukanka silnika. Równe obroty, moc jest, mało pali. Ale niestety bierze olej - jak się okazało około 1l na 1tys. km., dużo. Mechanik sprawdził kompresje, i tu szok: 8,5 - 8,5 - 8,5 - 11,5. No to decyzja o rozebraniu silnika i remoncie. To się odbędzie 29.XII jeszcze tego roku :)

I tu moje pytanie - co przy okazji jeszcze zrobić? Wiem że odma - już zamówiona. wiem że napinacz - już wymieniony. Wiem że sprawdzić kolektor czy nie ma nieszczelności. Ale co jeszcze - tak by wykorzystać czas i wyciągnięty silnik z auta.

I przy okazji - witam wszystkich serdecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja tez brala 1l na 1000 km, mechanik rozbierze to sam zobaczy co jest jeszcze do wymiany :) Moja była rozbierana aby wymienic tylko te nieszczesne uszczelniacze zaworowe a zrobilem remont calej gory praktycznie :cool2:

I jeszcze jedno po remoncie, silnik zalapal kompresje, wywalilo mi uszczelka od filtra oleju i z tylu za skrzynia takze warto sprawdzic czy wszystko siedzi poprawnie czy uszczelki sa ok itd ;)

 

po remoncie nie łyka nic oleju no i żadnej niebieskiej chmurki :norty:

cała operacja drooooooooga niestety, ale auto jest sprawne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze oddaj auto w dobre ręce, trzeba będzie umyć silnik - porządnie, przejedziesz się ty lub mechanik,

wejdziecie pod auto i zobaczycie gdzie się poci lub cieknie. U mnie tak było, w przypadku tego silnika.

Gdzie ciekło/pocił się? Pompa wspomagania, przewody, uszczelka pod skrzynią biegów, pompa vacum, i gdzieś jeszcze.

Po świecach sprawdzisz czy są uszczelniacze zaworowe do zrobienia, u mnie tak.

Trzeba go najpierw porządnie oczyścić. Daj zlecenie sprawdzenia jeszcze napinacza/ślizgów/rozrządu bo prawdopodobnie nie będziesz musiał nic zmieniać i wymieniać.

W moim palił ponad litr, teraz kiedy uszczelniłem stoi w miejscu. Gdzieś się może poci, ale tylko poci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście po zakupie silnik został umyty. Uszczelniona pompa wspomagania i podstawa filtra oleju, wymieniony zbiorniczek wyrównawczy układu chłodzenia, zrobiłem prawie 2tys. km (z czego 1tys na autostradzie z dużą prędkością) i nic nie cieknie, silnik suchy. Poci się pod uszczelką miski olejowej - nic więcej nie widać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Remont zakończony - wymiana uszczelniaczy (była miazga), wymiana pierścieni (nominalne, stare wyglądały ok), planowanie głowicy, docieranie zaworów, wymiana rozrządu komplet (łańcuch naciągnięty, ślizgi popękane), wymiana odmy, czyszczenie EGR, przepustnicy itp, wymiana kpl uszczelek silnika - łączny koszt to 2tys.

Kompresja na start 11,5 równo na wszystkich zaworach - podobno potem wzrośnie.

Silnik wyraźnie ciszej chodzi no i zbiera się od dołu - wcześniej miał z tym mały problem. Obroty równe. Mam nadzieję że tak już zostanie - za 1tys km wymiana oleju na VALVOLINE SYNPOWER XTREME MST C3 5W30 i sprawdzenie kompresji :)

Teraz jeszcze ładne alu na lato (16'' bo takie mam opony) i wymiana nawigacji na dużą (mam strzałkową).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Dopiszę o kolejnym moim problemie.

Po kilku miesiącach od remontu co jakiś czas miałem problem z opaleniem auta po dłuższym postoju - trzeba było długo kręcić a efekt był taki że w 1-2 sek wyglądało jakby chciał odpalić a potem było ciche kręcenie, ponownie silnik łapał po 7-12 sek i ciężko zapalał. Wrażenie było jakby nie palił na wszystkie gary. Przy gwałtownym dodaniu gazu na zimnym silniku auto dostawało czkawki i chciało gasnąć, przy delikatnym gazowaniu wkręcało się na obroty bez problemu.

Problem zaczął się nasilać więc poprosiłem kolegę o zdiagnozowanie go na kompie - wykazał błąd czujnika wałka na wlocie. Kazał mi zamienić czujniki i na drugi dzień ponownie go sprawdził - błędu już nie wykazało ale auto ponownie miało problem z zapaleniem. Następnie wykręciliśmy świece i okazało się że są zalewane. Auto zabrał mechanik. Posprawdzał cewki, wtryski, pompe i wszystko co możliwe. Stwierdził że auto po odpięciu czujnika valvetronica pali na dotyk. Czyli problem valvetronica (chyba). Podmieniliśmy czujnik, auto poszło na ponowną adaptację valvetronica i przepustnicy ale to nie pomogło. No i nie ma więcej pomysłów co może być przyczyną - dodam że jak już odpali i odrobinę się nagrzeje to jest ok - pali jeździ normalnie, mało spala, ma moc i niema falowania obrotów.

