Skocz do zawartości

klima e46 pilnie prosze o pomoc


bmtriko

Rekomendowane odpowiedzi

zrobiłem dzisiaj autkiem około 10km z klimą na 16stp i lajt świeże powietrze..auto tak stało(nie na słońcu)do wieczora bo demontowałem tyny zderzak i pdc czyściłem itp

 

uruchamiam sobię na wieczór klimę na chwilę czy działa dobrze i strasznie dziwny zapach z kratek nawiewu zaczął lecieć uczucie jak by wapna czy czegoś,powaznie mówię

 

o co biega?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm wapna to nie wiem ale jeżeli stęchlizny to tego ani ozonowaniem ani żadnymi środkami nie wytępisz ale jest możliwość usunięcia zapachu tak zwanej stęchlizny ale kosztuje to kilka stówek jakąś dyszą specjalna czyszczą ale najpierw podobno musza rozebrać cały układ klimy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do postu kolegi wyżej, nie polecam też żadnych środków typu "odświerzanie klimatyzacji" zrobiłem taki myk u siebie. Z klimy tak waliło przez parę godzin włączonego nawiewu, że o mało się nie... tragedia.

 

EDIT: Nie robiłes u siebie również czegoś takiego ?

 

EDIT2: Uprzedzam, że tylko gdzieś o tym czytałem ale: Chodźbyś nie wiem jak przeczyścił klimę, ozonowanie i inne, wypolerował doszczętnie to zapach prawdopodobnie i tak powróci. Być może to jest wina grzyba który lubi wilgoć mam na myśli "skraplacz, parownik ?" na niego ozonowanie nie działa. Więc mimo, że przeczyścisz nawiewy wszystko może powrócić. Gdzieś widziałem ciekawy filmik, gdzie pewien Pan przez długi czas demontował pół samochodu aby doszczętnie grzybka się pozbyć. - Nie wiem czy nie mówię bzdur, gdzieś to przeczytałem dawno temu. Pozdrawiam

Edytowane przez marcin5001
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy.... bo teraz coś kumam tydzień temu włączyłem na chwile na postoju klimę i nic ... raczej nic złego nie czułem....

 

ale jak demontowałem ostatnio te osłony do wentylatora klimatyzacji to filtr ten tutaj koło szyby był sporo mokry... i nie przez to,że może być mokry i daje taki zapach??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem prawdopodobne. Zdemontuj znowu i sprawdź ich stan. Jeśli będą suche, a zapach dalej będzie się utrzymywał nie pozostaje Ci nic innego jak tylko odgrzybianie klimatyzacji (i jeśli chodzi o to na Twoim miejscu powierzył bym to specjalistą - chyba że już to wiele razy robiłeś).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do postu kolegi wyżej, nie polecam też żadnych środków typu "odświerzanie klimatyzacji" zrobiłem taki myk u siebie. Z klimy tak waliło przez parę godzin włączonego nawiewu, że o mało się nie... tragedia.

 

EDIT: Nie robiłes u siebie również czegoś takiego ?

 

EDIT2: Uprzedzam, że tylko gdzieś o tym czytałem ale: Chodźbyś nie wiem jak przeczyścił klimę, ozonowanie i inne, wypolerował doszczętnie to zapach prawdopodobnie i tak powróci. Być może to jest wina grzyba który lubi wilgoć mam na myśli "skraplacz, parownik ?" na niego ozonowanie nie działa. Więc mimo, że przeczyścisz nawiewy wszystko może powrócić. Gdzieś widziałem ciekawy filmik, gdzie pewien Pan przez długi czas demontował pół samochodu aby doszczętnie grzybka się pozbyć. - Nie wiem czy nie mówię bzdur, gdzieś to przeczytałem dawno temu. Pozdrawiam

 

 

Dokładnie trzeba przeczyścić parownik , ale trzeba pół auta rozebrać i taka usługa własnie kilka stówek kosztuje i wtedy trzeba dość regularnie po takim zabiegu przeczyszczać klime i oznowac i wtedy na dłużej można cieszyć się świeżym powietrzem aby znów parownik nie zalazł grzybem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nic..demontaż parownika itp nie wchodzi wgrę...bo masę innych wydatków

 

 

pojadę dobice klimy i odgrzybianie

 

spytam czy jeśli pojadę to dobiją mi klimę sposobem,że wszystko spuszczą i od nowa?? czy tylko dobiją trochę? tyle ile tam tego uleciało??

