Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Zacznę od początku,wybrałem się z dziewczyną do kina na niby hit miesiąca'Tylko mnie kochaj' auto zaparkowałem na chodniku zawalonym śniegiem także stał trochę przechylony na lewą stronę,po filmie odpalam a tu komunikat'mały poziom płynu chłodzącego' myśle krzywo stał i czujnik nie załapał no to w drogę,przejechałem może 2km temp idzie w górę,no to coś nie tak ,wjechałem na parking żeby sprawdzić co jest-zbiorniczek wyrównawczy pusty reszty nie widać bo już ciemno na dworze,dobrze że stacja paliw była niedaleko to kupiłem 5l płynu,dolałem może połowę i dalej pusty zbiorniczek a temp rośnie,przejechałem następne 2km i postój ,dolałem resztę i zobaczyłem że wylewa się płyn z pod auta a z odpowietrznika na termostacie tylko para idzie,następne 15km jechałem ponad 2godz.co kawałek postój bo wchodził na czerwone pole aż coś strzelało w środku pod deską rozdzielczą.Nie wiem od czego zacząć sprawdzać i proszę o wszelkie sugestie.Sorry że tak chaotycznie ale mam już dość na dzisiaj.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano
Sprwadź czy podczas wjeżdżania na chodnik zawalony śniegiem jak to ująłeś nie uszkodziłeś od dołu chłodnicy lub jakiegoś węża doprowadzonego do niej.
Opublikowano
Witam

kupiłem 5l płynu,dolałem może połowę i dalej pusty zbiorniczek a temp rośnie,przejechałem następne 2km i postój ,dolałem resztę i zobaczyłem że wylewa się płyn z pod auta a z odpowietrznika na termostacie tylko para idzie,następne 15km jechałem ponad 2godz.co kawałek postój bo wchodził na czerwone pole aż coś strzelało w środku pod deską rozdzielczą.Nie wiem od czego zacząć sprawdzać i proszę o wszelkie sugestie.Sorry że tak chaotycznie ale mam już dość na dzisiaj.

Pozdrawiam.

Witka !

Z Twojego opisu wynika, że zużyłeś przy pierwszej dolewce dobre 2 litry płynu. A taki ubytek, to już kwalifikuje się do odpowietrzenia układu. Dlatego mógł gotować, bo był nieodpowietrzony.

Pytanie, czy po postoju nocnym nadal nie ma płynu w chłodnicy?

Jeśli tak, może masz jakiś wyciek, sprawdź czy nie ma kałuży pod autem.

To tyle ci mi do głowy przychodzi na szybko.

 

Raf

PS Tylko mnie kochaj podoba się dziewczynom. Ja byłem ze znajomą i ona oglądała film po raz drugi :twisted:

Opublikowano

Witam

Sprawdzałem węże dolny i górny od chłodnicy są całe te przy termostacie też,nie wiem czy to może mieć związek z tym ale wpadłem w dość dużą dziurę aż trochę felgę skrzywiło na rancie ale po tym zdarzeniu przejechałem jeszcze z 6km i nic się nie działo,pod autem plamy po płynie nie widać a zbiorniczek pusty,mokro jest trochę na bloku koło wejścia sondy lambda ale może jak dolewałem płyn prawie po ciemku to rozlałem,wczoraj jak jechałem już do domu to było słychać tak jakby za zegarami takie bzyczenie i głuchy odgłos kapania wody chociaż w aucie jest sucho.W sumie na ten dojazd do domu poszło 5l płynu,i co lać dalej płyn i próbować zlokalizować ten wyciek,czy może lepiej wodę a płyn zostawić na zalanie już sprawnego układu?

Pomocy.

 

Pzdrawiam.

Opublikowano
może jak dolewałem płyn prawie po ciemku to rozlałem,wczoraj jak jechałem już do domu to było słychać tak jakby za zegarami takie bzyczenie i głuchy odgłos kapania wody chociaż w aucie jest sucho.W sumie na ten dojazd do domu poszło 5l płynu,i co lać dalej płyn i próbować zlokalizować ten wyciek,czy może lepiej wodę a płyn zostawić na zalanie już sprawnego układu?

