Skocz do zawartości

320i N46 . Cieknie płyn chłodniczy.


bialaalpina

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Od miesiąca mam tę bunie. Na początku śmierdziało mi z pod maski na gorącym silniku więc myślałem, że puszcza olej z pompy vacuum. A więc uszczelniłem ja i zamontowałem nowy oring łączący silnik z pompą . Po krótkiej jeździe testowej myślałem że już wszystko ok więc pozakładałem resztę plastików i jazda.

 

Dziś po dłuższej jeździe znów zobaczyłem dym z pod maski , temp na komputerze to max 104 i spada do 98 i znów 104 i spada gdy wiatrak się włączy.

Rozebrałem auto ponownie i nagrałem filmik, i na nim widać jak gdzieś z tyłu silnia cieknie niebieskawo zielony płyn i skrapla się na katalizator i stąd dym.

Nie wiem dokładnie skąd to cieknie bo nie mam jak podnieść samochodu ale na filmie widać jakby z okolic pompy vacuum.

 

Tutaj podaje link do filmu.

http://www.youtube.com/watch?v=imay0LtYPQw&feature=youtu.be

 

I moje pytanie czy może to być uszczelka nr 18

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=VR71&mospid=48832&btnr=11_3178&hg=11&fg=15

 

I po co jest ta płyta zamykająca . Co ona zamyka .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiec na necie znalazłem taka instrukcje :

 

http://upgr8s.blogspot.no/2012/03/bmw-n42-n46-engine-cover-coolant-leak.html

 

Więc możliwe, że w tym tkwi mój problem.

 

Jutro zamawiam nową.

 

Aha jeżeli ktoś wie to czy po zdjęciu tej pokrywy , wypłynie dużo płynu chłodniczego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jesteś pewien, że masz te uszczelke i ten kawał aluminium u siebie w N46 ??? Miałem ten silnik w poprzedniej e90 i tego czegoś tam nie było. Nie cieknie uszczelką pod głowicą ?? Praktycznie cały układ chłodzenie w N46 masz z przodu silnika, tam z tego co pamiętam nie ma nic z tyłu silnika.
Krzysztof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...
  • 1 rok później...

Chodzi Ci o tę plastikową z tyłu ? Ja ją wymieniałem przy okazji wymiany gumek zaworowych i dostęp był dobry. Miałem zdjętą pokrywę zaworów i kolektor ssący.

Możliwe że po zdjęciu samego kolektora dostęp będzie wystarczający ale pewności nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

wygląda na to że też cieknie mi z pod tej plastikowej płytki zamykającej i chciałbym ją sam wymienić


pytanie do tych którzy sami wymieniali - czy po odkręceniu starej płytki dużo płynu poleci? czy to jest płyn chłodniczy i trzeba spuścić go wcześniej z układu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tak czy inaczej spuścił głównie z tego powodu żeby nie pochlapać silnika płynem.


Latem pękł mi wąż chłodnicy i lało się po całej komorze silnika. Teraz jak się silnik nagrzeje to czuję zapach płynu :/ a wszytko szczelne. Będę musiał wszystko umyć :/


Sprawdź inne węże i gumy bo na raczej na jednym elemencie się nie skończy. Taki urok tego silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam, czy może ktoś mi odpowiedzieć?

Jeśli odkręcę ten plastik płytę zamykająca ile płynu wyleci? Czy muszę wypuścić płyn z układu i dopiero to wymieniać czy wyleci troszkę i trzeba tylko uzupełnić potem.

Edit: wymieniłem uszczelke koszt 15zl i kilka godzin zabawy. Da się odkręcić od spodu jeśli ma się szczupłe ręce. Uszczelka była dosłownie przyklejona do bloku, trzeba było pobawić się chwilę aby to oderwać mimo że odkręciłem wszystkie śruby. Wywaliło mi z 1, 5 l. płynu tak na oko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.