[M52b28] Hałasująca skrzynia po wymianie sprzęgła i dwumasy

[HugoEmPe]

Sory za dubel tematu, ale bywalcy działu E38 przeważnie mają automaty więc tu szybciej uzyskam odpowiedź... Temat dotyczy 728i, M52b28

 

Wymieniałem sprzęgło i dwumasę. Wszystko pracuje jak należy, sprzęgło chodzi elegancko, biegi ładnie wchodzą, nie ślizga. ALE, ALE, ALE :/ Po wymianie ze skrzyni, a dokładniej z tyłu skrzyni, tam gdzie są wszystkie tryby, dobiega wycie podobne do jazdy na wstecznym + jakby się coś mieliło, nieraz przerywane, nieraz ciągłe. Szczególnie to słychać na niskich biegach i przy redukcji, i w trakcie wrzucania biegu (na poniższym filmiku bawię się lewarkiem w ten sposób, aby było to najlepiej słychać...). Efekt ten jest niezależny od pracy sprzęgła. Dodatkowo (drugi filmik) coś mi szumi,szoruje w skrzyni, ale znika ten dźwięk po naciśnięciu sprzęgła. Uprzedzając odpowiedzi - olej w skrzyni jest ok. Doradźcie coś.... najgorsze, że muszę choćby skały s*ały w niedzielę autem 500 km zrobić :/

 

To wycie:

http://tinypic.com/player.php?v=2aklaic%3E&s=8#.U4jRTyi8y1t

 

A to szorowanie (ustaje jak naciskam sprzęgło, co słychać) :

http://tinypic.com/player.php?v=2hx38sm%3E&s=8#.U4jRVii8y1t

 

 

 

Kuźwa moje ukochane autko zaczyna nadwyrężać moją cierpliwość już :nienie:

Edytowane 30 Maja 2014 przez HugoEmPe

[marcin5001]

Z tych linków nic nie wynika. Popraw je. Masz opcje w poście taką jak "code" użyj ją na linkach.

[HugoEmPe]

już działają tak jak powinny, w przeciwieństwie do skrzyni ;)

[HugoEmPe]

Dla potomnych: Poszło łożysku na wałku 1-4 biegu. Skrzynia do wymiany ;) Szczęście, że grosze kosztuje do tego modelu. Edytowane 1 Czerwca 2014 przez HugoEmPe

[HugoEmPe]

Zgłupiałem. Po prostu cuda wianki na kiju, nie mogę znaleźć jakiegokolwiek sensownego wyjaśnienia tego co się dzieje, za dużo jak na chory zbieg okoliczności. Oświećcie mnie kuźwa bo osiwieję przez to auto...

 

Założyliśmy inną skrzynię i... brzmi IDENTYCZNIE decha w dechę te same objawy. Po prostu wierzyć mi się nie chce żeby przy wymianie sprzęgła skrzynia idealnie cicha zmieniła się w rzężącego wyjca i poszło to łożysko, utwierdza mnie w tym to, że druga również podobno dobra skrzynia hałasuje dokładnie tak samo - wszystko mi wskazuje na przyczynę zewnętrzną, tyle że.... nie ma takiej opcji :\ sprzęgło i dwumas nie mają nic do rzeczy, bo nawet jak jadę z wciśniętym sprzęgłem na biegu to wyje, a wał i dyfer również nic nie robią bo skrzynia hałasuje również jak auto stoi, oczywiście po naciśnięciu sprzęgła cichnie. Więc jedyne co mi przychodzi do głowy to jakiś prze*ebany pech i zbieg zbiegów okoliczności. Macie jakiś inny pomysł? Nie, nie założyliśmy przez pomyłkę tej samej skrzyni, a stara skrzynia nie spadła przy montażu ani nikt na chama nic z nią nie robił hehe

[carl0s]

Mówisz, że wymieniałeś koło dwumasowe. A założyłeś do nowego koła łożysko pilotujące? Bo w niektórych kołach dostarczanych jako RepSet LUK nie daje łożyska.