Pomocy.

Nie mam pojęcia co mogło bzyczeć za zegarami. Tutaj niech sie wypowiedzą inni może.

Absolutnie nie dolewaj wody !! Mamy zimę, zaraz może chwycić mróz.

Ja bym spróbował dolać płynu, dobrze odpowietrzył układ i pojechał gdzieś na kanał w dzień sprawdzić czy/skąd leci płyn.

Jeśli ucieka płyn, to musi być widać gdzie.

 

Pozdro

Raf

Opublikowano
Ja bym radzil spojrzec do oleju czy go nie przybylo... :worried:

 

Wątpie żeby az tak dużo płynu dostało sie do oleju. Chłodnice lubią pękać pod zbiorniczkiem moze tam gdzies jest wyciek. Miałem jedną chłdnice niby z wierzchu wszystko cacy a płyn wyciekał.

Opublikowano

Witam

Na początek dziękuje wszystkim za odpowiedzi.

Okazało się że był zapowietrzony,walczyłem ponad 4godz ale się udało,odpowietrzanie śrubką na termostacie nic nie dawało dopiero poluzowanie tej dużej śruby na termostacie dało mu radę.Płyn uciekał przewodem odprowadzającym nadmiar ze zbiorniczka wyrównawczego dlatego te 5l płynu co wczoraj wlałem nic nie dało.Miałem dużo szczęścia że nie rozwliłem głowicy albo bloku bo w układzie było ok 2l a jechałem tak 15km.Mam pytanie jak teraz zalać koncentrat żeby znowu nie zapowietrzyć, czy można jednocześnie dolewać do zbiorniczka a spuszczać tym cienkim przewodem wychodzącym z chłodnicy?

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Przy odkreconym korku nie poleci ci płyn przewodem nadmiarowym.Jeżeli twierdzisz,że płyn ucieka przewodem nadmiarowym,to moga być 2 przyczyny

-walnięty korek wlewowy

-nadmiar ciśnienia w układzie chłodzenia.(spowodowany wieloma czynnikami)

Teraz przedstawie czynności ,służące odpowietrzeniu układu chłodzenia.

Na zimnym silniku odkręcamy odpowietrznik na termostacie.Wlewamy powoli płyn,aż do momentu pojawienia sie wycieku z odpowietrznika.Zakrecamy odpowietrznik na termostacie.Dolewamy jeszcze płynu do połowy zbiorniczka wyrownawczego.Uruchamiamy auto nie zakrecając korka.Autko wprowadzamy w 2000 do 2500 (ogrzewanie na maX)obrotów,obserwując przewód wchodzący do zbiorniczka wyrównawczego(wychodzący z chłodnicy przy górnym grubym przewodzie z chłodnicy)wchodzi on do zbiorniczka wyrownawczego z prawej strony w gwincie korka(stojąc przodem do auta)Tam powinno sie zaobserwować z początku płyn z powietrzem a później już sam płyn ,lecący strużką.Dolewamy płynu do stanu i zakrecamy korek.Auto powinnobyć odpowietrzone.Podczas dalszej pracy silnika ogrzewanie na maX i kontrola temperatury.gdy temperatura zacznie sie zbliżac do pionu,powinniśmy poczuć zmianę w ciepłocie wylatujacego powietrza oraz dolnego przewodu dochodzącego do chlodnicy.Jak to nam się pojawi ,to znaczy,że układ jest odpowietrzony.Następnego dnia ,na zimnym silniku kontrolujemy stan płynu w zbiorniczku wyrównawczym-ewentualnie dolewamy płyn do stanu,zakrecamy korek i jazda ciesząc się z cudności naszego auta.

Pyknełem niezły referat ,ale napewno to się innym przyda,bo odpowietrzyć 6 rzędową w e32 nie jest łatwo.A jakie są efekty zapowietrzonego układu-każdy wie. :roll: sam przerabiałem.Zyczę powodzenia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.