Stłuczka e39, prośba o porady

[Anziraid]

Cześć, to mój pierwszy post na forum u Was, mam nadzieję, że nie ostatni, bo często doczytuję tutaj ciekawostek. Byłem uczestnikiem stłuczki moją e39 2001r. 520i sedan, nie z mojej winy. Miły Pan wjechał mi w zderzak, wezwaliśmy policję. Kilka pytań do Was:

1) Czy konieczna jest wymiana zderzaka?

2) Co oprócz zderzaka (nic poza nim nie zostało z zewnątrz uszkodzone) mogło nie wytrzymać?

3) Jak to jest z zamiennikami? Cena 250, a 2400 zł to różnica, chociaż słyszałem o złym dopasowaniu, jakości, innej wytrzymałości itd.

4) Jak rozmawiać z rzeczoznawcą T.U. sprawcy, a głównie z samym T.U.

5) Czy uszczerbki (występują trzy razy na zderzaku każdy około 1cm*2) podczas naprężeń w trakcie jazdy mogą się powiększyć?

http://zapodaj.net/719b6a51b879d.jpg.html

http://zapodaj.net/6cb42dc6070ee.jpg.html

 

Pierwsze zdjęcie zaraz po zdarzeniu, drugie po myjni.

Edytowane 20 Listopada 2014 przez Anziraid

[Manolito77]

Generalnie uszkodzenia raczej nie są duże. Najpewniej TU sprawcy powie Ci, że element do naprawy - lakierowania, co jak najbardziej jest wykonalne o ile zderzak nie jest nigdzie pęknięty. I zapewne wycenią Ci to lakierowanie na jakieś 150-200pln (dobry lakiernik za tyle to mooooooże lusterko polakieruje :D).

Jeśli tak zrobią a interesuje Cię głównie naprawienie tego porządnie a nie kombinowanie żeby przytulić parę stówek to oddaj auto do jakiegoś ASO lub dobrego lakiernika i niech zrobi to na fakturę na zasadzie cesji odszkodowania. Wtedy to on się rozlicza z TU sprawcy a Ty tylko jesteś zainteresowany datą odbioru naprawionego już auta. Warto też (nawet po wstępnym spisaniu rzeczy uszkodzonych) zdjąć zderzak i zobaczyć czy pod spodem coś nie oberwało. Jeśli tak to w każdej chwili możesz zażądać od TU wizyty rzeczoznawcy i uzupełnienia przez niego listy elementów uszkodzonych/do wymiany/naprawy.

Pzdr.

[Anziraid]

Dzięki za tak szybką odpowiedź. Głównie chodzi o to, że znajdują się te odpryski i nie interesuje mnie jakoś łatanie tego, muszę poważnie zastanowić się nad tym ASO i wymianą, uwierz mi, że wolałbym nie mieć tyle zachodu z bieganiem i odzyskać mój nienaganny egzemplarz :D

[madseason]

Miałem kiedyś podobną przygodę. Wycena wstepna była na 850pln (malowanie, czujnik parkowania i robocizna).

Zdecydowałem się na ASO i w sumie FV poszła na 3500pln. Okazało się, że zaczepy od zderzaka były pourywane, krawędź klapy miała zdarty lakier, a czujniki poszły 3 a nie 1 - jak wstępnie było liczone, dodatkowo jakaś listwa na zderzaku była do wymiany (Audi A4 kombi).

Tak więc bez ściągania zderzaka i odlędzin fachowca ja bym nie podejmował decyzji.

 

Moja rada - oddaj do dobrego warsztatu i rób bezgotówkowo, możesz jeszcze wyrwać samochód zastępczy na czas naprawy.

[Anziraid]

Znając T.U. o nazwie polskiej rzeki mogą to nisko wycenić (rzeczoznawca stronniczy), więc chyba naprawa w ASO pozostanie jedynym wyjściem, mam tylko pytanie jak szybko sprawdzić oryginalność zderzaka bez ściągania, bo ostrożności nigdy za wiele, żeby nie zaszła sytuacja, że wymienię zamiennik na nowy oryginał i koszt wypadnie w większości na mnie.

