e28 Nie pali na benzynie .

[RekinE28]

W mojej e28 mam instalacje LPG z ktorej przewaznie korzystam ale dzisiaj mialem koniecznosc ze skorzystania z benzyny i niestety [BAD]. Na benzynce ani rusza a zalane jest spokojnie z 7 litrow dotego wszystkiego slychac po przekreceniu jak rusza pompa paliwa ale auto na benzynie ani rusz. Czy zimowy klimat mogl jej zaszkodzic przez zamarzniecie czegos no ale jesli tak to znowu czego ?? Istnieje opcja ze wczesniejsza benzyna byla jakas chrzczona i pozamarzala gdzies na przewodach itp ?? ma ktos jakies pomysly ??

[MIŁOSZ1]

Wyrzuc z tego biednego E28 GAZ!!!!!

 

A co do pytania to 7 litrow to jest dobre do plecaka na wycieczke i najlepiej wody mineralnej. Jak jezdzi sie na gazie to najlpeiej miec przynajmniej 1/3 zbiornika benzyny a w zimie pelny. Podczas mrozow na sciankach baku osadza sie szron i to gruboooo, jak przychodzi odwilz albo pojezdzisz autem to srzon wyplukuje benzyna lub skrapla sie i sam wplywa do wody, po calym sezonie jak sie uda to w tych 7 litrach benzyny mozesz miec 3 litry wody.

 

Po drugie rozumiem , ze nie zapalasz na codzien i nie jezdzisz ani troche na benzynie, przegrzewaja i zacieraja sie niesmarowane wtryski, pompa szybko pada itd itd, przy obecnych cenach jazda na gazie to generalnie juz nie taki interes wiec wyczysc wtryski, spusc co masz w baku, zalej na dobrej stacji do pelna i moze sie przepali.....

[RekinE28]

Nie no spoko wywal gaz i nie plac 2.00zl za litr tylko 3,60 w sumie roznica niby zadna co to jest 1,50zl na litrze. Sory ale jestem uczniem a nie czlowiekiem zarabiajacym cholera wie ile ze stac go na takie przebitki. Rozumiem ze ta podpowiedz ma mi pomoc ale mowiac szczerze jak mialbym jezdzic BMW na benzynie to wolal bym z niej zrezygnowac a przynajmniej z silnika 2.0. czy tak trudno sie domyslic czemu ludzie jezdza na gazie??bo chyba nie z przyjemnosci. Na taki luksus moglbym sobie pozwolic gdyby moje auto bylo autem ktore ma jezdzic w niedziele do kosciola i spowrotem a nie w aucie ktorego zadaniem sa przebiegi i niekoniecznie male. Sory ale tak jak ty piszesz worek pieniedzy to malo a ja gazu za zadna profanacje nie uwazam a jak silnik sie skonczy to wstawie inny chociarzby od e34 za roznice miedzy cena gazu i benzyny . Za 1000 litrow przebitki mam 1500 zl wiec pytanie na ile warto ? Tym podejsciem to albo male przebiegi albo gruby porfel . Dzieki za rade

[MIŁOSZ1]

Z tym wywalaniem gazu to byla tylko taka drobna aluzja, ja robie naprawde spore przebiegi i roznymi BMW na gaz jezdzilem przez 7 lat, az do momentu kiedy mialem dwa bardzo podobne BMW jedno na gaz drugie nie, i okazalo sie , ze w skali roku jak podsumuje wszystkie koszty eksploatacji to zysk z jazdy na gazie wacha sie kolo 20% a to auto bez gazu choc z mniejszym silnikiem dawalo o wiele wiecej radosci w jazdy. Ale nie to mialo byc sednem i nie chcialem byc zlosliwy.

 

Rada bylo:

 

1) zapalanie i jezdzenie choc w kilku % na benzynie (ale to jak juz zalatwisz problem)

2) sciagnij waz przed listwa wtryskow i regulatorem cisnienia i zobacz czy pompa daje faktycnie cisnienie oprucz tego ze ja slychac.

3) zdemontuj i wyczysc jakims srodkiem do tego stworzonym wtryskiwacze.

4) Jak nie zapali nadal to startujac przyczymaj reke na wtrysku czy w ogole pracuje - jak nie to podmien sterownik silnika - ale to raczej malo prawdopodobne jesli dobrze steruje zaplonem (zakladam , ze to motronic)

5) A najpierw zlej ta resztke benzyny i nalej swierzej na stacji, w tej moze byc juz mase wody jesli cala zime miales tak maly stan

6) Nawet jesli jezdzisz na gazie to nie zaluj tych 30 litrow benzyny w baku, a w zimie najlepiej prawie pelny.

 

To tyle, ja jestem studentem, portfel wcale mam nie gruby a jedno z moich dwoch BMW specjalizuje sie w wysysaniu wszystkich pieniedzy jakie uda mi sie zarobic.

 

Pozdrawiam i zycze powodzenia.

