Halogeny czy ksenony?

[ra1406]

one we mgle swieca nie po to zeby Ci oswietlac droge bo jak sam zauwazyles tego swiecenia jest na 3 metry, tylko bardziej po to zebys Ty byl lepiej na drodze widoczny.

Jeszcze nie widziałem takiej sytuacji by ktoś miał silniejsze p mgielne od świateł mijania.

 

Pamiętaj że poza mocą jest też kwestia wysokości na której znajdują się światła

[K8v8M]

one we mgle swieca nie po to zeby Ci oswietlac droge bo jak sam zauwazyles tego swiecenia jest na 3 metry, tylko bardziej po to zebys Ty byl lepiej na drodze widoczny.

Jeszcze nie widziałem takiej sytuacji by ktoś miał silniejsze p mgielne od świateł mijania.

 

Pamiętaj że poza mocą jest też kwestia wysokości na której znajdują się światła

No wlasnie. Im wyżej światła tym lepiej je widać. A p.mgielne są nisko.

[Docent83]

rzecz z p.mgielnymi polega na tym że mgła nigdy nie snuje się od samej nawierzchni, co jest związane z inną temperaturą nawierzchni a co zatem idzie nieco inna temperaturą powietrza do pewnej niewielkiej wysokości ... za co za tym idzie inną temperaturą punktu rosy ->powstawaniem mgły. Bo mgła to nic innego jak kondensujące kropelki pary wodej zawieszone w powietrzu w wyniku przesycenia powietrza parą wodną ( przekroczenie punktu rosy ).

Dla bardziej wnikliwych zalecam zapoznanie się z wykresem Moliera :mrgreen:

[ra1406]

rzecz z p.mgielnymi polega na tym że mgła nigdy nie snuje się od samej nawierzchni

 

:cool2: dokładnie o to mi chodziło

[K8v8M]

rzecz z p.mgielnymi polega na tym że mgła nigdy nie snuje się od samej nawierzchni

 

:cool2: dokładnie o to mi chodziło

Wszystko fajnie, tylko nie spotkałem takiej mgły aby p mgielne realnie coś dawały.

[Docent83]

Ja już miałem "przyjemność" jechać w takiej mgle i 30 km robiłem prawie dwie godziny. Gdyby nie p.mgielne nie ruszylbym z miejsca. Tylko dzięki nim mogłem wokoło ruszyć.

[K8v8M]

Ja nie chce powiedzieć, ze takiej mgły nie ma bo jej nie widziałem na swoje oczy. :) Zakładam ze takie światła jednak mogą czemuś służyć. Przez ok milion prejechnych km na takie warunki nie trafiłem. Pewnie to tez kwestia miejsca które sprzyja bądź nie takim zamgleniom.

[bbrys]

Póki co to na taką mgłę też raczej nie trafiłem i dla mnie przeciwmgielne są mało przydane. Za to ksenony w porównaniu do halogenów świecą nie jakoś drastycznie ale odczuwalnie lepiej. Jak kiedyś będą zmieniał samochód to ksenon jest "must have".

[K8v8M]

Ja się na xenony zdecydowałem głownie z powodu lenistwa. Nie chciało mi sie zmieniać żarówek. Dodatkowo przy xenonach są światła dzienne poprzez ringi. Dodatkowo w jakimś ułamku litra oszczędzają paliwo. Jak już pisałem jakiejś wielkiej różnicy w jakości swiecenia nie widzę. Mógłbym jeździć na zwykłych bez odrazy.

[AP 61]

Faktycznie te nasze halogenki trochę lichawe, ale ja już wielokrotnie widziałem potrzebę a nawet konieczność ich użycia. Niektórzy z nas narzekają że ksenony słabe na mokrym, można sobie doświetlić drogę przeciwmgłowymi. Wtedy im bardziej żółte światło tym lepiej (chyba można jeszcze kupić żarówki tzw selektywne).