 

 

jaki koszt mniej wiecej takiej usługi jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego - widzę, że tu sami zwolennicy "naprawiania przez rozkręcanie połowy auta"

A u Ciebie sprawa jest prosta.

WYMIEŃ FILTR PRZECIWPYŁKOWY

Roboty na 10 minut.

I to na 95% załatwi sprawę. Bo tam pewnie masz kompletny "syf". Przynajmniej u mnie tak było gdy kupiłem E46

Ludzie to zaniedbują, a później warsztaty się cieszą - rozbieranie połowy auta, ozonowanie... i inne pierdzielenie.

A zawsze trzeba zacząć od wymiany filtra.

Powtarzam - wymień filtr, jak chcesz to wtryśnij trochę odświeżacza do nawiewów ( np. "plak do nawiewów" lub coś podobnego ) i problem załatwiony :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawa ma się tak,że po wyjęciu filtra jest to filtr Mann jedna strona jest idealna jak ze sklepu a druga prawie tez idealna minimalny kurz w rogach bo reszte przedmuchałem... ale zrobiłem test..zdemontowałem filtr powietrza i klima na full na 5minut i po 5minutach bez filtra to samo..ten sam zapach... dodam,że to nie jest zapach w stylu,smierdzi nie da się wytrzymać.. tak szczerze to jest to dziwny zapach ale nie taki,żeby był nie przyjemny(może minimalnie)po prostu nie czuć mega mrożnego świeżego powietrza tylko coś zmieszane z tym powietrzem takie coś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi taki czas ze psikanie perfum pod pache juz nie pomaga, trzeba wejsc do wanny/kabiny

Staszek zawsze daje zdjecia to moze i teraz doczekamy sie zdj filtra powietrza :)

 

Wysyłane z mojego GT-I9195 za pomocą Tapatalk 2

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz powtarzam - zacznij od wymiany filtra na nowy.

Następnie udaj się na przegląd klimatyzacji - sprawdzenie szczelności, uzupełnienie czynnika i wymiana oleju w układzie.

Jeżeli będziesz miał nowy filtr, szczelny układ klimatyzacji i uzupełniony czynnik ( bo czynnika ubywa trochę zawsze, nawet w sprawnym układzie ) - to zapomnisz po kilku dniach o kłopotach z zapachem.

A prewencyjne wymontowywanie parownika zostaw hobbystom którzy mają nadmiar czasu i pieniędzy.

 

Ps - serwis klimatyzacji za pomocą automatycznej maszyny czyli uzupełnienie czynnika i wymiana oleju to koszt od 100 do ok. 200 PLN, zależy ile czynnika Ci brakuje.

I ta maszyna przede wszystkim sprawdzi szczelność układu - bo może masz coś nieszczelne i stąd ten zapach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ok ale spytam bo włączam np 16stp i śnieżynka i nawiew na full to czuć,że leci zimne powietrzę i to w miarę mocno czyli jak się jedzie nabić klimę/dobić to mimo to,że mam czynnik tam to usuną go i od nowa nabiją całą klime? czy tylko dobiją??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok tak zrobię ;) :twisted:

 

a spytam jeszcze czy każden serwis oferujący usługo odgrzybiania,ozonowanie zrobi np test szczelności?

 

aha i czy jak pojadę to gadać by też olej uzupełnili :mrgreen: czy to sami oni robią? czy to dodatkowo płatne jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A potrafisz czytać ze zrozumieniem ?

Jeżeli tak - to przeczytaj jeszcze raz to co już Ci napisałem.

Ps - serwis klimatyzacji za pomocą automatycznej maszyny czyli uzupełnienie czynnika i wymiana oleju to koszt od 100 do ok. 200 PLN, zależy ile czynnika Ci brakuje.

I ta maszyna przede wszystkim sprawdzi szczelność układu - bo może masz coś nieszczelne i stąd ten zapach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już przestań trollować.

Odpowiedziałem Ci na wszystkie pytania jakie teraz zadajesz.

