Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dobry wieczór :D

 

SzukaŁAM podobnego tematu po forum ale niestety nie znalazłam..

Czy ktoś się orientuje co mogę zrobić w sytuacji gdy pewien pan przy wymianie opon na zimowe, uciął rant opony, nie wiem jaka jest profesjonalna nazwa.." kołnierz" (tym urządzeniem do nakładania, podobne do łyżki) ;p i próbował to przede mną ukryć. Jak zmienił ładnie wszystkie koła to zapytałam go co z tą obciętą oponą, odpowiedział nic z tym nie będzie, jakby się coś działo to prosze przyjechać. Problem w tym że jeszcze tego samego dnia powietrze z opony zeszło :| jaka jest szansa że nie wyprze że mówiąc kolokwialnie spier***ił mi opone? Jutro się tam wybieram i trochę się obawiam że mnie zbędzie...

Opublikowano

Pan zepsul,pam naprawi,ale...

...szkoda,ze nie zwrocilas uwagi odrazu po zabiegu.

W takiej sytuacji ciezko jest cos zdzialac"na drugi dzien".Jesli zauwazylas usterke trzeba bylo ja zglosic i domagac sie poprawy ew. nowej opony.

Teraz "pan" sie pewnie zaprze i powie,ze nie jego wina.

Zazwyczaj wyglada to tak,ze "dajemy gwarancje,ale jak wyjedziesz z warsztatu to juz gwarancji nie ma".

Jakos czarno to widze...

Death is easy-You don't have to do anything.Life is that You have to face.


bylo e39 m52b20,e39 m52b25TU,e39 m52b25,e36 m43b18,e39 m52b20TU,e39 m52b28TU,e46 m43b19TU

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
I jak robisz u obcego, to bierz rachunek!! Bez tego to jak w ogóle możesz dochodzić swoich praw? Chyba, że przykozaczysz i Pan się wystraszy, że mu puścisz z dymem firmę. :)
Opublikowano

Kiedyś jeden matoł też mi uszkodził kołnierz. Niestety, ja to zauważyłem dopiero po jakichś dwóch tygodniach, bo powolutku schodziło.

Ale inny magik tak założył oponę, że 2 sezony przelatałem bezproblemowo.

 

Pan nie ma innego wyjścia jak wymienić Ci oponkę na drugą, dobrą.

Inaczej, dzwonisz na Policję, straszysz skarbówką (paragonu pewnie nie dostałaś żadnego?).

Sądzę, że grzeczna ale zdecydowana rozmowa może pomóc.

Albo weź ze sobą jakiegoś dużego Pana :)

Opublikowano
Dobry wieczór :D

 

SzukaŁAM podobnego tematu po forum ale niestety nie znalazłam..

Czy ktoś się orientuje co mogę zrobić w sytuacji gdy pewien pan przy wymianie opon na zimowe, uciął rant opony, nie wiem jaka jest profesjonalna nazwa.." kołnierz" (tym urządzeniem do nakładania, podobne do łyżki) ;p i próbował to przede mną ukryć. Jak zmienił ładnie wszystkie koła to zapytałam go co z tą obciętą oponą, odpowiedział nic z tym nie będzie, jakby się coś działo to prosze przyjechać. Problem w tym że jeszcze tego samego dnia powietrze z opony zeszło :| jaka jest szansa że nie wyprze że mówiąc kolokwialnie spier***ił mi opone? Jutro się tam wybieram i trochę się obawiam że mnie zbędzie...

I jak zakonczyla się sprawa ?

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Moi drodzy :)

Sprawa zakończyła się tak, że dopompowałam powietrze... bardzo dużo powietrza :) nie wiem.. czy opona wskoczyła na miejsce i dobrze siedzi czy co ale w każdym razie powietrze nie zeszło do tego czasu i nie ubywa. Z racji tego że nic dalej się nie działo, nie pojechałam do gościa. Pewnie i tak by się wyparł ze przecież opona jest dobra bo jest powietrze " i o co mi chodzi" xD PARAGON DOSTAŁAM u niego więc w sumie czekałam aż powietrze zejdzie raz jeszcze "na szczęście" nic się nie działo i nie dzieje :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.