Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam! Posiadam e34 z silnikiem m20b20. Silnik miał problemy z nagrzaniem się,łapał temperaturę przynajmniej zbliżoną do prawidłowych 90 stopni Celcjusza dopiero po długiej pracy silnika (raczej na wyższych obrotach :roll: ). Byłem wczoraj zrobić przegląd i już miałem wyjeżdżać i iść do biura zapłacić,a tu nagle dym spod maski i krzyk diagnosty,że "LECI! LEJE SIĘ!" :duh: . Wyjechałem stamtąd i od razu zgasiłem silnik,zobaczyłem co się stało się i okazało się,że spadł wąż z chłodnicy (ten,który idzie pionowo w dół),obejma pękła i ogólnie prawie null płynu. Teraz pytanie - co może być powodem tego nagłego skoku ze skrajności w skrajność? Czy to może być zawieszający się termostat? Uszczelkę pod głowicą raczej obwiniałbym na sam koniec,gdyż nie ma żadnych symptomów,które by wskazywały na nią. Czekam na pomysły,pozdrawiam.
Opublikowano
no to na jedno pytanie masz odpowiedz,strzelila opaska ,w ukladzie chlodzenia jest cisnienie i byl by cud jak waż bez opaski by nie mial sie zsunąć z krućca chlodnicy czy termostatu ,poskrecaj wszystko jak ma byc przegladnij czy jakaś jeszcze opaska nie jest do bani zalej plyn odpowietrz dobrze auto zapal i obserwoj chlodnice przy wymianie plynu zmien termostat na "wahlera"bedziesz mial pewność ze termostat jest ok.
Opublikowano

Wymień termostat to raz.

Dobrze porządnie odpowietrz układ chłodzenia. Możliwe, że korek odmówił posłuszeństwa i kumulował ciśnienie w układzie chłodzenia. Przegrzać silnik na otwartym termostacie (a taki miałeś) w tych warunkach jest praktycznie niemożliwe.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Odświeżam po okresie zastoju,w końcu dzisiaj zabrałem się za e34. Zacząłem się przymierzać do wymiany termostatu,odkręciłem 3 dziesiątki i :shock: :shock: :shock: ZONK - nie ma w ogóle termostatu. I wyjaśniło się dlaczego się nie nagrzewał prawidłowo. Teraz pytanie - co mogło spowodować przegrzanie na stałym dużym obiegu? Czekam na odpowiedzi,pozdro.
Opublikowano
Odświeżam po okresie zastoju,w końcu dzisiaj zabrałem się za e34. Zacząłem się przymierzać do wymiany termostatu,odkręciłem 3 dziesiątki i :shock: :shock: :shock: ZONK - nie ma w ogóle termostatu. I wyjaśniło się dlaczego się nie nagrzewał prawidłowo. Teraz pytanie - co mogło spowodować przegrzanie na stałym dużym obiegu? Czekam na odpowiedzi,pozdro.
:shock: no to termostat sie wyciaga z dwóch powodów albo sie zacinal (czyli padl ) albo uszczeleczka pod glowica jak kupiles termostat to moim zdaniem to go zamontuj zalej plynu odpowietrz na full ogrzewaniu i zrob jazde próbną i zobaczysz co sie bedzie dzialo sprawdz jak sie nagrzewaja węże i chlodnica.czy weże nie sa mocno twarde :norty:
Opublikowano
Dzięki za odpowiedź, ale napisałeś wszystko, co już wiem :) dzisiaj lub jutro zaleję borygo,odpowietrzę i dam znać. Pozdro
Opublikowano
A więc tak: termostat na swoim miejscu, zacząłem wlewać borygo i weszło tylko około 3litrow, podczas gdy opróżniłem chłodnicę dolnym wężem :o odpaliłem silnik przy odkręconym odpowietrzniku na chłodnicy i obserwowałem temperaturę, która przez około 5 minut wchodziła na pierwszą kreskę, po czym gwałtownie wzrosła powyżej połowy. Po odkręceniu korka oleju silnik nie gaśnie, płyn w chłodnicy nie bulgocze. Pomysły?
Opublikowano
A więc tak: termostat na swoim miejscu, zacząłem wlewać borygo i weszło tylko około 3litrow, podczas gdy opróżniłem chłodnicę dolnym wężem :o odpaliłem silnik przy odkręconym odpowietrzniku na chłodnicy i obserwowałem temperaturę, która przez około 5 minut wchodziła na pierwszą kreskę, po czym gwałtownie wzrosła powyżej połowy. Po odkręceniu korka oleju silnik nie gaśnie, płyn w chłodnicy nie bulgocze. Pomysły?

odpowietrznik sie odkreca dopiero jak silnik sie nagrzeje ,mozesz silnik zapalic na odkreconym korku chlodnicy zeby zaobserwowac czy czasem nie bedzie brakowalo plynu jesli go silnik zassie uzupelnij zakrec korek i trzymaj na srednio 1500obr.przy tych obrotach popusc odpowietrznik i obserwuj czy leci powietrze czy plyn jak poleci plyn zakrec odpowietrznik na chlodnicy i masz jeszcze jeden na obudowie termostatu na kluczyk 8 i procedura jest ta sama obroty i tak jak przy chlodnicy az poleci plyn bez powietrza obserwuj temperature na zegarach i nagrzewanie sie chlodnicy jak i wezy do niej,czasem jak wskazowka sie wychyli poza polowe jest to spowodowane powietrzem w ukladzie a w silniku M20 czujnik do zegara jest w obudowie termostatu.Ps:i odpowietrzaj na plaskim terenie czyli auto musi stac plasko nie pochylone w zadna strone,jak silnik troche ostygnie zerknij czy stan plynu jest prawidlowy jak by bylo za malo uzupwlnij i po sprawie. :norty:

