Wentylator w 318i i popielaty nalot na korku wlewu oleju

[rtx2]

Ostatnio stałem w słońcu w korku i wskaźnik cieczy chłodzącej wychylił się od pionu o jedną kreskę w prawo. Wcześniej nie zaobserwowałem takiego czegoś.

 

Ponieważ wymieniałem niedawno płyn w układzie, postanowiłem odpowietrzyć układ wodny. Włączyłem zimny silnik i zauważyłem że wentylator od razu się włancza. Czy tak powinno być? Wydawało mi się że powinien dopiero włączyć się jak temperatura osiągnie jakiś poziom. Dolny wąż od chłodnicy się nagrzewa.

 

 

Przy okazji na chodzącym na jałowych obrotach (miedzy 700-800obr/min) silniku odkręciłem korek wlewu oleju do silnika (silniczek chodzi caly czas stabilnie) i na korku był nalot, olej w popielatym odcieniu. Tak jakby aluminium. Co to może być? Wymieniałem olej z październiku 2005. Zmieniłem z minerała na półsyntetyk Mobila. Nic mi sie nie leje. Jedyne co się pojawiło po wymianie oleju to stukot hydraulika. Po za tym korek był czysty. Wcześniej na starym oleju był na nim taki zaschnięty olej. Po wymianie oleju sprawdzałem od czasu do czasu korek i nie było tego popielatego nalotu.

 

Coś mi stuka jak jest zimny silnik, prawdopodobnie któryś popychacz hydrauliczny mam do wymiany. Jak się rozgrzeje jest cichutki. Silnik bez problemu wkręca sie powyżej 5 tys.

 

Ogólnie auto nie sprawia problemów, ale w/w rzeczy mnie zaniepokoiły.

[Remlen]

silniku odkręciłem korek wlewu oleju do silnika (silniczek chodzi caly czas stabilnie)

 

To chyba jest niedobry objaw...przy odkręceniu korka powinien nie mieć stabilnych obrotów.

 

Odnośnie tego aluminiowego nalotu - to są naprawdę jakieś alu opiłki (mielonka) :jawdrop: ???

[rtx2]

A ma stabilne. Ma tylko takie wahnięcie obrotów w momencie otwarcia i chyba ciut szybciej silnik pracuje. Nie wiem czy to aluminium. Taki popielaty nalot.

[leszczu]

Cześć

u mnie po odkręceniu korka wlewu oleju silnik momentalnie schodzi z obrotów- wręcz prawie gaśnie......

pozdro

[rtx2]

A jakie macie silniki w swoich Bmkach?

[weeb]

Ja slyszalem ze jezeli wyciagniemy bagnet i silnik spada z obrotow to znaczy ze ma zla kompresje a jezeli chodzi bez zmian to znaczy ze jeszcze jest w dobrym stanie. Czy ktos moze obalic mit lub potwierdzic

[leszczu]

kurcze......

to ja juz nie wiem....

u mnie jest tak:

wyciagam korek od oleju i silnik prawie zgasa...aczkolwiek nigdy nie przetrzymywalem go w tym stanie takze nie wiem czy sie wkreci z powrotem czy nie.

ja mam malenstwo :1.6 E36 M40

pozdro

PS numeru z bagnetem jeszcze nigdy nie przerabialem :roll:

[loozman]

U mnie tez po wyciagnieciu korka przygasa wrecz prawie gaśnie .pozdro