e46 przerwała i zgasła

[przemo18]

Witam. Jechałem swoją BMW e46 2.0d 136km i nic się nie działo a w ciągu 3 sek auto przerwało i zgasło zatrzymałem się ale ani wycieków nie zauważyliśmy ani nic podejrzanego. Odpalało i gasło po 2 sek. Jakoś odpaliłem i dojechałem do miejscowości 5km od domu oczywiście po drodze 2 razy mi zgasło ale po zatrzymaniu się w celu ustąpienia pierwszeństwa. Pod domem jak odpaliła to na 2 sek i gasła nie wchodziła już na obroty na drugi dzień jechałem ją oddać do mechanika na kompa i jadąc 3km od domu zgasła i znów nie odpaliła do naprawy dojechała na lince ale u kolesia co dałem do roboty jak nigdy nie było problemów tak teraz on sam nie ma pojęcia po padło. Jak jechałem do mechanika to za mną jechała mama z linką w razie jak nie dojadę co okazało się udanym pomysłem ale mówiła że jak jechałem to dymiła na czarno momentami. Czekam na pomoc pozdrawiam

[yoshimura01]

Padła Ci pompa wtryskowa, tzn jej sterownik. Sprawdź jeszcze czy zawór EGR nie jest stale zawieszony w pozycji otwartej, ale to typowy objaw upalonego stera VP44.

[przemo18]

Problem w tym że pompa była rok temu regenerowana i daliśmy ją do mechanika co nam ją robił tzn rozebrał i wysyłał do regeneracji jeżeli to pompa to do 10.08.2012 mam gwarancję czyli w miarę dobrze by było. Dzięki za odzew

[yoshimura01]

To nic nie mówi, że była regenerowana. Znajomym siadały po 1,5 miesiąca pracy. Moja natomiast po regeneracji trzyma się już długo, ale też się liczę z tym, że jutro mogę być i ja następny. Jeśli masz możliwość to podepnij pod kompa i sprawdź rejestr błędów.

[przemo18]

Wszystko jasne w środę się dowiedziałem że pompa padła nie napisałem wcześniej ponieważ komp mi nawalił. Teraz czekam aż zrobią.

[Dedi1234]

dlatego nigdy wiecej nie kupie diesla , a po drugie przy regeneracji to i tak daja tylko gwarancje na to co robili a nie na cala. a hugo wie czy nie zrzuca na cos innego zeby nie robic Ci za friko. Przejedz sie do jednego zapytaj co siadlo i potem jedz do tamtych co Ci regenerowali

[yoshimura01]

VP44 siada bo nie ma tzw. podtrzymania, a wystarczy zaworek dławiący na zasilaniu i po sprawie.

[Balugass]

VP44 siada bo nie ma tzw. podtrzymania, a wystarczy zaworek dławiący na zasilaniu i po sprawie.

 

przez to sie zaciera?? przeciesz jest pompka zasilająca i po właczeniu zapłony podaje paliwo wiec po co zaworek zwrotny??

[yoshimura01]

a czy pompka działa Ci przez całą noc kiedy paliwo cofa się do baku?? I czy pompka podaje paliwo do pompy promieniowej i zalewa sekcje przestawiacza wtrysku??

[Balugass]

kiedyś miałem w 1.9 td rozszelnioną pompe i faktycznie paliwo cofało sie do baku i nie można było odpalić bo był zapowietrzony ale przy sprawnej i szczelnej pompie?? to teoretycznie pompa za każdym razem sie zapowietrza?? pompka w baku nie zalewa później pompy na nowo paliwem?? pytam bo chce swoją vp44 chronić jak najlepiej a jeżeli to prawda to montuje zaworek zwrotny :twisted: :cool2:

[steryd81]

Chryste już nigdy diesel nie bedzie goscił w moim garażu to same problemy ciągle nabita głowa co sie spier..... i ile to bedzie kosztowało :duh:

[gruby325]