:!: Jeszcze jedna ważna cecha ref. przeciwmgłowego: daje światło rozproszone, przez co lepiej oświetla pobocze a przede wszystkim nie oślepia kierowcy (nie tego z przeciwka).

Włącz we mgle długie a oślepisz sam siebie.

Dlatego też przeciwmgłowe są tak nisko montowane. Tam jest najmniej mgły i dzięki tamu ciebie zobaczą szybciej a twoje reflektory cię nie oślepią.

Używaj tych świateł we mgle nawet jeśli wydaje ci się, że one nic nie dają. DAJĄ :!:

 

Uff...

[skrab]

Ja w audi miałem bi-xenon a w e91 nie mam i tego mi :duh: bardzo brakuje ale (Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma) :wink:

[AP 61]

Ja w audi miałem bi-xenon a w e91 nie mam i tego mi bardzo brakuje ale (Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma)

Nie wiem czy cię to pocieszy ale ja nie mam nawet koła zapasowego :mad2: a w vectrze miałem :cry2:

[skrab]

Ja w audi miałem bi-xenon a w e91 nie mam i tego mi bardzo brakuje ale (Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma)

Nie wiem czy cię to pocieszy ale ja nie mam nawet koła zapasowego :mad2: a w vectrze miałem :cry2:

To sobie kup koło zapasowe i :cry2: się skończy ,nie widzę problemu, pociesze cie :?: :wink:

 

http://allegro.pl/dojazdowka-bmw-e46-330-330d-5x120-17-nowa-f-vat-i2931640996.html

[K8v8M]

Faktycznie te nasze halogenki trochę lichawe

Dlatego też przeciwmgłowe są tak nisko montowane. Tam jest najmniej mgły i dzięki tamu ciebie zobaczą szybciej a twoje reflektory cię nie oślepią.

Używaj tych świateł we mgle nawet jeśli wydaje ci się, że one nic nie dają. DAJĄ :!:

 

Uff...

Jak mogą Ciebie zauważyć szybciej skoro oczy kierowcy z naprzeciwka są na takiej wysokości, że światło i tak musi sie przez cala mgle od gruntu do wysokosci wzroku przebić? Niestety światła pmgielne są nadużywane. O ile te z przodu specjalnie nie przeszkadzają to tylne owszem. Niestety mało ktory kierowca ktory je włącza robi to wtedy gdy przepis to dopuszcza (poniżej 50m widoczności ) a jeszcze mniej jest na tyle myślących by wyłączyć je gdy ktoś jedzie z tylu i go te światła oslepiaja. :mad2:

[AP 61]

Pewnie że mnie pocieszyłeś :mrgreen:

Kupię se nawet dwa. :wink: Ale ksenony faktycznie warto mieć. :cool2:

Jak mogą Ciebie zauważyć szybciej skoro oczy kierowcy z naprzeciwka są na takiej wysokości, że światło i tak musi sie przez cala mgle od gruntu do wysokosci wzroku przebić? Niestety światła pmgielne są nadużywane. O ile te z przodu specjalnie nie przeszkadzają to tylne owszem. Niestety mało ktory kierowca ktory je włącza robi to wtedy gdy przepis to dopuszcza (poniżej 50m widoczności ) a jeszcze mniej jest na tyle myślących by wyłączyć je gdy ktoś jedzie z tylu i go te światła oslepiaja.

Na dole jest mgły mniej więc mają o te 3- 4m mniej do ,,przebijania''

K8v8M nie mieszajmy pojęć; tylne światło przeciwmgłowe możesz faktycznie włączyć gdy widoczność spadnie do 50m i faktycznie może ono oślepiać gdy jedziesz za idiotą, który nie wyłączy go, ale światła przednie możesz włączyć już w czasie ograniczonej widoczności a nawet w czasie idealnej widoczności :!: (np. w nocy na drodze oznaczonej jako kręta)

Przecież masz osobne wyłączniki. :|

[K8v8M]

Sugerujesz, ze światła ktore so 10 czy 15 cm niżej maja kilka metrów mgły mniej do przebijania? :shock:

