grzeje sie w około 20 - do 25 minut do około 3/4 wskaznika. a co do gazu to zalezy o co chodzi: jezeli chodzi oto czy chodzi na LPG to nie, tz. mam instalacje ale grzałem na benie, a jezeli Ci chodzi oto czy kręciłem gazem w sensie wciskanie gazu to nie wciskałem, normalnie na luzie bez gazu sobie chodził i tak jak wyzej napisałem po około 25 minutkach sie grzeje. apropos, pytanko mam, tak jak wczesniej pisałem musze przetransportowac fure, da rade nia jechac poki sie nie zagrzeje, odczekac az ostygnie i dalej w droge, czy lepiej zacholowac, bo nie chce zrujnowac silnika. słyszałem ze sa dosyc podatne na takie rzeczy, ale nie wiem jak jest naprawde, bo mam betke zaledwie od pół roku i bardzo ja chwale, bo trzeba przyznac ze betki sa zajebis.....te, zakochałem sie w tych samochodach.