Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, mam problem z e46 2.0 150km 1999r Samochod jezdził normlanie do czasu... zgasilem silnik poszedlem do domu wrocilem po 3 godzinach a tu klapa. samochod nie pali , rozruch jest ale na sucho bez benzyny , pierwsze co uderzylem w swiece byly zalane benzyna ale dalej nic, sprawdzilem cisnienie w cylindrach a tu brak jest na 4 - 5 a to chyba za malo na rozruch silnika?? co robić
Opublikowano
Brak ciśnienia w sąsiednich cylindrach może świadczyć o pękniętej uszczelce pod głowicą. Miałem tak u siebie ale chwilę przed jej pęknięciem samochód trochę zaczął hałasować przy przyspieszaniu bo zaczęły się przedmuchy do drugiego cylindra. Tak czy inaczej u mnie samochód odpalał na dwa gary.
Opublikowano
zwalenie czyli o co dokladnie chodzi ? nie odpala wlasnie tylko kręci normlanie wszystko tak jak zawsze tak jakby chcial załapać ale coś mu nie pozwala, elektryk robił mi centralny i otwierał modul komfortu i tam cos grzebal przy przekaźnikach i to wlasnie juz od niego nie moge odjechac bo samochod nie pali, podlaczalismy do kompa nie ma żadnego bledu jak nie ma ciśnienia w cylindrach to przynajmniej chyba powinien pokazywac wypadanie zapłonu czy cos a tu nic bez błdnie wszystko czyta idealnie , czy ten elektryk mogł cos namieszac w elektronice calej ze cos go odcina ? bo ten samochod stał nie byl w czasie jazdy ani nic , tak jak on tlumaczy ze wyjechal nim z garazu i wszystko bylo ok he ok tylko ze teraz nie nadaje sie do jazdy...
Opublikowano
No nagle uszczelka nie mogła pójść czy nagle nie wypaliło zaworów na 2 cylindrach. Kto mierzył to ciśnienie? ten elektryk stwierdził, że tak jest? Podłączył pod kompa i powiedział że nie ma ciśnienia? Bo nie jest to możliwe, że nagle nie ma ciśnienia na 2 cylindrach.
Opublikowano

Z tym zwaleniem koledze chodziło po prostu o zdjęcie głowicy. Skoro podjechałeś normalnie samochodem do elektryka i nic się z nim nie działo. Później chciałeś go odpalić i ani zipnie to tak jak kolega danielxc717 napisał raczej nie ma szans, że to uszczelka. Poza tym jeżeli to byłaby uszczelka to 1. powinien odpalić i ledwo ledwo ciągnąć. Ja dojechałem na dwóch cylindrach do domu kilka kilometrów i później tez normalnie odpalał, 2. błąd braku zapłonu powinien się pojawić przy odczytywaniu błędów. No i właśnie - braku ciśnienia nie da się sprawdzić przez odczyty z jakichś programów diagnostycznych a tym bardziej "na czuja".

 

Odnośnie tego, czy elektryk mógł coś namieszać w samochodzie najlepiej jakby ktoś obeznany w temacie się wypowiedział. Tak czy inaczej wjechałeś sprawnym samochodem do elektryka i taki mu zostawiłeś więc taki też chcesz odebrać - prosta sprawa niech się tłumaczy.

Opublikowano

Oczywiscie, ze mogl namieszac. W koncu zwie sie elektrykiem, wiec w kablach grzebie.

Jak grzebal przy module komfortu to moze wczesniej grzebal w EWSie? Cholera wie, w czym grzebal. Sprawdz, czy nie wywalilo Ci bezpiecznikow zadnych.

 

Skad ta diagnoza z brakiem kompresji? To daleko posuniete wnioski. Auto chociaz kreci czy nie kreci wcale? Co ma do krecenia poziom benzyny? Jak sa mokre swiece to znaczy, ze w ogole nie masz iskry. Znaczy, ze elektryk na 100% cos namieszal i na cekwach teraz nie masz napiecia.