Chryste już nigdy diesel nie bedzie goscił w moim garażu to same problemy ciągle nabita głowa co sie spier..... i ile to bedzie kosztowało :duh:

 

Popieram :D

[Balugass]

eee tam chłopaki przeżywacie :cool2:

[yoshimura01]

Balu to że pompa jest OK to nie oznacza, że będzie ciągle zalana paliwem. W wyniku zjawisk fizycznych paliwo "spływa" do zbiornika. Przez to poszczególne sekcje pompy przy zimnym rozruchu pracują na sucho i co gorsza na wysokiej dawce rozruchowej. To właśnie powietrze i pośrednio woda doprowadzają do powolnego, ale jakże skutecznego uszkodzenia VP44. Montując zawór kierunkowy "przytrzymujesz" paliwo w pompie zapewniając jej stałe zalanie. Przy rozruchu jest jej łatwiej gdyż paliwo nie musi pokonywać drogi przez poszczególne sekcje pompy, oraz same elementy mechaniczne nie ulegają niszczącemu suchemu tarciu.

[Balugass]

yoshi dziękuje za merytoryczną odpowiedz :cool2: masz jakieś zdjęcie gdzie zamontowałeś ten zaworek?? tzn na którym przewodzie??

[yoshimura01]

to jest fotka innego użytkownika z Naszego forum, ale to właśnie na przewodzie zasilającym stosuje się ten zaworek. Ja już mam go ponad 2 lata zamontowanego i wszystko jest w jak najlepszy porządku. Nigdy nie było żadnej akcji, że auto miało problem z odpalaniem, czy samoczynnym wygasaniem.

http://images47.fotosik.pl/1487/f4be7df3931e6911med.jpg

pozdr

[Dedi1234]

zebym to wiedzial kiedys wczesniej to moze nie wydaj bym 3 tys. na regenracje :o

[yoshimura01]

Ja też po awarii VP44 o tym się dowiedziałem, więc nie jesteś sam :wink:

[Czarek_88]

Witam dziś podobny problem mnie spotkał tzn jechałem osiedlem auto zgasło nagle na 2 biegu i nie chciało odpalić. Zostawiłem ją na jakieś 30-40 minut i po tym czasie zapaliła normalnie i na razie wszystko jest niby ok

Podłączyłem pod kompa z błędów silnikowych wyskoczył błąd czujnika wzniosu końcówki wtryskiwacza, dodam że auto podczas mocnego naciśnięcia pedału gazu np podczas wyprzedzania lub "w podłoge" na jałowym kopci na czarno- pasowało by to pod uszkodzony wtrysk, no ale czekam na wasze sugestie czy i u mnie pada pompa wtryskowa

[Cichy1685050385]

Po tym co przeszedłem z moim stary Dieslem Opel Omega 2.2 DTH :duh: to dowiedziałem się że w sprawnej pompie nie ma prawa cofać się paliwo do baku. Miałem problem z odpalaniem po dłuższym postoju (np. po nocy) Po zmianie wężyka na przezroczysty było widać jak paliwo się wraca do baku (zapowietrzała się). W pompie zregenerowanej trzymała paliwo i co za tym idzie normalnie paliła.

[Czarek_88]

Podpowie ktoś co robić? Dziś zgasła 2 gi raz ale już nie odpaliła...

[maniek21112]

Ile masz paliwa w baku? Spróbuj go zostawić na spadzie, przodem w dół i wtedy spróbuj odpalić.

[Czarek_88]

pół kotła to nie to......)

[maniek21112]

Jakby było bliżej 1/4 to można by pomyśleć o pompce przelewającej między komorami i sprawdzić ilości paliwa w testach. Jakby to był cr to może więcej bym pomógł, ale vp44 nie znam tak.

[dkzg]

U mnie Maniek było tak, że pod koniec żywota pompy miałem problem z odpaleniem nawet jak było właśnie pół baku, także tak do końca bym tej pompy nie wykluczał.