[bbrys]

Jak mogą Ciebie zauważyć szybciej skoro oczy kierowcy z naprzeciwka są na takiej wysokości, że światło i tak musi sie przez cala mgle od gruntu do wysokosci wzroku przebić? Niestety światła pmgielne są nadużywane. O ile te z przodu specjalnie nie przeszkadzają to tylne owszem. Niestety mało ktory kierowca ktory je włącza robi to wtedy gdy przepis to dopuszcza (poniżej 50m widoczności ) a jeszcze mniej jest na tyle myślących by wyłączyć je gdy ktoś jedzie z tylu i go te światła oslepiaja. :mad2:

 

No i co z tego że przepis nie dopuszcza? To że jest przepis nie oznacza, że jest on w 100% adekwatny do warunków jazdy. Zawsze jeździsz 50km/h w terenie zabudowanym nawet jak jest droga dwupasmowa? Włączam tylne przeciwmgielne jak widoczność we mgle jest poniżej 100m (czyli przy słupku na poboczu nie widzę kolejnego) - wolę żeby ktoś mnie przeklął i ewentualnie zwolnił albo wyprzedził niż żeby mi w dupę wjechał :mad2:

[K8v8M]

Zachowujesz sie po Chamsku i głupio. Może kiedyś to zrozumiesz.

[AP 61]

Sugerujesz, ze światła ktore so 10 czy 15 cm niżej maja kilka metrów mgły mniej do przebijania?

U mnie są ok 35 cm. niżej.

Tak tak sugeruję.

Przeczytaj ze zrozumieniem post docenta83 (mądrze pisze) :cool2: może łatwiej to pojmiesz.

:)

Zachowujesz sie po Chamsku i głupio. Może kiedyś to zrozumiesz.

:?: :nienie:

[K8v8M]

Post docenta ma sens jeśli jest mowa o oświetleniu drogi, a nie widoczności przez innych kierowców. Zdarzyło Ci sie kiedykolwiek widzieć najpierw czyjes przednie światła przeciwmgielne a dopiero potem światła mijania?

[AP 61]

Zdarzyło Ci sie kiedykolwiek widzieć najpierw czyjes przednie światła przeciwmgielne a dopiero potem światła mijania?

Nie wiem, takie są założenia.

Na pewno moje mijania bardziej mnie oślepiają we mgle niż moje przeciwmgłowe.

:mad2:

Może lepiej Ty nie używaj tych światełek :|

(odbiegliśmy od tematu)

[bbrys]

K8v8M będzie jeździł z miarką. Bo przepis jest przepis i koniec :lol:

[AP 61]

K8v8M będzie jeździł z miarką. Bo przepis jest przepis i koniec

:mrgreen:

[K8v8M]

Zdarzyło Ci sie kiedykolwiek widzieć najpierw czyjes przednie światła przeciwmgielne a dopiero potem światła mijania?

Nie wiem, takie są założenia.

Na pewno moje mijania bardziej mnie oślepiają we mgle niż moje przeciwmgłowe.

:mad2:

Może lepiej Ty nie używaj tych światełek :|

(odbiegliśmy od tematu)

Takie nie są założenia. Założenia są takie, aby przednie doswietlaly drogę a tylne poprawiły widoczność. Ja ich nie używam bo do tej pory nie zdążyły mi sie warunki ktore by ich wymagały.

[Pojski]

Ja w audi miałem bi-xenon a w e91 nie mam i tego mi :duh: bardzo brakuje ale (Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma) :wink:

 

To cię pocieszę. Masz. :mrgreen:

 

Widzę, że brak bi-ksenonu w BMW to urasta do urban legend. :lol:

 

W E90/91 nie było samych ksenonów montowanych - tylko bi-ksenon.

Jak włączasz długie to zapala ci się wewnętrzny halogen, ale otwiera się też przesłona w ksenonie - halogen tylko doświetla (plus spełnia funkcję mrugania przy pociągnięciu dźwigni do siebie).