Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie wszystkich!

Jestem tu nowy i mam nadzieję, że nie dostanę po głowie od razu :) Nie jestem żadnym specem, znam się na tym autku 'tak o'. //edit: Czytałem wiele tematów o podobnym problemie, jednak to nadal nie to - dlatego piszę.

Kupiłem autko (e34 1989, m20b25) jakiś czas temu i mój problem zaczął się, mam wrażenie, powiększać. Po przestanej nocy i próbie odpalenia wszystko niby jest ok - silnik startuje, chodzi. Ale tylko przez chwilę. Po jakichś 5-10 sekundach od uruchomienia zaczyna świrować. Falują obroty, przygasa, przestaje palić na wszystkie garki. Po tym, jak już zgaśnie, często pojawia się problem z czujnikiem ciśnienia oleju. Przez 2-3 starty go nie 'widzi'. Później jest okej. Gdy silnik już się zagrzeje, nie gaśnie, obroty nie falują, ale za to nierówno chodzi (obroty nie skaczą jak szalone, ale da się to wyczuć, bo lekko rusza autem na boki - takie jakieś drgania, czasem większe :) ). Największym problemem jest jednak to dławienie się na zimnym.

Jest jeszcze jedna rzecz - przed wymianą palca i kopułki przy mocniejszym przyspieszaniu (obciążenie 'but w podłodze') zdarzało jej się zadławić między 2500-3000 obrotów. Wtedy na sekunde mignęła kontrolka checka.

 

Poza tym, jak się zagrzeje, auto ma moc, dobrze przyśpiesza.

 

Auto nie było zagazowane. Wymieniłem już:

- kable wysokiego napięcia (wszystkie od rozdzielacza do świec)

- świece (NGK R)

- kopułkę i palec (Bremi)

- filtr oleju, paliwa, powietrza

- szczotki alternatora, pasek alternatora

- zrobiony był rozrząd

- wymieniony olej

- regulacja luzów zaworowych

 

czyszczony krokowy, przepływka, odma - sprawdzone wszystko na kompie - błędy przepływki i krokówki skasowane, już się nie pojawiają po czyszczeniu. Zero innych błędów. Części oczywiście nowe, bez 'dziadowizny'.

Trochę już nie mam pomysłu na to, jak i mechanicy u mnie.

Serdeczne dzięki za ewentualną pomoc i jeśli się komuś w ogole chciało to przeczytać!

Opublikowano
Miałem to samo, tj. falowanie na zimnych obrotach... U mnie problem polegał na wymianie linki od gaźnika i falowanie ustało :) może u Ciebie jest to samo? Najlepiej odpal auto, podnieś maskę i patrz na gaźnik czy nie "skacze" :)

http://s20.postimage.org/bvfzkolkd/jay_and_silent_bob.jpg


Na jazdę bokiem jarają się wszyscy, a tak naprawdę ryzykują nieliczni.

Opublikowano
... patrz na gaźnik czy... :)

hmm... lepiej jednak nazywać rzeczy po imieniu, a o tych, które nie występują, wcale nie pisać (bo jeszcze ktoś sobie źle zapamięta) :wink:

 

 

... Trochę już nie mam pomysłu na to, jak i mechanicy u mnie...

Rozumiem, że takie kłopoty występowały już przed zrealizowaniem tej listy zakupów i napraw?

W takich dziwnych sytuacjach może mieć swój udział stary regulator ciśnienia paliwa (czarna mała puszka na listwie wtryskowej). Wprawdzie, dotąd widziałem z jego powodu ciut inne objawy (patrząc po tym, co miałem u siebie lub co znam z innych M20), ale to może zależeć od zaawansowania zużycia. Tak czy inaczej, jeżeli ta część nie była jeszcze wymieniana (co jest bardzo prawdopodobne), to w tym momencie wręcz powinna już powodować kłopoty z ciśnieniem i na pewno wskazana jest wymiana (ale sens ma tylko nowa część, choć jest dość drogi, jak na takie małe coś). Warto też sprawdzić jego przewód podciśnienia (ten wąski, idący do kolektora), czy jest drożny i szczelny.

