Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej,

 

jakieś 4000km po regeneracji turbiny (wymiana całego środka, montaż w tym samym, sprawdzonym warsztacie), pojawił się dziwny gwizd przy przyspieszaniu powyżej ok 1800 obrotów (czyli mniej więcej jak turbo wstaje). 'Barwa'/natężenie gwizdu nie zależy od dalszego wzrostu obrotów, a sam gwizd hmm jakby to powiedzieć, brzmi bardziej 'elektrycznie' niż 'mechanicznie'. :roll: Przypomina jakby dźwięk z głośników przy kiepskiej jakości kablu AUX audio który łapie jakieś interferencje.

 

Mechanik słuchał, oglądał wszystko i mówi że wszystko OK, zarówno z turbo, przewodami jak i innymi elementami. Nie ma pojęcia co gwiżdże. Turbo działa ok, wstaje prawidłowo. Macie jakieś pomysły? voodoo jakieś?

 

pozdrawiam,

Opublikowano

Mi zaraz po regeneracji (może 300 km) też tak dziwnie świstała turbina ale po jakiś kolejnych 3-4 tys. świst ustał. Mechanik mi powiedział, że panewka w turbinie się wyrobiła i ułożyła i dlatego już nie świszcze. Może u Ciebie będzie tak samo.

 

Z kolei w drugim samochodzie turbina lekko gwiżdże już 30 tys. i cały czas działa ok.

 

Trzecia opcja to taka, że zregenerowane turbo się nie przyjęło i już zaczyna padać. Trochę dziwne, że dopiero po 4000 tys. no ale regenerowane turbo to loteria w tym silniku.

 

Jaka była przyczyna uszkodzenia poprzedniej turbiny? Może pompa nie wydaje i turbo ma za małe smarowanie i problem masz na nowo?

http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF
Opublikowano

Poprzednia (tzn ta sama, tylko przed regeneracją ;)) turbina nie padła, natomiast zaczęła żłopać olej, oraz raz po ostrej trasie 500km wywaliło mi błędy doładowania, samochód zamulał poniżej 3000 obrotów. Stwierdziłem, że nie będę czekać aż padnie i dałem do regeneracji mechanikowi u którego zawsze serwisuję auto - on ma partnera który regeneruje turbo jego klientom i nikt się do tej pory nie skarżył.

 

tak jak napisałem, wysokość dźwięku nie jest proporcjonalna do obrotów/otwarcia przepustnicy. Jest tak, że zaczyna się od lekko wyższego tonu a potem jest już stały. Zobrazuję poniższym pomocniczym wykresem:

 

,.;'`'-------------

 

:D

Opublikowano

Właśnie dlatego, że wysokość dźwięku nie jest proporcjonalna do obrotów, śmiem twierdzić że to turbina -

właśnie kiedy już wstanie około 1700RPM to trzyma stałe ciśnienie i słychać ten sam dźwięk - po prostu od 1700RPM kręci się z tą samą prędkością.

Ale, czy ten dźwięk jest aż tak uciążliwy/odczuwalny ? Ja np. mam tak, że tylko przy otwartych szybach słyszę "gwizd" turbiny - ale to jej normalna praca.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
No i mamy chyba rozwiązanie sprawy z archiwum x - dziś przy przeglądzie został wyciągnięty kolektor ssący no i jest nieszczelny, puszcza olej... możliwe, że ta nieszczelność powoduje gwizd. Do tego klapki mają spore luzy... zatem wymiana asap
Opublikowano

Nieszczelny układ dolotowy to główna przyczyna waszych problemów .

Latarka i sprawdzenie połączeń w dolocie .

Nikt na to nie patrzy do momentu spadku mocy a to główna przyczyna .

Domek nad najczystszym jeziorem na Mazurach - Wakacje - Święta - Ferie - Weekendy - Sylwester -http://domkinarty.spanie.pl/

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.