Skocz do zawartości

E39 525D (M57) Ciężko zapala. Prośba o porównanie.


mecenass

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Kolegów!

 

Około miesiąc temu zaczęły się cyrki z odpalaniem silnika, niezależnie od temperatury. Wiadomo na pierwszy ogień poszła INPA, wyszły 2 błędy, brak ciśnienia na listwie i brak wstępnego (było około 2,1 bara). Pobiegłem do sklepa i zakupiłem Pierburga pod siedzenie. Niestety wymiana okazała się "połowicznym sukcesem". Mój problem polega na tym, że jeśli chcę odpalić auto zaraz po włożeniu klucza w stacyjkę (tak jak się to robi standardowo) to rozrusznik musi trochę pokręcić zanim silnik załapie. Natomiast jak przekręcę klucz w poz. 1 i odczekam około 2-3 sekund odpalam "prawie" od strzału. Sprawdziłem to i INPą i DISem i sprawa wygląda tak, że po zgaszeniu silnika momentalnie zwiewa ciśnienie wstępne na 0,9Bar. Po przekręceniu klucza w poz.1 te dwie, trzy sekundy trwa napompowanie do 3,9-4,0 Bar. Tu moja pierwsza prośba, czy koledzy też tak mają? A nie chce mi się wierzyć.

Pytam bo nie chce wtopić ponownie kasy, a nie wiem czego się czepić. Odpięcie czujnika na filtrze nic nie zmienia, zostaje pompka w baku, lub zawór regulacji ciśnienia. Pytanie jak do tego dojść nie mając manometru?

Jakby tego było mało od dwóch dni po tym przekręcaniu klucza i czekaniu na ciśnienie z tyłu wozu dobiega zarąbiste buczenie (okolice właśnie pompy, prawa strona). W momencie jak przestaje buczeć (po ok. 10-15 sekundach szlag trafia ciśnienie wstępne = 0,9Bar). Pompa pada, czy się wyłącza bo nie może nabić ciśnienia (coś przepuszcza)? Wymienił bym w ciemno pompkę w baku ale to kolejne 120-130 jurków, boję się żeby ich nie wyrzucić w błoto. Wystarczy mi zapasowa progówka :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W momencie jak przestaje buczeć (po ok. 10-15 sekundach szlag trafia ciśnienie wstępne = 0,9Bar)

 

to jest zupełnie normalne zachowanie. Nie wiem tylko co rozumiesz przez buczenie - u mnie owszem słychać pracę pomp ale nie nazwałbym tego "zarąbistym buczeniem" :wink:

 

U mnie od razu po przełączeniu kluczyka na poz. "2" jest 3.9, nie czekam na napomopowanie lub jest ono tak szybkie, że inpa/ja nie zauważam. Pompkę w baku to chyba najłatwiej z różną ilością paliwa sprawdzać - słynne "15 litrów" się kłania. Metoda chałupnicza ale w miarę sprawdzona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy wcześniej nic nie buczało, więc mnie to dziwi.

Na a u mnie problem polega na tym, że po przekręceniu klucza jest 0,9 i jest kłopot z odpaleniem,a nie chciałbym pchać dzieńgów w strzelanie na ślepo szukając co to jest.

Edytowane przez mecenass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Temat rozwiązany. :mad2:

Wymiana filtra nic nie zmieniła, opóźnienie w moich odpowiedziach wynika z tego, że czas na jakiekolwiek grzebanie mam tylko w soboty.

Winna okazała się pompka w baku (stąd to dziwne -dla mnie- buczenie, o którym wcześniej pisałem). Pompa nie dawała rady nawet jak był pełny bak, przyszedł moment, że budziła się tylko od uderzenia czymś ciężkim w górną pokrywę pływaka. Wtedy się uruchamiała i buczało jak z dziurawego tłumika. Dziś ją wymieniłem i jest git.

Dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
Witam podczepię się pod temat . Kupiłem parę miesięcy temu bawarkę e39 530 2002r i coś mi się nie podoba mianowicie odpalanie na ciepłym silniku trwa za długo w porównaniu do zimnego silnika i nie wiem o co tu chodzi. za odpowiedź z góry dziękuję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.