Skocz do zawartości

BMW E90 335D - załamany - pomocy


avathar

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

czyli pomysłów brak - w sumie mi też - mechanik stwierdził że musi zdejmować głowicę - chciałem tego uniknąć ale chyba po wszystkim.... nie mam juz samochodu....

 

Pozdrawiam i nie zycze nikomu takich sytuacji z nowym samochodem!! Nie bitym dla niedowiarków i nie zalanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykra sprawa. Współczuję tym bardziej z tej przyczyny, że sam posiadam ten silnik i wszystko jest git przy przebiegu 180tys.

Mało tego, znam kilku innych posiadaczy E9x 335d i oni również nie mieli nigdy podobnych twojemu problemów.

Nie chcę hejtować ale twoja sytuacja utwierdza mnie tylko w starej prawdzie - nie kupować wersji USA... :police:

Dzisiaj dzwonił do mnie gość z pytaniem o moje używane tarcze do jego 330xi USA z 2009r. Mówił, że wpakował w samochód już ponad 30k i ma dosyć.

Niemniej jednak mam nadzieję, że uda Ci się usunąć usterkę niewielkim kosztem i będziesz jeszcze zadowolony ze swojej 335d bo to naprawdę świetny silnik.

Pozdr

http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/196/nduk.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę hejtować ale twoja sytuacja utwierdza mnie tylko w starej prawdzie - nie kupować wersji USA... :police:

 

Po A/Dolaczam sie do stwierdzenia Nightsabes77 ze samochody z usa do w 95% zlom. Oczywiscie na tym forum sa tylko nowki sztuki z usa zeby nie bylo ze kogos atakuje

po B/ uwarzam ze sie szybko poddajesz, remont silnika moze cie bedzie kosztowac z dyche ale moze warto jezeli auto jest niebite bo 10K zl to tyle jak niewiecej stracisz na odsprzedazy jezeli chcesz to zrobic uczciwie informujac kupujacego o problemie. I zdjecie glowicy jezeli nie robisz tego w Aso to tez nie koniec swiata.

 

Mowisz :

Komputer pokazuje błąd ogólmy na 6 cylindrze o spalinach - a mozesz napisac numer bledu ?

 

Widzisz bez vinu, ktory daje dokladny model, nawet bez rocznika i bez numerow kodow to albo naprawde nie chcesz zeby ktos ci pomogl albo to po prostu jakis troll.

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowisz :

Komputer pokazuje błąd ogólmy na 6 cylindrze o spalinach - a mozesz napisac numer bledu ?

 

Widzisz bez vinu, ktory daje dokladny model, nawet bez rocznika i bez numerow kodow to albo naprawde nie chcesz zeby ktos ci pomogl albo to po prostu jakis troll.

 

Dokładnie. Mnie również to dziwi.

Szukasz pomocy a nie podajesz tak podstawowych informacji jak VIN i numer błędu.

Nawet jeżeli miałeś strzelony ten samochód to nie ma się czego wstydzić.

Ale nie twierdzę, że tak było!

Podaj ten VIN, numer błędu a może coś poradzimy.

I nie łam się :sad2:

http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/196/nduk.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z vinem to nie jest taka prosta sprawa jak sie ma auto z Usa , a jak wyjdzie ze po powodzi to co ? kto mu to potem kupi -przeciez nie kupil tego auta na cale zycie .Pewnie po podaniu vin i tak znajdzie sie na bezypadkowych ?zreszta nawet jakby nie, to internet nie wybacza raz cos napiszesz i ile razy bys tego nie usunol to da sie to znalezc :>

 

Ja goscia rozumiem podajac vin strzelilby sobie w kostke po co ma to robic i tracic na tym ? Pewnie za jakis czas bedzie chcial sprzedac to auto i co wtedy ? niektre auta usa staja po rok na allegro z obnizka ceny nawet o 50 proc i dalej stoja ....

 

 

PS Ile aut z USA bylo przerabiane na tym foorum ? Multum i raz tylko w zyciu widzialem jak ktos mial wersjie USA BEZWYPADKOWA-cud >. To ktos rzeczywiscie dla siebie , a nie na operacje i handel sprowadzil ...