Opublikowano
Ciśnienie się da sprawdzić przez zwalenie cewek i świec i wkręcenie urządzenia do mierzenia ciśnienia. Przez podłączenie kompa jest to niemożliwe. Coś mi się widzi, że elektryk nie wie co namieszał i chce zrzucić na winę mechaniczną.
Opublikowano
Ciśnienie mierzyl inny mechanik wlasnie tym urzadzeniem do mierzenia cisnienia wykrecil cewki swiece i mierzyl i wyszlo 4 - 5 , a z podlaczeniem do kompa to chodzilo mi ze nie pokazuje zadnych bledow nic samochod czysty. A kolega pyta czy kręci to kręci tak normlanie wszysto idze, jest tak ze juz chcialby lapac odpalic tylko cos nie daje mu tego zrobic. Osobiscie przy mnie sprawdzal na kompie cala elektryke i wszedzie pokazuje sprawne itd. Zastanawia mnie jedno, kiedys mialem vectre B i brat zucil mi klucz od tego samochodu kluczyk sie rozlecial i wylecial caly immobiliser i wtedy dzialo sie tak samo krecil krecil ale nic. moze tu problem w tym tkwi jak uwazacie ? immobilaser sie cos popieprzyl i nie daje odpalic? Jutro jestem umuwiony z najlepszym mechanikiem w moim miescie ciekawe co on na to. ten samochod ogladalo juz 5 mechanikow i polowa stawia wlasnie na uszczelke polowa na immobilaser a jeszcze jeden na rozrząd i jakies vanosy o tym to juz kompletnie nie mam pojecia. Moze jutro sie wszystko wyjasni ...
Opublikowano
Nie wiem czy na tym forum ale gdzieś czytałem, że jak ludziom stało kilka dni auto nie odpalane i padł akumulator to mieli jakieś problemy właśnie z odpaleniem (rozrusznik kręcił ale samochód nie odpalał) i była to wina immobilisera i trzeba było go zsynchronizować czy coś takiego. Ale z tego co pamiętam to na kompie wyskakiwał błąd immobilisera. Co do tego braku ciśnienia... jeżeli byłaby to uszczelka to powinien być błąd braku zapłonu na kompie i (piszę to co wyżej ze swojego przypadku) samochód powinien odpalić na dwa gary. Ja bym tą teorię z uszczelką raczej zostawił.
Opublikowano
Tak jak pisze kolega Grzechu16. Nie koniecznie musi to byc uszczelka, mogą być też pierścienie :P ale skoro jest słabe ciśnienie to coś musi być nie tak, to po 1. Po 2 Skoro podjechales do mechanika autem które jeździło, a po wizycie u niego auto nie odpala no to sorry ale ja bym gościowi nie popuścił... No i wracając do glowicy, nie zawsze pokaże bład zapłnu gdy jest słabe ciśnienie w cylindrach, u mnie bylo czysto w kompie, a tłok miałem dziurawy na wylot na 4-tym cylindrze, a co najlepsze autko jeździło do końca :norty:. No i to nie tłumaczy tego że auto nie pali, powinno zapalić mimo wszystko, pierdzieć, ksztusić sie, ale dawać oznaki. Wydaje mi sie że gość namieszał Ci coś w elektryce. I podstawa, sprawdz czy w ogóle iskra jest :P
Opublikowano

Cisnieniem sie nie przejmuj. Ja juz bylem bliski sciagania glowicy a okazalo sie, ze mi zle zmierzono. Jak? Nie wiem do dzisiaj.

Drugi mechanik przed zdjeciem mierzyl po 5 razy kazdy cylinder i wyszlo ksiazkowo pod 29.

 

Ja tez obsatawiam, ze Ci EWS odmowil posluszenstwa i immo nie odpuszcza. Zglos sie do kogos z kompem i wiedza, kto Ci to zgra ze soba.

Opublikowano
Cisnieniem sie nie przejmuj. Ja juz bylem bliski sciagania glowicy a okazalo sie, ze mi zle zmierzono. Jak? Nie wiem do dzisiaj.

Drugi mechanik przed zdjeciem mierzyl po 5 razy kazdy cylinder i wyszlo ksiazkowo pod 29.

 

Ja tez obsatawiam, ze Ci EWS odmowil posluszenstwa i immo nie odpuszcza. Zglos sie do kogos z kompem i wiedza, kto Ci to zgra ze soba.

 

Tak jak pisze kolega, najpierw bym sie skupił na tym żeby auto zaczęło odpalać, a ewentualnie później innymi problemami. Spróbuj zaprogramować na nowo kluczyk, moze coś pomoże.

Opublikowano

A ja stawiam na rozrząd i jak to powiedziano vanosy. Niskie ciśnienie jest wskazówką.

 

Co znaczy "rozruch jest ale na sucho bez benzyny"?

Opublikowano

witam,

przylacze sie do tematu, mam e46 1.6ti i mam problem poniewaz nie mam cisnienia na zadnym z cylindrow, i i wtryski nie podaja paliwa. sprawdzilem napiecie na wtyczkach od wtryskow i pokazuje mi 8.5V.

czy ktos mial juz taki problem?

dodam jeszcze ze pompa paliwa pracuje, cisnienie w normie, i wtryski po podaniu 12V dzialaja.

z gory dziekuje.

Opublikowano
Problem rozwiazany !! okazało sie ze to imobilaser byl przyczyna nie odpalenia samochodu. Mechanik u ktorego byla robiona centralka i po swojej pracy podlaczal go pod kom. nic nie wykazywal, za to u mechanika ktory sie obchodzi najlepszym uznaniem w moim miescie odrazu pierwszym bledem byl wlasnie imboliser, samochod po dlugich probach odpalenia zalal caly silnik wacha a szczegolnie zawór od wolnych obrotow. blad zostal usuniety komputerowo samochod pali jak zawsze bez problemu a ja odzyskalem swoje pieniadze za naprawe, czyli chodzi o czyszczenie zaworu cylindrow i swiec :)
Opublikowano

To jaki ty miales brak cisnienia w cylindrach?

Ehhh, kto Ci to zmierzyl i jak? Nie rzucilo mu sie w oczy po wyciagnieciu swiecy do pomiaru, ze jest mokra, skoro zalana byla?

Opublikowano
To jaki ty miales brak cisnienia w cylindrach?

Ehhh, kto Ci to zmierzyl i jak? Nie rzucilo mu sie w oczy po wyciagnieciu swiecy do pomiaru, ze jest mokra, skoro zalana byla?

To było wiadomo od początku, że świeca jest mokra :

pierwsze co uderzylem w swiece byly zalane benzyna ale dalej nic, sprawdzilem cisnienie w cylindrach a tu brak jest na 4 - 5 a to chyba za malo na rozruch silnika?? co robić

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.