Opublikowano
Ok dzisiaj jeszcze raz do tego podejdę posługując się instruktażem Solarisa. Oby to tylko zapowietrzony układ,a nie głowica albo pompa wody :( czy wisko powinno pracować na zimnym silniku?
Opublikowano
Ok dzisiaj jeszcze raz do tego podejdę posługując się instruktażem Solarisa. Oby to tylko zapowietrzony układ,a nie głowica albo pompa wody :( czy wisko powinno pracować na zimnym silniku?

Na zimnym zgaszonym silniku pokręć wetylatorem musi kręcić się w miare luźno , a im ciepleszy silnik tym ciężej

Opublikowano
Wisko po postoju będzie spięte po odpaleniu silnika powinno chwile chodzić spięte po czym powinno kręcić się luzem jeśli po dłuższym czasie nadal słychać że wisko chodzi spięte pewnie jest do wymiany i to tłumaczy wolne nagrzewanie się silnika.Jak odpalisz silnik poczekaj chwilę weź gazetę lub grubą szmatę zwiń i spróbuj delikatnie je zatrzymać jeśli nie da rady wisko padnięte.
Opublikowano
Witam ponownie. Jestem po ponad godzinnej potyczce z układem chłodzenia,a efekty są znikome :| Wlałem płyn,nagrzałem silnik po czym zacząłem odpowietrzać na termostacie i chłodnicy przy max gorącym nawiewie. Po około 20 minutach wszystkie węże były nagrzane,lecz w środku wiało zimnem,a wskazówka temperatury wahała się od prawidłowego 1/2 do lekko ponad 3/4. Przez ponad 30 minut z odpowietrznika chłodnicy leciało powietrze,a później powietrze z płynem,natomiast z odpowietrznika termostatu po chwili leciał sam płyn. Nie wiem co dalej zrobić,tyle powietrza w układzie chyba nie powinno być,więc chyba się gdzieś zapowietrza? Czekam na podpowiedzi,pozdro!
Opublikowano

Masz zbiorniczek zintegrowany z chłodnicą czy jak?

Jak masz gdzieś nieszczelność to będzie się zapowietrzał i to taka syzyfowa praca.

Musisz odkręcić odpowietrzniki i lać płyn aż wywali z odpowietrzników i dopiero je zakręcić. Ja robię jeszcze śmieszną pomocną rzecz. Jak mam zakręcone odpowietrzniki to (przy bardzo zapowietrzonym układzie) dmucham z zbiorniczek i popuszczam odpowietrznik. Jak już kończę dmuchać to zakręcam odpowietrznik i tak aż nie leci sam płyn.

Za cholerę nie mogłem raz odpowietrzyć i tak w desperacji zrobiłem.

Auto ustaw na podjeździe by przód był wyżej wtedy odpowietrzysz nagrzewnicę bo u Ciebie jest zapowietrzona.

Jest możliwość ze pompa nie działa prawidłowo.

Opublikowano
Jak się nagrzeje daj mu gazu i potrzymaj parę minut na obrotach 2-2,5tyś po czym odkręć odpowietrzniki odczekaj chwilę znów to samo i tak parę razy powinno pomóc.Najechanie przodem na coś powinno też dać rezultaty.Sprawdź czy przewody nie mają śladów zacieków czy obejmy podkręcane tak samo z chłodnicą jeśli ma zbiornik zintegrowany sprawdź czy gdzieś lekko nie podcieka.Czy przy dodaniu gazu w zbiorniczku przelewa się strumień? Mogła paść pompa wody co by tłumaczyło nagłe przegrzanie.
Opublikowano

Po dodaniu gazu czuć strumień w wężach i leje się z tej dziurki pod korkiem.

Zdam relacje dopiero w sobotę będę mógł się zająć autem,bo praca skutecznie uniemożliwia dłubanie :mad2:

pozdro

Opublikowano

Po otwarciu maski i odkręceniu korka chłodnicy zauważyłem,że poziom płynu spadł z maksimum do praktycznie zera :? Po ponownym zalaniu i odpaleniu silnika szukałem nieszczelności,ale widać było jedynie wodospad płynu lecący z okolic korka wzdłuż chłodnicy...będę musiał sprawdzić dokładnie węże,a swoją drogą pompę wody.

Ktoś coś wie nt. typowych rozszczelnień ukł. chłodzenia w m20b20?

Opublikowano

Witam. Po prawie 2 godzinnym spuszczaniu się przy odpowietrznikach i temperaturze chyba można powiedzieć, że się udało :) Temperatura minimalnie mniejsza od 90 stopni, ale to sprawa do dopieszczenia.

Nurtuje mnie jednak pytanie - dlaczego wtedy nagle przegrzał się płyn? Jedyna ingerencja w auto w dzień w którym to się stało to wymiana felg i opon na zimowe, po czym przy mocnym skręcie w lewo coś zaczęło pukać co około pół sekundy z przodu auta. Nie mam pomysłów, jutro będę miał chwilę po pracy pogrzebać to postaram się coś wykombinować, lecz wszelkie domysły są mile widziane. Wielkie dzięki za pomoc :wink:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.