 

http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=GE11&mospid=47508&btnr=11_1151&hg=11&fg=20

 

Numer 5 na schemacie.

[HugoEmPe]

Nie, kupiłem używaną sprawną dwumasę. A to łożysko chyba nie siedzi w dwumasie, tylko na wale ? Hmm, miałem jeszcze wymieniany uszczelniacz silnika pod dwumasem. Ale rozumiem, że to łożysko jest jeszcze pod tym uszczelniaczem, więc nie było ruszane... Przed wymianą sprzęgła skrzynia była cichutka więc skoro to łożysko nie było ruszane, to tak samo z siebie by się nagle popsuło? ;) Chyba że jestem w błędzie i to łożysko ma siedzieć w dwumasie ?

[carl0s]

Nie, kupiłem używaną sprawną dwumasę. A to łożysko chyba nie siedzi w dwumasie, tylko na wale ? Hmm, miałem jeszcze wymieniany uszczelniacz silnika pod dwumasem. Ale rozumiem, że to łożysko jest jeszcze pod tym uszczelniaczem, więc nie było ruszane... Przed wymianą sprzęgła skrzynia była cichutka więc skoro to łożysko nie było ruszane, to tak samo z siebie by się nagle popsuło? ;) Chyba że jestem w błędzie i to łożysko ma siedzieć w dwumasie ?

 

Nie nie, łożysko siedzi w wale, ale czasami stanowi komplet z dwumasą i powinno się je wymieniać. Ale skoro nie ruszałeś, to powinno być OK. Nie mam więc pojęcia co może powodować takie zachowanie u Ciebie, zagadkowa to sprawa.

[HugoEmPe]

Nie, kupiłem używaną sprawną dwumasę. A to łożysko chyba nie siedzi w dwumasie, tylko na wale ? Hmm, miałem jeszcze wymieniany uszczelniacz silnika pod dwumasem. Ale rozumiem, że to łożysko jest jeszcze pod tym uszczelniaczem, więc nie było ruszane... Przed wymianą sprzęgła skrzynia była cichutka więc skoro to łożysko nie było ruszane, to tak samo z siebie by się nagle popsuło? ;) Chyba że jestem w błędzie i to łożysko ma siedzieć w dwumasie ?

 

Nie nie, łożysko siedzi w wale, ale czasami stanowi komplet z dwumasą i powinno się je wymieniać. Ale skoro nie ruszałeś, to powinno być OK. Nie mam więc pojęcia co może powodować takie zachowanie u Ciebie, zagadkowa to sprawa.

Gość, który mi wymieniał sprzęgło wymieniał mi również uszczelniacz silnika pod dwumasą, który jest pewnie w bezpośrednim sąsiedztwie tego łożyska, może je uszkodził jak go wydłubywał? Bo cholera tak sobie teraz przeanalizowałem pracę skrzyni i sprzęgła pod kątem tego łożyska i ono pracuje zawsze wtedy, kiedy się kręci wałek sprzęgłowy więc wtedy, kiedy mi skrzynia hałasuje... w czasie jazdy niezależnie od pedału sprzęgła, a na postoju tylko kiedy nie naciskam pedału. Kręci się zawsze razem z silnikiem, ale obciążenie przenosi tylko jak kręci się wałek. hmmm może to będzie jakiś trop ? Bo rozumiem, że rozklekotanie tego łożyska wprowadza w spore wibracje wałek sprzęgłowy i skrzynia hałasuje, i sprzęgło nierówno łapie. Tylko czemu na piątym biegu tego wycia nie mam, co jest charakterystycznym objawem zużycia łożyska na wałku czterech pierwszych biegów w skrzyni ? Naprawdę gruba rozkmina...

[yoshimura01]

Jesteście pewni, że łożysko pilotujące montowane jest we flanszy wału?? Z tego co wiem i co widziałem to łożyska są wprasowane w dwumasę, chyba że w dieslach są stosowane inne rodzaje sprzęgieł i kół zamachowych. Jak dla mnie Kolego masz uszkodzone łożysko w kole dwumasowym i stąd przyczyna wycia o którym wspominasz. Spójrz na starą dwumasę i zaglądnij do środka... na pewno zuważysz wspomniane łożysko. Wymiana uszczelniacza wału nie ma raczej z tym nic wspólnego.