[RekinE28]

O wlasnie na taka odpowiedz liczylem . Dziekuje :)

musze tych kilka punktow zrobic a co do jezdzenia czasami na benzynie to zgadzam sie w 100% :)

[szef_22]

Jak juz smigasz na gazie to obchodz sie z instalacja jak nalezy.Gdybym kiedys byl bogatszy o wiedze obecna to nie mialbym tylu klopotow ze swoim zagazownym e23.Skoro nie smiga na benie to tak jak poprzednicy pisali,wtryski.Nawet jesli slychac pompe paliwa,to i tak moze byc ona padnieta,efekt smigania z mala iloscia wachy.Zrob sobie wylacznik pompy paliwa na guzik lub na przekaznik,ktory po przelaczeniu na gaz sam wylaczy pompe,tani i skuteczny zabieg.Krtotkie odcinki pokonuj tylko na benie,cena 3.60 jest bardzo dobra,wykorzystaj to dopuki nie podrozeje.Zobaczysz roznice ,silnik od razu odzyje.Przyczyna takze moze byc lewe powietrze ,sprawdz wszystkie gumowe weze od podcisnienia,to ze silnik nie odpala na benzynie nie koniecznie musi byc zwiazane z eksploatacja go na Lpg.

[MIŁOSZ1]

Jak na gazie ma prawidlowa regulacje to lewe powietrze raczej nie wchodzi w gre.

 

Pomysl z przelacznikiem uwazam za dziwny, nie dosc , ze spekulowac bez konca mozna na temat tego czy nie bedzie to niszczyc wtryskow ukladu benzynowego to nalanie 30l benzyny jest znacznie prostrzym sposobem, na taki czyn stac chyba kazdego kogo stac na jezdzenie BMW. Benzyna kosztuje jak mowisz 3,60 przy zalozonym zuzyciu 10 litrow na 100km musimy liczyc minimum 13 gazu (zwykle przy porownaniu niezagazowanego BMW z zagazowanym najprostrza instalacja roznica ta jest wieksza) roznica na 100km siega magicznych 10zl - nie warto wiec oszczedzic autu tych 100km w miesiacu na benzynie, a nadmiar w baku i tak sie kiedys wykorzysta, wlanie za 100zl to chyba nie jest jakies nieziemskie zawieszenie kapitalu.

 

W kazdym razie nie zbiegajmy do dyskusji na ktora mamy jak widzialem calkiem inny dzial.

 

Pompa i wtryski a dopiero jak nic nie da to szukaj dalej. Jesli pompa to po wymianie samochod na benzynie moze chodzic fatalnie, zadnym lekarstwem wtedy nie jest przelaczenie na gaz, trzeba wyczyscic i rozjezdzic wtryski, najlepiej z dolewka jakiegos markowego preparatu.

 

Ale ponad wszystko zacznij od spuszczenia i nalania swierzej banzyny. Najlepiej takze z wezy.

[szef_22]

Miłosz1 ,miałem u siebie takie przypadek:na gazie jak u kolegi auto chodzilo mi idelanie,jak przelaczylem na bene po 1 sek gaslo.Wymienialem pompe,kompa,przeplywke,sprawdzilem wtryski i dalej echo.Okazalo sie ze byl urwany gumowy wezyk z kolankiem,ktory sie znajdowal pod gumowa rura co laczy przeplywke z przepustica,(m30b28)na 1 rzut oka tego nie bylo widac,dopier jak go zdjelem to bylo widac usterke.Kupielm ,zalozylem nowy auto zabakalo za 1 razem na benie.Na forum 6.com.pl chlopaki nie umieli mi pomoc,wiekszosc obstawiala wtryski.Dlatego stawiam na lewe powietrze,jest to najczestsza przyczyna nierownej i lub zerowej pracy silnika na Pb.Te gómowe wezyki zadko kiedy ktos wymienia ewentualnie owija tasma izolacyjna.Oczywiscie moge sie mylic

[ananas]

gaz jest specyficzny bo jest "suchy" przez co niszczy wszelakie uszczelki, kable i wszystko co jest gumowe. musisz odpalac go na benie i najlepiej jak masz czas to niech sobie pochodzi na benzynie poki sie nie zagrzeje do około 1/5 lub 1/4 wskaznika temp. jak nie masz czasu to poprostu jedz na benie poki sie nie zagrzeje a pozniej przezuc na gaz, a jak gasisz auto to rowniez mozesz przełaczyc na bene niech chwile pochodzi na koniec dodaj deczko gazu tak na 3 tys. i zgas go. ja jak przez dłuzszy okres nie jezdziłen na benie to jak właczałem benke to mi sie dusił mimo ze dawałem gaz do dechy, teraz tak robie i jest gites. apropos to od czasu do czasu włacz benke i przejedz ze 20 km na niej tzrymajac auto na wyzszych obrotach to nie bedziesz miał takich problemow. i uporaj sie jak najszybciej z problemem bo na gazie nie powinno sie auta palic i rozgrzewac. poki jest chłody(zimny) uzywaj beny.