[yampik]

upieraj się na wymianę.

 

najlepiej jakbyś przed przyjazdem rzeczoznawcy zdjął u kogoś zderzak żeby sprawdzić zaczepy - które mogą być uszkodzone :) (i najlepiej żeby były;p)

 

wtedy zrobi foto złamanego zaczepu i zderzak do wymiany. - oszczędzi Ci to kłótni na temat konieczności wymiany a nie lakierowania ;)

 

dostaniesz pismo z wyceną po średnich kosztach za RBH i użyciu zamienników jeszcze pewnie z amortyzacją :)

 

i wtedy zaczyna się zabawa z TU :)

 

powiedzmy że w razie problemów za dobrą Whiskey pomogę ;)

[Manolito77]

W przypadku naprawy szkody z OC sprawcy jest trochę łatwiej bo TU sprawcy ma obowiązek przywrócenia auta do stanu sprzed kolizji. Jeśli więc zderzak był oryginał i trzeba go wymienić to mają obowiązek wymiany na ORYGINAŁ. Temat zamienników może być co najwyżej wyśmiany przez poszkodowanego. Schody zaczynają się przy likwidacji szkody z własnego AC. Wtedy TU dają wzorowy popis dymania klienta na czym się tylko da.

Pzdr.

[yampik]

W przypadku naprawy szkody z OC sprawcy jest trochę łatwiej bo TU sprawcy ma obowiązek przywrócenia auta do stanu sprzed kolizji. Jeśli więc zderzak był oryginał i trzeba go wymienić to mają obowiązek wymiany na ORYGINAŁ. Temat zamienników może być co najwyżej wyśmiany przez poszkodowanego. Schody zaczynają się przy likwidacji szkody z własnego AC. Wtedy TU dają wzorowy popis dymania klienta na czym się tylko da.

Pzdr.

 

Przy AC masz OWU - którego nie przeskoczysz.

 

Co do OC - to uwierz że w praktyce nie jest tak kolorowo jak Ci się wydaje.

 

Ciągnę po kilka takich spraw jednocześnie - więc uwierz że trochę trzeba się nagimnastykować :)

[Anziraid]

A już myślałem, że oddam samochód do ASO, dostane od mojego TU zastepczy i jakoś mnie ominie biurokracja. :(

[yampik]

możesz.

 

tylko wtedy nie będziesz nic do przodu :)

 

jeżeli chcesz mieć auto porządnie zrobione w aso - jest taka opcja :)

[bolo73]

1- dobry opis najlepiej warsztat żeby zderzak zdemontować bo pod spodem może byc jeszcze kilka uszkodzeń ( belka zderzaka + mocowanie belki , uchwyty boczne ,pas tylny)

2- zderzak do wymiany musi być pęknięty bo inaczej nie dadzą wymiany

[yampik]

1- dobry opis najlepiej warsztat żeby zderzak zdemontować bo pod spodem może byc jeszcze kilka uszkodzeń ( belka zderzaka + mocowanie belki , uchwyty boczne ,pas tylny)

2- zderzak do wymiany musi być pęknięty bo inaczej nie dadzą wymiany

 

 

2* nie musi ;) wystarczy uszkodzone mocowanie (zaczep ;p )

[bolo73]

1- dobry opis najlepiej warsztat żeby zderzak zdemontować bo pod spodem może byc jeszcze kilka uszkodzeń ( belka zderzaka + mocowanie belki , uchwyty boczne ,pas tylny)

2- zderzak do wymiany musi być pęknięty bo inaczej nie dadzą wymiany

 

 

2* nie musi ;) wystarczy uszkodzone mocowanie (zaczep ;p )

 

 

dokładnie o tym pisze mocowanie - zaczep jest częścią zderzaka prawda :?: :cool2:

[yampik]

wiadomo ocb ;)

 

podpowiadam jednak najbardziej jak sie da żeby to nie było sprzeczne z prawem ;p