Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

Mam problem z moim autem.

Już przy zakupie wiedziałem, że auto idzie w prawo.

Okazało się, że tuleje na wahaczach plus sworznie są do wymiany. Oprócz tego zrobiłem zbieżność, nowe opony z felgami plus wyważenie.

Po tym myślałem, że będzie dobrze a jednak auto idzie w prawo.Na prostej raczej nie skręca ale na nierównościach już tak, czasem jak większa to mocno.

Mechanik sprawdził zawieszenie i niby ok, amory też chociaż na trzepaku wyszło że przednie amory mają 40%.

To jedno. Druga sprawa skrzypienie, piski z okolic kierownicy. Nie dzieje się to przy skręcaniu, raczej na prostej, nie ma reguły kiedy zacznie skrzypieć.

Trzecia sprawa to spalanie. Po mieście spookjna jazda wychodzi mi 11-12l/100km.Staram się stosować eco driving. W trasie na autostradzie było ok bo wyszło 7,0 przy prędkosci 123-130km/h. Czy nie za dużo w mieście? katalogowo jest 10,5.

Pozdrawiam

Edytowane przez kaczy1982
Opublikowano

Sprawdz przekladnie i koncowki drazka. Jak sa wytrzepane tez bedzie uciekac. Spalanie masz w normie.

 

PS. Popraw temat, bo Ci mod zamknie :mrgreen:

Opublikowano
...Spalanie masz w normie.

Serio.

Przy eco drivingu spalanie 11-12l /100km w mieście dla 318i to norma. :jawdrop:

 

Wracając do tematu.

Tak jak kaczy1982 napisał. Szukaj luzów w układzie kierowniczym.

Oczywiście jeśli zawias dobrze wytrzepany.

Opublikowano
...Spalanie masz w normie.

Serio.

Przy eco drivingu spalanie 11-12l /100km w mieście dla 318i to norma. :jawdrop:

 

To 0.5-1.5l wiecej niz katalogowo to norma w miescie, zalezy jeszcze jaki to ecodriving i czy spalanie liczone od tankowania do tankowania czy wg kompa;) Mi w porannych korkach, przy kursach 2x10 mil wychodzi jakies ca. 11.

Opublikowano

Zdziwiony jestem, że tak dużo, bo w moim 330i nie miałem nigdy średniego spalania odczytanego z kompa wyższego niż 13,5l/100km.

Oczywiście mówię o jeździe miejskiej bez pałowania, na trasach do 10km.

Trasa przy nazwijmy "eco drivingu" i prędkościach 120-130km/h to 7-8 l/100km.

Ale OK. Miasto miastu i korek korkowi nie równy.

Myślałem, że 318i w mieście powinno mieć 9-10l/100km.

Niech się użytkownicy 318i wypowiadają, żeby się temat nie przekształcił w "o spalaniu innych benzyn".

Opublikowano

Co to znaczy zawias dobrze wytrzepany?:)

Do bmw przesiadłem sie z 16 letniej astry i powiem szczerze że jes mi ciężko.

Wspomaganie jakieś ciężkie. Auto zachowuje się niepewnie no i ten układ kierowniczy mnie dobija.

Opublikowano
Co to znaczy zawias dobrze wytrzepany?:)

Do bmw przesiadłem sie z 16 letniej astry i powiem szczerze że jes mi ciężko.

Wspomaganie jakieś ciężkie. Auto zachowuje się niepewnie no i ten układ kierowniczy mnie dobija.

 

Jesli przod czujesz niepewnie, to nic wiecej tam nie ma, oprocz amorow, koncowek i samej przekladni. Wybite koncowki czy skonczone amory to wieczna walka z kierownica a na dziurach to rzeznia. Wspomaganie nie nalezy do najlepszych w e46.

 

330i - Co do spalania, jakby wyszlo 15l/100km to bym zaczal szukac. 11l to jest w normie w miescie.

Opublikowano

Dobrze wytrzepany, to znaczy, wytrzepany przez kogoś kto zna, wie gdzie i jak szukać zużycia w tym zawieszeniu.

Pozornie sprawa prosta, ale niektórzy nie dają rady.

Np. tuleje przedniego wahacza miękną z upływem czasu. Nie są popękane, czy zerwane. Po prostu są miękkie.

Jak "strzelisz" w pedał hamulca i usłyszysz głuche uderzenie w podwozie, to z dużym prawdopodobieństwem można je wymieniać.

Wspomaganie chodzi ciężko, to pojęcie względne. Na pewno nie jest to wspomaganie typu obracania bez problemów jednym palcem, ale to moim zdaniem plus.

Jeśli auto zachowuje się niepewnie to na bank coś jest nie tak.

Akurat E46 prowadzi się bardzo pewnie i precyzyjnie, wręcz powiedziałbym intuicyjnie.

Opublikowano

Oczywiście, że tak.

Te 40% to potwierdził bym na innej trzepaczce.

Kiedyś nowy amor ori wyszedł mi 35%, na innej trzepaczce było 78%.

Wtedy od diagnostów usłyszałem, że nie każda trzepaczka potrafi zbadać przednie amory w E46.

Poza tym amor amorowi nie równy. Te % nie oddają pełnego obrazu stanu amortyzatorów.

Przed wymianą zawieszenia na Bilstein B12 pro kit, stare amory miały po 75%, nowe po 85%.

Niby różnica nie wielka, ale sama jakość amortyzatora i całego zawieszenia ma wielkie znaczenie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.