UKŁAD ROZRZĄDU 1.8 is M42

[bobo23]

Witam kolegów!

Mam mały problem, rozebrałem dzisiaj swój silniczek bo rzęziło mi coś w rozrządzie (wymiana napinacza nic nie dała) okazało się że luz ma koło pasowe na wale wraz z mała zębatką łańcucha.Klin już ledwo co się trzymał i w czas się za to zabrałem.

Ale cały czas meczy mnie moje ustawienie rozrządu mianowicie strzałki na kołach wałków skierowane są ku sobie a w książkowym ustawieniu powinny być do góry kto mi powie jak to w końcu powinno być ? jezeli mam żle to jakim cudem silnik chodził?? tu mam zdjęcia jak to u mnie wygląda

http://img838.imageshack.us/img838/7053/52153432.jpg[/img]

 

http://img213.imageshack.us/img213/4963/76334356.jpg[/img]

Jezeli koła przekręce tak żeby strzałki były do góry to kołeczki z których impuls odczytuje czujnik położenia wałków zmienia swoje połozenie i w innym momencie bedą dawały impuln do czujnika wałków kto mi to wyjaśni???pzdr.

[niceman]

Ktoś grzebał i źle założył kółka , po krzywkach widać że rozrząd jest dobrze poza kółkami, a co do czujnika to silnik chodzi nawet bez tylko wtryski głośno cykają bo chodzą wtedy wszystkie naraz z krótkim czasem wtrysku

 

A więc powinieneś wsadzić blokadę w otwór pod rozrusznikiem która wejdzie w dziurkę w kole zamachowym,kółka zakładasz tak jak mają być strzałkami do góry

ustawiasz walki tak jak masz na 2 zdjęciu (krzywki pierwszego cylindra zwrócone ku sobie ,a na końcu wałków na te kwadraty zakładasz blokady ,a jak nie masz to przykładasz coś idealnie płaskiego ,ma być tam równiutko,teraz poluzowane kółka przekręcasz przeciwnie do ruchu wskazówek tak aby napiąć łańcuch z prawej strony

 

Po wszystkim powinno wyglądać tak ,przy włożonej blokadzie w koło zamachowe

-łańcuch z prawej powinien być napięty

-obie płaszczyzny kwadratów na końcu wałków powinny być równo według siebie

-strzałki na kółkach powinny być pionowo według głowicy

 

Jeśli masz sprawny czujnik ,samochód powinien trochę lepiej chodzić ,jeśli czujnik padnięty(a często padają :D ) to nie będzie zmian :D

[bobo23]

Ok Dzięki kolego za odpowiedź w poniedziałek będę miał części to biorę się za to wszystko ale jest mały problem bo nie posiadam żadnej blokady :cry2:

Od razu wiedziałem że coś jest nie tak z tymi kołami, pozakładam wszystko tak jak powinno być i dam znać jaki efekt .

A co do czujnika to na starym wywalał mi błąd kupiłem nowy i bez zmian. Kasuje błąd , wkręcam silnik na 2000-2500 obr i wywala od nowa mam nadzieje ze to spowodowane jest źle założonymi kołami rozrządu :| okaże się jak poskładam wszystko do kupy. pzdr.

[niceman]

blokady na walki zastępujesz czymś płaskim ,nie ma takiej wygody ale sie da ,a blokada w kole zamachowym ty pręt chyba 8mm np wiertło :P ściągnij książkę "sam naprawiam bmw e36" tam wszystko jest super opisane :)

 

Błąd wywalało raczej przez kółko bo komputer zauważa złą synchronizacje czujnika cyklu rozrządu z czujnikiem na wale

 

a tak po za tym u mnie też rzęził łańcuch ,to pomogła jego wymiana :D koszt 160zł ,po za tym wszystkie kółka i ślizgi miałem jak nowe a silnik ponad 300 000 przebiegu :D tylko ktoś zaniedbał napinacz i łańcuch się wyciągnął o jakieś 2-3 cm według nowego

[AndrewP4]

krzywki wałków są w zniszczone. rozważ wymianę wałków przy okazji zmiany łańcucha

[bobo23]

Napinacz założyłem nowy bo byłem na 100% przekonany że ten hałas jest właśnie spowodowany jego końcem życia co się okazało błędną diagnozą więc od razu wziąłem się za rozbiórkę i tu skutek straszny :cry2: mało co i zerwał by się klin na wale. Zamówiłem koło zębate o rozrządu i koło pasowe brak mi tylko nowego klinu ale w poniedziałek postawie paru gości n nogi i napewno coś znajdą. Myślałem też nad wymianą wałków ale jeszcze się wstrzymam.

[bobo23]

No koledzy -stało się!!!! wszystko poskładałem do kupy i... pali od pierwszego strzała :norty: banan na ryju !! ale radość nie trwała długo. Po minucie może 1,5min. pyk i nie pali na jeden garnek :cry2: załamka. Na odpalonym silniku zdejmowałem fajki ze świec i okazało się że czwarty garnek (licząc od strony chłodnicy) nie pali. Wykręciłem świece i iskra jest ale czemu nie pali to pojęcia nie mam :( Jutro jeszcze spróbuje zamienić świece na cylindrach może ta z czwartego już padła ale myśle że to nie to będzie.... pzdr.

[bobo23]

I dalej stoje w kropce. Zamiana świec nic nie dała, silnik dalej nie pali na ostatni gar, świece czarne więc coś jest nie tak jak powinno być ale zastanawia mnie jedno: czemu po złożeniu silnika odpalił i chodził pięknie? Chyba jestem skazany na przestawienie zapłonu na miejsce które kiedyś ktoś ustawił nie wiem na jakiej podstawie. pzdr.

 

Ok koledzy już po sprawie, problem rozwiązany :D Zamienione były przewody wysokiego napięcia. Założyłem w kolejności 4-1-2-3 i wszystko gra :cool2:

Dzięki WIELKIE wszystkim za pomoc pozdrawiam