Podwyżka akcyzy na LPG.

[__Kai__]

Nawet się nie pytam, co sądzicie o podwyżkach akcyzy, bo odpowiedź się nasuwa sama, z uwzględnieniem większości niecenzuralnych wyrazów.

 

Ciekawi mnie to, że rządzący nie zdają sobie sprawy z tego, że Polska jest krajem, w którym jest najwięcej pojazdów napędzanych LPG, coś koło 1700000. Co szósta stacja LPG na świecie znajduje się właśnie w Polsce. Że jeżeli podniosą akcyzę o te wspomniane prawie 20 groszy na litrze, dołożą standardowe podwyżki cen paliw, to sami na siebie bata ukręcą. Warsztaty zaczną padać, stacje LPG zaczną padać, ludzie zasilą szeregi bezrobotnych, ogólnie podniosą się ceny i... komu to na zdrowie wyjdzie? Do tego paliwo ekologiczne, jakim jest LPG, powinno być tańsze, a w eksploatacji wydzie tak samo, jak benzyna.

 

Zastanawiam się, czy tylko ja to widzę, czy trzeba wysłać paczkę na Wiejską z symbolicznym kalkulatorem?

[maciejkiner]

Witam

 

Ale przeciez to nie tylko o lpg chodzi. Z benzyna to samo. Szczerze mowiac, jak beda byla tansza (okolo 3.60, 3.70zl) to wydawalem na nia wiecej niz wydaje teraz. Po prostu jezdzilem wiecej tylko dla przyjemnosci, bo bena tania, a ze sumarycznie wychodzilo drozej ;) Wazne, ze pod dystrybutorem bylo tanio :) Co im szkodzi, zeby obnizyt roche akcyze, skoro ropa drozeje?? Takich osob jak ja jest pewnie wiecej, a to tylko osoby prywatne... Ceny paliw maja wplyw na kazdy praktycznie towar :(

 

pzdr

maciejkiner

[marcinjuve]

obserwując sytauacje na rynku , pomysły rządu naustawy, np podwyżki akcyz na papierosyalkohole paliwa należy stwierdzic ,że nie ma u nas zdrowo myślących ludzi. Oni tam chyba wychodza z złaożenia och zrobil instalacje placi i tak połowe z tego co benzyna wiec należy podnieśc cene. Przykre to jest ale nic na to nie poradzimy zawsze bedzie ciemnota u nas i tyle.

[Fazer]

Ciekawi mnie to, że rządzący nie zdają sobie sprawy z tego, że Polska jest krajem, w którym jest najwięcej pojazdów napędzanych LPG, coś koło 1700000. Co szósta stacja LPG na świecie znajduje się właśnie w Polsce.

Oj, zdają sobie sprawę i jak widać bardzo dobrze. Moim zdaniem sami jestesmy sobie winni bo się na wszystko godzimy :!: Nawet jeśli bena byłaby po 7zł/litr to skończyło by się tylko na gderaniu, taka mentalność.

Pamiętam jak gaz był po 1,2zł/litr i komu to przeszkadzało? Teraz zarabiają podwójnie za b. drogą benzynę i za b. drogi gaz nie wiadomo z jakich powodów, produkcja podrożała, brakuje surowca a może więcej świń przy korycie?

[el-viz]

może zorganizować masowy protest?

np. tysiące maili?? :evil:

[ALF]

podwyżka ceny LPG (akcyzowa) to strzał do własnej bramki...ludziska prędzej odstawią bryki niż będą płacić zawyżone ceny :(

[mecik]

Jest rada:kupic pompe i walic gaz do kuchenek-duza butla kosztuje u nas 38zeta,jest w niej tyle gazu co w 40litrowej butli samochodowej-kazdy umie liczyc?rachunek jest prosty.....trzeba wydac ok 3stowy na sprzecik i jazda,kazdy gazownik(przynajmniej ci których znam) tak robi ale oficjalnie nikt-tak samo jak dizle nie jeżdżą na opałówce lub roslinnym po 2 zeta za kilogram-troche wiecej jak litr(bo prywatnie tłoczarnie sprzedaja to na wage!)

