Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wystaw ponad 20. Jak będą negocjację a zawszę są, będzie z czego upuścić.
Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Zasadniczo to auto jest tyle warte ile ktoś zechce za nie zapłacić. Obecnie także sprzedaję swoje auto i zainteresowanie od bodaj 3 tygodni jest bliskie zera :roll: Egzemplarze z dołu półki cenowej zwykle nie nadają się do niczego i trzeba w nie wpakować po kilka tysięcy by normalnie jeździć. Egzemplarze najdroższe tak czy siak idealne nie są bo takie zasadniczo nie istnieją w przypadku kilkunastoletnich aut. Ostatnio nawet ocenialiśmy na forum 330d za 29900zł i wyszło że z autem które opuściło fabrykę ma niewiele wspólnego. Sugerowałbym wykonanie porządnych zdjęć, wyszukanie wszelkich dokumentów, rachunków z wymian itp. Zdjęcia i nr vin możesz wrzucić do odpowiedniego wątku na forum i wówczas będzie można obiektywnie poradzić coś więcej :wink:
Opublikowano

Piszesz

Zależy mi na szybkiej sprzedaży

19 tyś jak chcesz przyciągnąć kupujących i za auto jesteś pewien ,to Ty możesz zrobić listę punktów do inspekcji i oddać auto do warsztatu co to Ci potwierdzą więc, potencjalny kupujący moze być bardziej zainteresowany twoim autem jak innymi.

..........................................................................................

Generalnie to na privy nie prowadzę korespondencji.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Piszesz
Zależy mi na szybkiej sprzedaży

19 tyś jak chcesz przyciągnąć kupujących i za auto jesteś pewien ' date='to [b']Ty możesz zrobić listę punktów do inspekcji i oddać auto do warsztatu co to Ci potwierdzą[/b] więc, potencjalny kupujący moze być bardziej zainteresowany twoim autem jak innymi.

 

Masz na myśli by samemu jako sprzedający zrobić taki przegląd? Jeżeli tak to według mnie jest to raczej strata czasu i pieniędzy bo taki raport z punktu widzenia kupującego to nic innego jak świstek papieru wystawiony przez znajomego. No chyba że źle Cię zrozumiałem :wink:

 

Jak wystawisz za 19 to będą chcieli kupić za 15-16, bo przecież są i po 14, a przecież chcesz sprzedać szybko :wink:

 

Obawiam się że większość poszukujących myśli stereotypowo i już na wstępie zakłada że przebieg jest cofany, bo co to dla 12 letniego diesla 220000km, skoro inne sprowadzane 3latki mają takie przebiegi :wink:

 

mnie osobiście strasznie wkurza że każdego z osobna muszę przekonywać że nie jestem wielbłądem :mad2: i że moje auto ma 161000km, a nie standardowe dla 11 latków powiedzmy 333000km, albo 500000km :wink: :roll:

 

jak cena będzie za niska to oczywiście auto trefne itp. , cena za wysoka to nawet nikt się nie zainteresuje. Wystaw cenę normalną czyli w okolicach 24-25tyś zł, jeżeli ktoś będzie zainteresowany to zadzwoni. Zawsze można negocjować, ale przede wszystkim zrób porządne zdjęcia i przygotuj opis auta (od kiedy jesteś właścicielem, co w nim wymieniałeś, na co posiadasz rachunki itp.) - przynajmniej na mnie to działa. Wolę kupować od właściciela, bo jak dzwonię do pośrednika i nie mogę uzyskać odpowiedzi na podstawowe pytania to krew mnie zalewa. Słyszę tylko w słuchawce że wszystko było robione na czas, że nic nie puka, nic nie stuka, że auto jest idealne.... a tak naprawdę człowiek ten zna to auto z tego że stoi u niego na placu :nienie: miałem ostatnio nawet sytuację że sprzedający po kilku minutach rozmowy zorientował się że opowiada mi nie o tym egzemplarzu o który pytałem :mad2: :mad2: :duh:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wystaw cenę normalną czyli w okolicach 24-25tyś zł

 

Za prawie 13-letniego golasa??????

Bądź realistą, jak kolega dostanie 16, to powinien się cieszyć. Jak wcześniej zauważyliście, nikt nie uwierzy w ten przebieg i bezwypadkowość. Nikt nie doceni, że dbałeś itd. Ludzie będą woleli kupić za 15 tysi od handlarza, bo "świeżo sprowadzona". Takie są realia.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano
Zgadzam się z kolegą Krzyśkiem jak dostaniesz w granicach 16 tyś to będzie naprawdę dobrze. W Polsce zawsze panuje i dalej będzie panować mentalność kupić jak najtaniej w jak najlepszym stanie z jak najmniejszym przebiegiem. Sam zastanawiałem się nad sprzedażą na wiosnę swojej 330d z 2004 roku w m-pakiecie bardzo dobrze wyposażoną z przebiegiem zbliżającym się do 300 tyś km, ale domyślam się ile bym za nią dostał mimo, iż auto naprawdę w bardzo dobrym stanie wszystko wymieniane na czas i wyłącznie na oryginalnych częsciach.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ostatnio ocenialiśmy na forum 330xd za 18900zł i kolega z Suwałk do Poznania jechał na marne. Ocenialiśmy także 330d za 29900zł i mimo że ładny okazał się totalnym przeszczepem. Dlatego moim zdaniem jeżeli posiada się normalny egzemplarz warto wystawić go za wyższą kwotę, czyli wspomniane wyżej 24-25tyś zł.

 

Jeżeli np ogłoszenie kolegi trafiłoby do działu z ocenami z ceną 16000zł to nawet bez patrzenia na zdjęcia wszyscy uważaliby że za taką kwotę to szrot i nie warto się nim interesować :roll: . Padłyby przykłady ile takie auto kosztuje w DE itp. itd.

 

Nigdy wszystkim się nie dogodzi :cool2:

Zawsze ktoś będzie jęczał i narzekał, dlatego ja zawsze polecam autosalon :cool2: ceny z góry ustalone, wiemy co kupujemy i nie ma kłopotu :wink: :cool2:

 

Jeżeli ktoś z góry zakłada że auto będzie nędzne to niech od razu kupi pierwszy lepszy egzemplarz i gotowe :wink:

Opublikowano

Ja to jak sprzedawałem auto to zawsze w ogłoszeniu napisane co tam porobione itp(faktury itp) ale zawsze odznaczałem bezwypadkowy... a z tego względu,że zawsze jak kupywałem to nigdy nie latałem z czujnikiem lakieru.. dla tego jak ktoś dzwoni i pyta co było robione w sensie mechanicznym to to co robiłem to mówię

a jak pyta się co było malowane itp

 

to mam jeden tekst:

 

ja jak kupywałem nie latałem z czujnikiem lakieru..dla tego nie wiem.. zaparaszam z czujnikiem jak Pan chce z chęcią i ja się dowiem czy było coś i tyle

 

i jakoś kupców było dużo pomimo tego tesktu(tylko,że tekst prawdziwy) bo ja faktycznie nie latałem z czujnikami tylko..jazda..stacja diagnostyczna..miej więcej lakier czy jest okej... i przede wszystkim silnik i tyle :norty:

Opublikowano

@laletres

witaj staszku

 

z ciekawosci zapytam swoja srebrną strzałe uznajesz za bezwypadek ? :norty: :norty:

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

Opublikowano
@laletres

witaj staszku

 

z ciekawosci zapytam swoja srebrną strzałe uznajesz za bezwypadek ? :norty: :norty:

 

nie wiem bo nie wiem co kto tam robił wcześniej :norty:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.