[carl0s]

w 318 tds było w wale, cholera nie pamiętam jak jest w benzynach... Może poszukam zdjęć na dysku zaraz jak to wygląda u mnie.

[HugoEmPe]

Musi być pod dwumasą, na wale :) Przyglądałem się uważnie podczas montażu, w dwumasie jest tylko duży otwór, nie może tam być łożyska bo tarcza sprzęgłowa musiałaby na tym łożysku chodzić. Tarcza od strony dwumasy ma tą tuleję, w którą wchodzi wałek wypuszczoną z 3 cm... Edytowane 1 Czerwca 2014 przez HugoEmPe

[arturoo]

Podłączę się do tematu konkretnie do wycia skrzyni w trakcie jazdy na pierwszym biegu słychać wycie tak jakbym jechał na wstecznym. Wycie to słychać również wtedy gdy jadąc na pierwszym biegu wcisnę sprzęgło. Ktoś może podpowiedzieć co to może być, auto to E46 330xi.

[HugoEmPe]

Podłączę się do tematu konkretnie do wycia skrzyni w trakcie jazdy na pierwszym biegu słychać wycie tak jakbym jechał na wstecznym. Wycie to słychać również wtedy gdy jadąc na pierwszym biegu wcisnę sprzęgło. Ktoś może podpowiedzieć co to może być, auto to E46 330xi.

Pewnie skrzynia :-) Ale poczekaj aż u mnie się wyjaśni bo jest cień szansy, że to nie skrzynia...

[yoshimura01]

Kwestię lokalizacji łożyska z jednostkach benzynowych mamy zatem rozstrzygniętą :wink: Jak dla mnie przyczyną problemu jest uszkodzone wspomniane łożysko w wale korbowym.

[HugoEmPe]

Kwestię lokalizacji łożyska z jednostkach benzynowych mamy zatem rozstrzygniętą :wink: Jak dla mnie przyczyną problemu jest uszkodzone wspomniane łożysko w wale korbowym.

No jedyne co mi się nie podoba w tej teorii to to, że na piątym biegu te skrzynie nie wyją - co jednoznacznie wskazuje na zużycie łożyska w skrzyni na wałku 1-4... Chyba że wibracje wałka przenoszone bezpośrednio na wał, na 5ce, nie powodują aż takiej orkiestry w skrzyni, ale przecież na luzie na postoju te skrzynie też ostro hałasują, co by z drugiej strony lekko obalało tą teorię :/ Przydałoby mi się jakieś dokładne zdjęcie silnika po zdjęciu dwumasu, żebym mógł zlokalizować to łożysko i pomyśleć nad prawdopodobieństwem jego uszkodzenia przy wymianie uszczelniacza wału ;)

[HugoEmPe]

Jutro zakładam następną skrzynię :) No wścieknę się chyba jak będzie to samo...

[yoshimura01]

No i coś się wyjaśniło??

[HugoEmPe]

Wyć wyje, tylko ten dźwięk który znika przy naciśnięciu sprzęgła jest o wiele cichszy... kuźwa naprawdę głupi już jestem.... chyba zrobię kompletnego swapa silnik ze skrzynią z auta którym będę mógł się wcześniej przejechać a bebechy z mojego auta pójdą do jakiegoś e36 i się poszaleje :-) sił już nie mam, silnik cyka - 2x wymiana szklanek + wałki rozrządu z klatkami i dalej cyka , skrzynia wyje - trzecia już założona, a to autko powinno wyłącznie rasowo mruczeć :( naprawdę mam anielską cierpliwość do tego auta ale to może być kwestia tego, że wściekam się jak coś się psuje i trzeba bulić ale ledwo do niego wsiądę to już mi się micha cieszy :-). Nieszczęśliwa miłość hehehe

[arturoo]

Witam odświeżę temat, kolego uporałeś się z wyciem skrzyni?