Zapytajjcie goscia ktory sprawdza historie aut z USA ,jakie sa statystyki - 99procent wg mnie to jest wszytko po wypadkach mniejszych wiekszych lub calkowitych zniszczeniach...a w polsce buduja z tego nowki sztuuki :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z vinem to nie jest taka prosta sprawa jak sie ma auto z Usa , a jak wyjdzie ze po powodzi to co ? kto mu to potem kupi -przeciez nie kupil tego auta na cale zycie .Pewnie po podaniu vin i tak znajdzie sie na bezypadkowych ?zreszta nawet jakby nie, to internet nie wybacza raz cos napiszesz i ile razy bys tego nie usunol to da sie to znalezc :>

 

Ja goscia rozumiem podajac vin strzelilby sobie w kostke po co ma to robic i tracic na tym ? Pewnie za jakis czas bedzie chcial sprzedac to auto i co wtedy ? niektre auta usa staja po rok na allegro z obnizka ceny nawet o 50 proc i dalej stoja ....

 

 

PS Ile aut z USA bylo przerabiane na tym foorum ? Multum i raz tylko w zyciu widzialem jak ktos mial wersjie USA BEZWYPADKOWA-cud >. To ktos rzeczywiscie dla siebie , a nie na operacje i handel sprowadzil ...

Zapytajjcie goscia ktory sprawdza historie aut z USA ,jakie sa statystyki - 99procent wg mnie to jest wszytko po wypadkach mniejszych wiekszych lub calkowitych zniszczeniach...a w polsce buduja z tego nowki sztuuki :>

 

aby dolac oliwy do ognia napisze Ci tylko ze przeciez auto bylo sprawdze u:

bylem z nim u DEALERA W CHICAGO wszystko jest na 1000% ok

 

wiec sie nie znasz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z vinem to nie jest taka prosta sprawa jak sie ma auto z Usa , a jak wyjdzie ze po powodzi to co ?

No właśnie. A przecież popowodziówka bezwypadkowa jest :mrgreen:

Więc sama prawda z postów bije :wink:

SPRZEDAM


Komplet zderzaków BMW F30 Sport Line


Komplet zderzaków BMW Z4 E89

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy w USA są powodzie ? :mrgreen:

A nie? :roll:

Nasze powodzie przy ichniejszych to śmiech na sali.

Co Ty "Pojutrza" nie oglądałeś...?

http://excusemylogic.files.wordpress.com/2012/05/day_after_tomorrow_final.jpg

http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/196/nduk.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Boże kochaniutki :norty: nie wiedziałem ,że aż takie mogą być tam powodzie!normalnie masakra :oops: ja na pewno nigdy nie kupie auta z USA. Po tych zdjęciach można stwierdzić, że samochód kolegi avathara mógł wpaść do wody .Współczuje bardzo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.s. Sprawa rozwiązana ale naprawdę nie ma komu jej tutaj opisać :-) za dużo lamusów i cwaniaków.

Pozdrawiam

Dlaczego wszystkich wrzucasz do tego samego wora :duh:

Przecież możesz opisać problem i rozwiązanie na pewno przyda się dla innych użytkowników :nienie:

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.s. Sprawa rozwiązana ale naprawdę nie ma komu jej tutaj opisać :-) za dużo lamusów i cwaniaków.

Pozdrawiam

Nie przesadzasz trochę? ;)

Przecież każdy zdawał sobie sprawę z powagi twojej awarii i każdy Ci współczuł ale od czasu do czasu przydaje się jakiś żart i odrobina dystansu.

Ale nieważne.

Napisz proszę co ostatecznie było przyczyną i jaki był koszt naprawy.

Pozdro :wink:

http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/196/nduk.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.s. Sprawa rozwiązana ale naprawdę nie ma komu jej tutaj opisać :-) za dużo lamusów i cwaniaków.

Pozdrawiam

 

To dalej mi pachnie meta trolem.

Zero konkretnych danych, nie wiadomo o ktorej wersji mowa, zero kodow bledow, nic... (nawet nie ma rocznika), przechodzimy w jednym poscie od koniec samochodu do wszystko zalatwione.

 

Ja sadze ze nie ma tu komu tego opisac bo nie ma nic do opisania i to cala historie sobie z palca wyssales albo faktycznie nie wiadomo z jakich przyczyn masz cos do ukrycia...