Zaraz uwierzę, że masz na imię Staszek.... :D

lol to jest wlasbie staszek, uzywa jednoczesnie 10 roznych kont bo jeszcze ktos bylby gotow pomyslec ze kupil wiadro bez dna :)

 

Wysyłane z mojego GT-I9195 za pomocą Tapatalk 2

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh i mam dylemat bo w najbliższym czasie musze

 

wymienić opony 50zł

 

prawa tuleja+robota mechanika+zbieżność z 200zł

 

2 żarniki xenon kupię maxgear 4300k 52zł szt(i tak w dzień na DRL jeżdzić będę)

 

to tyle z tych pilnych

 

zostaje jeszcze filtr paliwa

 

do lakiernika dwa punkty rdzy są

 

trochę rdzy podwozia

 

poduszki silnika+skrzyni+tłumnika wieszaki

 

podgrzewacz płynu

 

klimę serwis zrobic

 

ogranicznik drzwi

 

skrzynia grzechota

 

czujnik AUC

 

wentylator ten kolo szyby nie raz piszczy

 

akumulator nowy

 

pompka spryskiwacza xenon(prawa) ze 180zł

 

dla tego to co na czarno to robię a resztę mam w du.. bo by zbankurtował człowiek

 

 

tylko dylemat kupię tuleje wahacza i czy kupić se żarówki xenon czy prawie tą samą kase na klimę wydać tu jest dylemat bo mam też drugie autko w domu i tam też trochę trzeba porobić dla tego jakiś kompromis

 

aha i mimo tego co napisałem już około licząć z robotami u mechanika 5tys jest włożone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HOLA HOLA

 

Pisałem to wielokrotnie po różnych forach i napiszę raz jeszcze.

 

Klimatyzacji się nie odgrzybia nie ozonuje i nie wiem co jeszcze.

 

Każdy się zapyta a co zrobić z tym smrodkiem albo co niektórzy zapytają się co zrobić z tym smrodem końskiej dupy który dobiega z klimy.

 

Otóż nic nie trzeba robić , tylko trzeba pamiętać aby klimatyzację wyłączyć klika minut przed zaparkowaniem auta a każdy smród sam ustąpi . Ale no własnie po wyłączeniu klimy trzeba pozostawić nawie nadal włączone aby parownik oddał resztę zimna i aby wilgoć została wydalona przez nawiew a wtedy każdy grzyb zdechnie z braku wilgoci . Oczywiście należy także uchylić okno po wyłączaniu klimy aby wilgoć uciekła.

 

Ja tak czynię od 4 lat i nigdy nie odgrzybiałem klimy ani mi z niej nie śmierdziało.

 

Kiedyś kupiłem golfa 3 z klimą i z nawiewu waliło końską dupą z skarpetami drwala razem. 2 tygodnie kuracji o której pisałem i smród sam ustał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HOLA HOLA

 

Pisałem to wielokrotnie po różnych forach i napiszę raz jeszcze.

 

Klimatyzacji się nie odgrzybia nie ozonuje i nie wiem co jeszcze.

 

Każdy się zapyta a co zrobić z tym smrodkiem albo co niektórzy zapytają się co zrobić z tym smrodem końskiej dupy który dobiega z klimy.

 

Otóż nic nie trzeba robić , tylko trzeba pamiętać aby klimatyzację wyłączyć klika minut przed zaparkowaniem auta a każdy smród sam ustąpi . Ale no własnie po wyłączeniu klimy trzeba pozostawić nawie nadal włączone aby parownik oddał resztę zimna i aby wilgoć została wydalona przez nawiew a wtedy każdy grzyb zdechnie z braku wilgoci . Oczywiście należy także uchylić okno po wyłączaniu klimy aby wilgoć uciekła.

 

Ja tak czynię od 4 lat i nigdy nie odgrzybiałem klimy ani mi z niej nie śmierdziało.

 

Kiedyś kupiłem golfa 3 z klimą i z nawiewu waliło końską dupą z skarpetami drwala razem. 2 tygodnie kuracji o której pisałem i smród sam ustał.

 

W sumie racja najbardziej czuć zapach wilgoci jak jest ciepło jedzie się na klimie i ją wyłącza wtedy zaczyna się ten odór wilgoci bo podczas pracy klimy w sumie nie czuć nic zbytnio i tez tak robię ze jak klime wyłaczę to otwieram okna i czekam aż wywietrzeje ale tak jak pisałem jest na to sposób ale trzeba dużo rzeczy rozebrać żeby sie do parownika dostać wtedy już tego przez dłuższy czas zapachu nie będzie ale to już jak kto woli , z tego co się dowiadywałem już w 3 letnich autach z parownika zaczyna wilgocią walić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.