Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

 

Koło domu zawsze pełno samochodów i jest czym jeździć, ale w końcu trzeba zabrać się za kupno własnego pojazdu. Mój wybór padł na BMW E32, którym miałem okazje jeździć i dla mnie jest samochodem idealnym. Było to podstawowe R6 i auto zbierało się całkiem sprawnie, ale ja bym raczej wolał coś mocniejszego, najlepiej V12. I teraz pytanie, jak wygląda wytrzymałość tego silnika w porównaniu do pancernej rzędowej szóstki i ceny części do niego. Po opowieściach o S600 wystraszyłem się trochę, mimo że to inna marka i inne lata produkcji samochodu. Planuje wydać jakieś 10 tyś. na sam samochód, więc nie będzie w stanie jak z fabryki. Bardziej zależy mi na kompletnych papierach, bo w te przebiegi po 180 tyś. nie ma co wierzyć nawet. No i auto będzie użytkowane na co dzień, ale nie robię wielu kilometrów w ciągu roku.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano
Ja posiadam e32 3.0 r6 188km i dla mnie to auto jest super nie brakuje mu mocy przynosi frajdę z jazdy i sie zbiera a przede wszystkim jest mało awaryjne
Opublikowano
Kolego V-ka Cię zje - naprawy drogie. Jeśli chcesz coś mocniejszego znasz i potrafisz sobie poradzić z R6 to go kup ale z silnikiem 3,5l. Spora różnica między 730 a 735.
Opublikowano
Czemu V-ka ma go zjeść?? Jak kupi zadbaną to cena w serwisie podobna jak w r6 a jednak osiągi lepsze. Ja bym rozważał kupno 740 bo to jest optymalny wybór
Było E39 523i, E30 320i Coupe, E32 730iA, E34 540iA M-Pakiet, E34 525TDS touring X2, E38 750iA pakiet Alpina
Opublikowano
Normalnie... licz koszty eksploatacji i Ci wyjdzie. Raptem dwie świece więcej, masz cewki do każdego gara które są bardziej wytrzymałe niż przewody kopułka i palec, nie musisz ustawiać zaworów co jakiś czas, większy zapas mocy i momentu. Ale R6 jest bardziej idiotoodporny jak to mówią i potwierdzam to. Zresztą jak kupisz zajechanego to i ten i tamten będzie generował koszty z czym chyba się zgodzisz
Było E39 523i, E30 320i Coupe, E32 730iA, E34 540iA M-Pakiet, E34 525TDS touring X2, E38 750iA pakiet Alpina
Opublikowano

No to tak. Auto będzie najprawdopodobniej sprowadzone z Niemiec, gdzie planuje je kupić za jakieś 2000-2500€ i resztę z groszami przeznaczyć na sprowadzenie. Wiem, że koszty utrzymania jakiejkolwiek V-ki będą większe od R6, ale czy jest w nich coś takiego, że jak się zepsuje, to remont za tyle ile auto, czy mimo wszystko jest to rozłożone tak, że zrobię i mam spokój na jakiś czas.

 

A no i z tego co widzę, to różnica w spalaniu pomiędzy najsłabszym, a najmocniejszym silnikiem wynosi tylko 15 zł na 100 km, co nie jest jakoś bardzo dotkliwe przy ilości kilometrów które robię.

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.