[jakub]

A może to ni skrzynia wyje tylko np dyfer lub łozyska w kołach, a dzwięk po prostu roznosi się.

[arturoo]

Jakub u mnie w przeciwieństwie do wyżej opisanej usterki występuje trochę coś innego a mianowicie ruszając na jedynce i jadąc cały czas pomału na niej słychać takie charakterystyczne wycie jakbym jechał na wstecznym, gdy puszczę gaz lub wcisnę sprzęgło wycie skrzyni nadal się utrzymuje nie zanika. Widzę że Ty też masz X więc może napisz jak u Ciebie to wygląda z jazdą na 1? A tak przy okazji jako że masz X to spytam się czy Twoje auto z niewielkiej górki stacza się luźno czy czujesz jakby coś je trzymało?

[HugoEmPe]

Więc tak: Winny całej sytuacji okazał się najprawdopodobniej mechanik-oszust. Nie dość że wstawił mi jakieś stare sprzęgło (wyraźny rant na docisku po nitach tarczy, która się kiedyś na nim już skończyła, tak nie wygląda docisk po 10.000 km), stare łożysko oporowe, to jeszcze podmienił mi skrzynię biegów na zajechane gówno, i naciągnął na niepotrzebną wymianę dwumasu (mój też pewnie chciał sobie wziąć, ale przezornie go zabrałem, bo nie byłem do końca pewien czy jest niesprawny...). A ja, głupi, nie zakładając że ktoś może być aż takim skur*****em, w ogóle nie brałem takiej opcji pod uwagę i wymieniałem co się da. Ostatnio wymieniłem docisk, łożysko oporowe i łożysko pilotujące - "moja" skrzynia wyła jak wściekła, a na kolejnej skrzyni już cisza. A łożyska w skrzyni nie psują się przy jej montażu/demontażu. Więc wniosek jest jednoznaczny. Najgorzej bo oczywiście nie mam faktur i dowodów a jestem już grubo ponad 2.000 zł w plecy na tym całym cyrku... Ale - za rękę nie złapałem :/

http://oi59.tinypic.com/2uihgf4.jpg

[jakub]

Jakub u mnie w przeciwieństwie do wyżej opisanej usterki występuje trochę coś innego a mianowicie ruszając na jedynce i jadąc cały czas pomału na niej słychać takie charakterystyczne wycie jakbym jechał na wstecznym, gdy puszczę gaz lub wcisnę sprzęgło wycie skrzyni nadal się utrzymuje nie zanika. Widzę że Ty też masz X więc może napisz jak u Ciebie to wygląda z jazdą na 1? A tak przy okazji jako że masz X to spytam się czy Twoje auto z niewielkiej górki stacza się luźno czy czujesz jakby coś je trzymało?

 

Jazda na 1 dzwiękowo nie rożni się od pozostałych biegów.

 

O jakie staczanie Ci chodzi? Na luzie z górki czy na biegu? Nie zauważyłem nic co mogłoby mnie zastanawiać lub niepokoić.

[HugoEmPe]

Jakub u mnie w przeciwieństwie do wyżej opisanej usterki występuje trochę coś innego a mianowicie ruszając na jedynce i jadąc cały czas pomału na niej słychać takie charakterystyczne wycie jakbym jechał na wstecznym, gdy puszczę gaz lub wcisnę sprzęgło wycie skrzyni nadal się utrzymuje nie zanika. Widzę że Ty też masz X więc może napisz jak u Ciebie to wygląda z jazdą na 1? A tak przy okazji jako że masz X to spytam się czy Twoje auto z niewielkiej górki stacza się luźno czy czujesz jakby coś je trzymało?

Wycie skrzyni jak na wstecznym niezależnie od sprzęgła w czasie jazdy świadczy niestety o zużyciu łożysk w skrzyni. A gdy auto stoi w miejscu dochodzi ze skrzyni jakiś dźwięk, który ginie gdy wciskasz sprzęgło?