Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, ostatnio gdy rano zapaliłem auto nie zgasła mi kontrolka ładowania, dziwne bo po trzeciej próbie problem zniknął i nie było go ponad tydzień.

Dzisiaj rano to samo lecz trochę inaczej.

Zapaliłem auto z rana, kontrolka zgasła normalnie a po chwili się zapaliła i świeciła przez może min i zgasła i znowu jest ok. Problem jak na razie nie wystąpił.

Czego to może być przyczyna. Szczotki ? jak szybko do tego dojść.

Z góry dzięki za pomoc

Nie jeździj szybciej, niż lata twój anioł stróż
Opublikowano
Sprawdz właśnie szczotki - jako pierwsze.Może być jeszcze problem z diodą.
Opublikowano
kolego mialem tak samo od jakis 2tyg. okazalo sie ze nie szczotki ani diody tylko uzwojenie ;p ale to u ciebie moze byc inaczej posprawdzaj ww
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
... okazalo sie ze nie szczotki ani diody tylko uzwojenie ;p ale to u ciebie moze byc inaczej posprawdzaj ww
U mnie było podobnie,padło uzwojenie :mad2:
Opublikowano
Czyli najlepiej poczekać aż padnie całkiem i kupić jakiś używany od razu wymienić w nim szczotki i założyć
Nie jeździj szybciej, niż lata twój anioł stróż
Opublikowano
Dzis rano znowu wszystko ok.
Nie jeździj szybciej, niż lata twój anioł stróż
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Mimo wszystko sprawdź szczotki :!: Jeśli jeździsz blisko miejsca zamieszkania a padnie alternator to dojedziesz później na akumulatorze ale problem będzie gdy pojedziesz dalej.
Opublikowano
Da się wyjąć szczotki bez wyciągania alternatora? Czy trzeba go wyjąć
Nie jeździj szybciej, niż lata twój anioł stróż
Opublikowano
Tak też myślałem.
Nie jeździj szybciej, niż lata twój anioł stróż
Opublikowano

Powtarza się to w wilgotne dni, autko stoi na podwórku.

Dziś było sucho i cieplej i problem nie występował

Nie jeździj szybciej, niż lata twój anioł stróż
Opublikowano

Wyciągnij alternator i wręcz go komuś dobremu do regeneracjii.W benzynowej e36 328 mialem ten sam problem w 320 tez ten klopot.Z doswiadczenia wiec wiem ze problem ten wystepuje w tych silnikach poraz pierwszy przy przebiegach miedzy 330/390tys km./w obu przypadkach po zdemontowaniu okazywalo sie ze alternatory byly fabryczne.

W obu przypadkach po wymianie łożyska szczotek i diód i powrotnym zamontowaniu alternatora po kilkuset kilometrach szlag trafial uzwojenie wiec moja dobra rada zregeneruj sobie caly w komplecie zaplacisz za to maks 200zl w Zielonej Górze moge poleic ci zaprzyjaznionego dobrego i zaufanego fachowca...wiem ze on tez dziala na wysylke... ale wtedy to niestety trwa... :8)

Opublikowano
Dokładnie mam przebieg 332tyś km :roll:
Nie jeździj szybciej, niż lata twój anioł stróż
Opublikowano
to pora na regeneracje...wez tez po uwage ze jezeli zregenerujesz caly alternator z lozyskam to albo rolka napinajaca albo prowadzaca albo pompa wody jesli byla dawno nie robiona to sie wysypie....przynajmniej tak bylo u mnie...rozchulane rolkki i pompa dostana wiekszy opor po zregenerowanym alternatorze i najslabsze ognisko sie wysypie...polecam wiec jednorazowo zajac sie calym przodem silnika w komplecie tzn alternator rolki termostat z pompa wody....chyba ze cos niedawno robiles i to alternator okazal sie slabym ogniwem...
Opublikowano
Nie, nie robilem jeszcze nic
Nie jeździj szybciej, niż lata twój anioł stróż

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.