[Marcin978]

Witam

 

Ale przeciez to nie tylko o lpg chodzi. Z benzyna to samo. Szczerze mowiac, jak beda byla tansza (okolo 3.60, 3.70zl) to wydawalem na nia wiecej niz wydaje teraz. Po prostu jezdzilem wiecej tylko dla przyjemnosci, bo bena tania, a ze sumarycznie wychodzilo drozej ;) Wazne, ze pod dystrybutorem bylo tanio :) Co im szkodzi, zeby obnizyt roche akcyze, skoro ropa drozeje?? Takich osob jak ja jest pewnie wiecej, a to tylko osoby prywatne... Ceny paliw maja wplyw na kazdy praktycznie towar :(

 

pzdr

maciejkiner

 

no tak, ale przez takich jak ty to wiecej na autostrady, remonty musza wydac

tylko drogi niszcza tacy co jezdza dla zabawy :)

 

wiec jak podniosa cene na paliwo to raz:

zarobia na akcyzie

a jak nawet beda tracili bo ludzie mniej beda jezdzic to i tak w gruncie rzeczy zarobia :)

bo zaoszczedza na remontach i budowie drog :)

 

aaaaa i jeszcze 3,

 

wypadkow bedzie miej! a to wazne z tego wzgledu ze jak nie obnizymy wypadkow do dostaniemu po kieszeni od uni!

 

wiec oni maja glowy na karku tam na gorze :)

[KotSylwester]

Byłem w marcu za granicą, to się nie dziwie że np Niemcy mają tyle drogich samochodów, zarobki, wyższe, a ceny aut i paliwa identyko... U niemcow bylo paliwo po 95centów u nas po 3,8 wtedy:) A Eur stalo wlasnie 3,8 wtedy..

 

Paliwo drozeje, LPG drozeje, ale podobno zawsze plaiwo alternatywne bedzie kosztowało max 50% ceny Pb.

[Fazer]

no tak, ale przez takich jak ty to wiecej na autostrady, remonty musza wydac

tylko drogi niszcza tacy co jezdza dla zabawy :)

 

wiec jak podniosa cene na paliwo to raz:

zarobia na akcyzie

a jak nawet beda tracili bo ludzie mniej beda jezdzic to i tak w gruncie rzeczy zarobia :)

bo zaoszczedza na remontach i budowie drog :)

 

aaaaa i jeszcze 3,

 

wypadkow bedzie miej! a to wazne z tego wzgledu ze jak nie obnizymy wypadkow do dostaniemu po kieszeni od uni!

 

wiec oni maja glowy na karku tam na gorze :)

Myśląc w ten sposób to możemy siedzieć w jaskini następnych 50 lat :mrgreen: jakoś stany (USA) nie przejmują się największą emisją gazów na świecie heh no i niech ktoś spróbuje im karę wlepić...

 

Podwyżki paliw to nic dobrego:

- hamuje rozwój państwa,

- powoduje podwyżki cen - wzrost inflacji - bank centralny podwyższa stopy - kredyty droższe - staje mały i średni biznes - mniej miejsc pracy i takie tam cały wykład można przytoczyć :duh:

- a te marne zyski z niewyjeżdżonych dróg itd. heh SKĄPY PŁACI DWA RAZY

- i dużo by jeszcze wymieniać, a tak poza tym to gdzie te pieniądze z podatków na drogi i autostrady z mojej bardzo drogiej beny i LPG heh niewydajny system wessał... Może jakbym płacił z 10zeta za litr :idea:

[__Kai__]

Paliwo drozeje, LPG drozeje, ale podobno zawsze plaiwo alternatywne bedzie kosztowało max 50% ceny Pb.

 

To byłoby piękne, ale jak to stało jeszcze niedawno? Pamiętasz? LPG za 2,29zł/l, a Pb po 3,54zł/l. I już masz 65%.

 

Ja tam nie chciałbym być głównym prowodyrem, ale do Warszawy bym się przejechał zablokować miasto na dzień... może dwa. Co wy na to?

Faktycznie polska mentalność jest taka, że pomarudzi pod nosem, a potem i tak zapłaci, może to zmienić? LPG, Pb, papierosy, alkohol to tylko początek, za chwilę będziemy musieli płacić osobno na kościół, odnowią podatek drogowy i parę innych rzeczy...

[Fazer]

Moim zdaniem czeka nas wielka rozróba :twisted: bo nasze rządy chyba nie zawsze działają na korzyść kraju. Jeśli coś zaczyna się rozwijać zaraz urywają temu łeb...

[karol]

HE HE HE jestem za wybrac sie do stolicy i pokazac tym jasnie wielmoznym nieomylnym wszechwiedzacym ze nie sa sami dla siebie.Powozic sie bunia po miescie 10km\h,i podenerwowac co niekturychTAKI maly protescik na 1000 autek. :cool2:

[Fazer]

A ja słyszałem, że gaziarze wybierają się pod sejm z 10kg butlami oczywiście pełnymi, niezły pomysł :cool2: może wystarczy dla wszystkich na podróż na księżyc :mrgreen:

[__Kai__]

Jakieś bliższe informacje macie? Kiedy to ma się dziać?