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano

Zgadza się, to wszystko działo się już przed naprawami i wymianami. OK 2 tygodnie utrzymuje się taki stan rzeczy, pomimo napraw :) Zapomniałem dodać, że wymieniłem tez czujnik temperatury od komputera.

 

Dzisiaj przy oddaleniu było to samo. I tak samo szarpie przy prawie 3000 obrotów (temperatura 2 kreski mniej niż polowa).

Jeśli trzeba wymienić, to się wymieni na nowy. Tak jak pisałem wcześniej, wszystko co do tej pory wziąłem było nowe.

Dodatkowo zauważyłem jedna rzecz - czuć niespalone paliwo przy starcie po nocnym staniu. Ale to pewnie wynika z tego, że nierówno pracuje po starcie i nie pali na wszystkie gary.

 

Dzisiaj postaram się dobrać do tego co napisałeś. Dzięki za odpowiedź i pomysły :)

 

//przewód podćiśnieniowy drożny. jutro wymiana regulatora ciśnienia paliwa

Opublikowano

maly up

 

teraz mam w planie sciągnięcie kolektora i posprawdzanie jakichś nieszczelności. Przewód podciśnieniowy drożny, szczelny. Regulator ciśnienia ewentualnie poźniej wymienie. Planuje jeszcze zakup wtrysków. Będę raportował postępy - może komuś się to przyda.

 

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że auto ma cholerny problem ze startem ;)

Opublikowano

Mi kiedyś szarpał, ale nieregularnie, potrafił zgasnąć podczas jazdy. Kumpel mechanior podjechał i poruszał wiązką od/do silnika i to było to. Później wiązka do naprawy i jest OK.

Ostatnio miałem problem z lusterkami elektr. i światłem wstecznego. Rozwiązanie to zaśniedziałe styki. Auto ma swoje lata i warto na to zwrócić uwagę.

Na lekkie falowanie pomogło u mnie czyszczenie czujnika położenia przepustnicy.

Opublikowano
Mi kiedyś szarpał, ale nieregularnie, potrafił zgasnąć podczas jazdy. Kumpel mechanior podjechał i poruszał wiązką od/do silnika i to było to. Później wiązka do naprawy i jest OK.

Ostatnio miałem problem z lusterkami elektr. i światłem wstecznego. Rozwiązanie to zaśniedziałe styki. Auto ma swoje lata i warto na to zwrócić uwagę.

Na lekkie falowanie pomogło u mnie czyszczenie czujnika położenia przepustnicy.

 

 

Które styki były zaśniedziałe? Bo ja mam chyba wszystkie.. -,- wsteczny działał, nie działa, światło prawe przód działało - nie działa.. Dojdę do tego prędzej czy później ale lepiej prędzej :D

http://s20.postimage.org/bvfzkolkd/jay_and_silent_bob.jpg


Na jazdę bokiem jarają się wszyscy, a tak naprawdę ryzykują nieliczni.

Opublikowano

Od poniedziałku - wtorku auto idzie na warsztat. Rzucimy też okiem na wiązkę, zobaczymy co z tego będzie. U mnie chwilowa diagnoza to lewe powietrze albo wtryski. Sprawdzimy też ten czujnik położenia przepustnicy.

Dzięki za odpowiedzi Panowie. Będę raportował co i jak.

 

BTW, jakby ktoś potrzebował, będzie w moich okolicach rozbierana E34 na m50b20 z gazem. Jakby kogoś interesowało, mogę dać cynk w razie czego.

Opublikowano

maly up

 

ciezkie odpalanie mialo powod w brudnych wtryskach. Kilka dni z jazda na STP do silników benzynowych dalo jej rade i odpala bez wiekszych problemów. Pozostało falowanie obrotów na zimnym i troche nierówna praca. To drugie pewnie z powodu lewego powietrza ;)

Opublikowano
Które styki były zaśniedziałe? Bo ja mam chyba wszystkie.. -,- wsteczny działał, nie działa, światło prawe przód działało - nie działa.. Dojdę do tego prędzej czy później ale lepiej prędzej :D

 

Elektryk mi to robił, także nie wiem, ale coś kojarzę , że przy czujniku. Szczotka, papierek, Kontakt S i bedzie :cool2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.