Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

słuchajcie sprawa dosc smieszna dla mnie bo padł mi rozrusznik,wiec wymontowałem go,rozebrałem na czynniki pierwsze wymieniłem szczotki,podłaczyłem na krótko przed montażem i chodzi aż milo,elektromagnes bendix wywala wiec mysle do auta.no i teraz problem bo na zamontowanym kreci tylko ze nie silnikiem tak jakby nie zazebiał(a przed montazem sprawdzalem i wybijał),wiec mowie wymienie elektromagnes i od nowa demontaz-montaż i....znow to samo czyli po przekreceniu kluczykiem rozrusznik slychac a kołem zamachowym ani drgnie :cry2: znow wyjałem go, podłaczylem te same kable od auta tylko ze na zewnatrz i znow kluczyk przekrecam bendix wywala rozrusznik kreci.-

wiec o co tutaj chodzi :?: :?: ?jest jeszcze cos odpowiedzialnego w tym modelu za rozruch?typu-przekaźnik,bezpiecznik(pomijajac te w schowku bo wszystko ok) bo mi juz pomysłów brak??? :mad2: :mad2:

zamontowałem go dobrze bo źle sie nie da,tylko w jednej pozycji pasuje

P.S.próbowałem na linke i od razu zapalił,po zgaszeniu dalej to samo :duh:

"...pamietaj ze na drodze nie jestes sam..."
Opublikowano
Kolego, źle poskładałeś rozrusznik :wink: Na dowód tego podłącz go na zewnątrz i wsadź śrubokręt w tryb zobaczysz, że się zatrzyma ;) Krótko mówiąc rozrusznik kręci się w drugą stronę, dlatego nie ciągnie silnika za sobą, bo to poprawne zachowanie bendix-a, że w jedną stronę nie trzyma. Rozkręć go jeszcze raz i poskładaj na fabrycznych znakach, bo szczotki są teraz w innyh miejscach niż powinny, dlatego rozrusznik startuję w drugą stronę. A przed kolejnym włożeniem sprawdź na zewnątrz czy kręci się w odpowiednią stronę, próbując zatrzymać tryb rozrusznika śrubokrętem.
Opublikowano
Nie koniecznie. Przyczyna moze byc rowniez uszkodzony bendix i nie trzyma w zadna strone. Po wyjeciu rozrusznika wyrzuc bendix srubokretem albo czyms zeby byl w pozycji pracy tak jak prz rozruchu robi to elektromagnes i sprawdz czy zebatka bendixu porusza sie w jedna strone swobodnie wobec walka wirnika a w druga musi sie krecic z wirnikiem.jesli tak bedzie rozrusznik kreci Ci do tylu (z czym sie raz na 1000) spotkalem a jesli masz luz w swie strony to wymien bendix i sklasajac przesmaruj elementy ruchome oraz nie zapomnij sprawdzic wienca na dwumasie czy nie ma zadziorow badz uszkodzonych zebow
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam,

mam podobny problem i podobne objawy, ale wlasnie sprawdzilem (dzieki za rade) ze faktycznie, rozrusznik kreci w druga strone.

Stalo sie tak po wymianie stojana i wirnika (stary przemielil 3 magnesy z czterech).

No i teraz zastanawiam sie co z tym zrobic. Nie ma opcji zeby cos bylo na odwrot zlozone, po prostu nie pasuje inaczej: otwory na oslonie szczotek sa niesymetryczne, szczotkotrzymacz wchodzi tylko w jednym polozeniu, przewody od szczotek - nie ma szans skrzyzowac, bendix dziala tylko w jedna str, elektromagnes wysuwa zebatke i zalacza obroty, czesci ruchome przesmarowane, wience niewyrobione.

 

Pytania:

- czy jest mozliwe ze stojan ma inne magnesy, inaczej wklejone?

Wyglada identycznie, ale nie moge porownac do starych magnesow bo zostaly zmielone :( Ten jeden ktory zostal porownalem innym magnesem w ktora strone przyciaga, i taki sam magnes, tak samo ustawiony jest w tym nowym stojanie.

- czy mozliwe ze wirnik jest inaczej nawiniety???????

 

HELP!

Opublikowano

Witaj,

 

Jeśli wirnik masz z takiego samego rozrusznika, to nie ma możliwości, żeby był źle nawinięty. Możliwe też, że stojan został odwrotnie złożony, ale to zazwyczaj jest ciężko osiągnąć, ze względu na wyprowadzenie drutów do szczotek. Natomiast najłatwiej złożyć źle szczotki. Spójrz na poniższy obrazek:

http://img829.imageshack.us/img829/966/szczotki.jpg

Szczotki 1,3 to szczotki przyczepione do stojanu, a 4,2 to szczotki ze szczotkotrzymacza. Wystarczy, że odwrócisz szczotkotrzymacz w kierunku ruchu wskazówek zegara lub odwrotnym, to rozrusznik będzie kręcił się w jedną lub drugą stronę. Niebieska kreska, to przewód między szczotką a stojanem, jak widzisz można go wykręcić w jedną lub drugą stronę.

Mam nadzieję, że rysunek zrozumiały, daj znać czy pomogło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.