Może przy okazji zrobić taki mały zlocik BMW? :)

[Fazer]

Przeczytałem to na jakimś forum, pewnie im bliżej podwyżki to się sytuacja wyklaruje :wink:

[__Kai__]

Nooo to czekam na "klarowanie". Myślę, że jak się nikt nie odezwie i nie zaprotestuje, to będzie po prostu nie w porządku. Wydaje mi się, że nie możemy się biernie dawać dymać? Mylę się?

 

I przyznać się :) Kto ma pod Warszawą jakieś ładne rancho z parkingiem i trawą na namioty :) W centrum też można nocować, ale parkingi cholernie drogie (noclegi już mam opanowane).

[Fazer]

Szczerze mówiąc to nie dociera do mnie, jeszcze jakakolwiek podwyżka któregoś z paliw. Perspektywa 2,50/ltr LPG w przyszłą zimę to jest coś niesłychanego, przekraczającego wszelkie granice, myśle, że podwyżka nie ma szans bo rząd ryzykował by niezłą zadymę. Już teraz cena gazu utrzymuje się na poziomie 1,95/ltr i nie zanosi się żeby jeszcze spadła.

Przecież 2,5/ltr to niedawno była bena jakieś 5 lat temu :duh: Holandii u nas nie zrobią...

[karol]

he he he jak wczoraj ogladalem pana wiceministra finansow p.BARSZCZ i tak spokojnie mowil o powrocie do zawieszonej stawki akcyzy na benzin, wzrost o 25groszy na litrzeto myslalem ze spadne ze stolka to kpina z nas wszystkich.A zwiekszona stawka bedzie obowiazywac od 01.2007r.tak jest juz zapisane w projekcie ustawy budzetowej na przyszly rok A WIEC BEDZIE SIE DZIALO :mlotek:

[__Kai__]

Noooo, to się zaczyna robić ciekawie. Licząc na szybko, w wakacje Pb po 4,5, pod koniec roku koło 4,6, czyli po podwyżce, w nowym roku spora szansa na 5zł/litr !! Wszystko pójdzie do góry, z wyjątkiem rent, emerytur i naszych wypłat.

 

SZCZERE GRATULACJE DLA RZĄDU ZA GŁUPOTĘ :dance:

 

To jak z tą akcją protestacyjną, kiedy?

[karol]

NO tak ten rzad slynie tylko z tego ze na razie podnosi stawki na wszystko co sie da.he he he a mialo byc tak wspaniale SOLIDARNIE?czytaj i tak zaplaca wszyscy tylko nie MY :twisted2: A co do biednych rencistow i emerytow to zostaje im tylko rowerek i to w niedziele do kosciolka :oops: NIE normalnie mnie zaraz ........trafi jak slucham tych PAJACY :nana: JAK WACHA BEDZIE PO 5 zeta to emigruje z tego bagna byle jak najdalej!A do stolicy chetnie sie wybiore a i koledzy moi pewnie tez :mlotek:

[karol]

A jeszcze jedna ciekawa wiadomosc.OGLADALEM notowania gieldowe NYMEX z LONDYNU i prognoza mowi o wzroscie na 3 i 4 kwartal tego roku cen ropki okolo8-11%co na nasze reali daje cos okolo45-60groszy na litrze(jest to wariant optymistyczny)A po ewentualnym zaprzestaniu dostaw surowca z IRANU cena wzrosnie nawet o 20% ALE co tam WIEKI BRAT SAM siedzi w IRAKU to ma ROPKI pod dostatkiem! :clap:

[Fazer]

Jak na moje oko ta cała wspaniała globalizacja skończy się wielką światową chryją :duh: bo ile można na kimś jeździć nieważne czy to Polak czy Chińczyk...

Co do emigracji to nie najlepszy pomysł bo im właśnie o to chodzi rząd (nieważne jaki lewica czy prawica oni wszyscy się znają i w ta samą strone ida) wygania nas z kraju (nie ma pracy a wszystko drogie) to chyba coś nie tak. Trzeba coś z tym zrobić...

[karol]

Widzisz tylko ze te nasze matoly sa zapatrzone tak gleboko w UE i USA ze zapomnieli ze u nas w kraju standart zarobkow jest jak w ZIMBABWE,a cenami dorownujemy juz praktycznie do Zachodniej Europy.Wkoncu jednak ludzie przejrza na oczy i jednak pojedzie nas troszke do stolicy pokazac im sie ze jeszcze zyjemy.pozdrawiam karol :cool2:

[__Kai__]

jednak pojedzie nas troszke do stolicy pokazac im sie ze jeszcze zyjemy

 

No właśnie do tego próbuję delikatnie namówić.

 

O stosunkach zarobków do cen lepiej nie wspominać, bo mnie odrazu "coś" bierze. U nas za średnią wypłatę można kupić trochę ponad 400l Pb, a już obok, w Niemcowie... ponad czterokrotnie więcej (jak nie znam dokładnie aktualnych danych, to mnie poprawcie).