z góry dziękuję za sugestie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

ciąg dalszy:

Mechanik stwierdził że wałek mimośrodowy jest powycierany i jakieś krzywki - dostałem zdrowy zestaw od n46 po przebiegu niecałych 100tys km - po zamontowaniu auto odpala ZAWSZE ale niestety teraz pojawił się inny problem - wypadanie zapłonu na 3 cylindrze. Sprawdzane, podmieniane na wszelkie sposoby cewki (miałem 3 dodatkowe), sprawdzone wtryski, zero innych błędów. Czasami problem zanika i auto wtedy ma super kopa - już normalnie nie wiem co zrobić. Oczywiście jak odłączę valvetronic to autko na przepustnicy chodzi IDEALNIE.

 

pomocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze jedno - po odpięciu czujnika wałka ssącego auto normalnie odpala i jeździ - może jest minimalnie słabsze ale normalnie pali i rozpędza się do max prędkości - miałem 2 inne czujniki, podmieniłem je ale to nic nie dało - normalnie można zwariować z tym silnikiem

 

na odpiętym czujniku pokazuje tylko 1 błąd - błąd czujnika wałka ssącego i nic więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech mechanik sprawdzi ciśnienie oleju, zawory VANOSa - czy nie zapchane, czy magistrala olejowa do smarowania wałka mimośrodowego jest drożna, dźwigienki nie mają pozacieranych rolek?

Przy okazji VANOS ssący może też już być nieszczelny. Podobno są zakłady, co potrafią sprawdzić poprawność działania VANOSa w N42, warto go sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No cóż poddałem się - mam już dość tego silnika, valvetronica i wszystkiego co z nim jest związane. Podjąłem decyzję że robię swapa - udało mi się dorwać ładną coupe z 2001 roku z silnikiem 2,2 i robię pełną przekładkę - myślałem trochę o mocniejszym silniku ale doszedłem do wniosku że 170km w mojej budzie wystarczy.

Mam na sprzedaż elementy z silnika - głównie chodzi o wszystkie czujniki, vanosa i wszystko z silnika - sprzedaję na części więc pytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie masz cały silnik "nowy" :D żeby tak tego nie nazwać.

Napraw te kur**two co jest do zrobienia i tyle. Nie wiem co Ci się tam sypie. Oddaj do dobrego mechanika i tyle :cool2: :cool2:

 

A jak masz już coś sprzedawć. To mogę coś odkupić np. silniczek valvetronica, głowicę, etc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silnik i napęd już w samochodzie - odpalił od strzała i co za dźwięk :) na razie mamy problem z dokompletowaniem wydechu bo w coupe jest inny

 

co do części - pisać na pw co komu potrzebne, można proponować swoją cenę, zaznaczam że wszystko jest sprawne, z tego co widzę cały osprzęt silnika również został, typu przepływka, przepustnica, alternator, rozrusznik, plastiki i wszystkie inne duperele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcja SWAP zakończona - w autku zamontowano m54b22 170km i wszystko działa jak należy - to co mogę dodać to że cała elektronika działa (a autko mam mocno wyposażone) a moc auta w porównaniu do poprzedniego silnika jest przytłaczająca - 220 już poszło a jeszcze było miejsce pod gazem :)

 

Całość wyniosła mnie 4,5k - część kosztów się zwróci ze sprzedaży części silnika i osprzętu - GŁUPI byłem że nie zrobiłem tego natychmiast po kupnie auta tylko bawiłem się w remonty, to tak ku przestrodze dla innych chcących usprawniać silniki n42.

 

Ktoś ma pytania dotyczące swapa - pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na sprzedaż wszystko co jest w silniku, silnik i cały jego osprzęt - czujniki są oryginalne i na 100% sprawne poza czujnikiem poziomu oleju, tyle razy miałem sprawdzane, podmieniane itp że to jest pewne ;) Nadmienię że w aucie jest kompletny nowy oryginalny rozrząd :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
Akcja SWAP zakończona - w autku zamontowano m54b22 170km i wszystko działa jak należy - to co mogę dodać to że cała elektronika działa (a autko mam mocno wyposażone) a moc auta w porównaniu do poprzedniego silnika jest przytłaczająca - 220 już poszło a jeszcze było miejsce pod gazem :)

 

Całość wyniosła mnie 4,5k - część kosztów się zwróci ze sprzedaży części silnika i osprzętu - GŁUPI byłem że nie zrobiłem tego natychmiast po kupnie auta tylko bawiłem się w remonty, to tak ku przestrodze dla innych chcących usprawniać silniki n42.

 

Ktoś ma pytania dotyczące swapa - pisać.

A jak przy SWAPie wyglądała sprawa ze skrzynią biegów, wałem, dyfrem i hamulcami? Też przekładałeś z Coupety czy zostały z Compakta ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.