 

i chyba nie znasz definicji slowa cwaniak bo ze ktos sie z ciebie nabija bo robisz z siebie swieta krowe nie oznacza ze jest cwaniakiem :

Cwaniak : Sprytny chłopak, które tylko patrzy żeby coś komuś zwędzić

 

nie znasz rownierz definicji slowa lamus :

Klasowy odrzutek, zazwyczaj nie lubiany przez nikogo. Samotnik lub też trzymający się z innymi jego pokroju. Nie umie sam nic zrobić, wszystkiego się boi i jest słaby ze sportu. Dawniej nazywano takiego osobnika kujonem, ofermą, gamoniem, nieudacznikiem, niedojdą, mymłokiem, lalusiem czy też sierotą. Teraz noszą oni miano frajerów, ciot i również lamusów.

 

nie widze aby ktokolwiek w postach pasowal to jednej lub drugiej definicji (ref slownik slangu jezyka polskiego)

 

Jezeli chcesz juz kogos obrazic lub wysmiac to rob to porzadnie i z klasa a nie tak na odczep sie. :mlotek:

 

@Nightsabes777 : a ty przestan robic twoja krolewne sniezke bo jechalas goscia rowno bo na to zaslugiwal a nagle landrynkami i rozowym cukrem zalatywa. :?:

Edytowane przez Rivasi

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no zabawne jest to forum, przecież opisałem historię samochodu to mój samochód i mój VIN.

A że ktoś nie wierzy - zapraszam oglądnąć samochód.

 

Daj namiary, chętnie podskoczę do Ciebie. Z centrum Polski mam blisko wszędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a czy jak podam swój VIN to może wyjść po nim że to "JUMA,, ? czy raczej po vinie nie dojdzie :roll:

 

juma czy Dzuma ? :mrgreen: a nie wiadomo moze wyjsc inna zaraza na przyklad cholera lub topielec lub powypadkowy... nigdy nie wie sie :)

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw prosi o pomoc:

Witam, jestem nowy na forum, swoją przygodę z BMW zacząłem w 2012 roku kiedy to kupiłem osobiście samochód w USA model 335D.

Auto stało ponad rok w stanach czekało na mienie przesiedleńcze, w tej chwili samochód ma 18 tys przebiegu na 1000%.

Samochód kupiłem w CALIFORNII w 2012 roku z przebiegiem 6000 mil.

W Polsce mam go już prawie rok, zrobiłem raptem 10 000km, zmieniłem olej jak komputer pokazywał, filtry i tak dalej.

....... iiii

wczoraj wracając do domu nagle usłyszałem dziwne stukanie (cały czas) i wibracje silnika (głównie przy przyśpieszaniu). Zatrzymałem się zgasiłem auto, odpaliłem od nowa, na biegu jałowym stukanie jest słabo słyszalne, jak się zwiększają obroty silnika stukanie zwiększa swoją częstotliwość i głośność. Stuki dochodzą tak mi się wydaje z górnej części silnika.

Od wczoraj przeczytałem 5 forum o BMW, większość ma problemy podobnego typu ale przy przebiegu 200 000 km, nic nie znalazłem o samochodach z małym kilometrażem. Mogę zrobić zdjęcia, nagrać film....

 

Proszę was o wstępną subiektywną wypowiedz co mogło się stać samochód jest jak nowy. Przebieg 18 000km, i jestem załamany...... Pierwsze spotkanie z BMW i to fajnym modelem - i katastrofa......

Zdjąłem górną plastikową osłonę, nie ma żądnego wycieku, wszystko jest jak by wczoraj wyjechało z salonu. Olej oczywiście jest. Nic nie śmierdzi. Nic nie odstaje.

 

....... czekam na wstępną pomoc ....... ew. czy znacie kogoś mądrego w tych sprawach... u nas w okolicy nie ma nikogo który by mógł coś się wypowiedzieć

.....Załamany.... :( :? :cry: :mad2:

 

A jak już (o ile ten cały wątek to prawda) naprawił, to:

P.s. Sprawa rozwiązana ale naprawdę nie ma komu jej tutaj opisać :-) za dużo lamusów i cwaniaków.

Pozdrawiam

 

Więc pytam: po co prosiłeś lamusów i cwaniaków o pomoc?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najechaliście na gościa dlatego, że nie podał VIN :duh:. Jego sprawa i jak chce to niech nie podaje. Widać forumowe wróżki już stwierdziły, że jego 335d jest zlepione z trzech innych oraz latarni oraz było zatopione :duh:. No zlitujcie się, ludzie... Ja na jego miejscu też nie miałbym ochoty opisywać co się stało.

Czy to wymyślona historia czy nie to już nie wiem ale nagonka za VIN jest bez sensu.

http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.