co sprawdzić przed długą drogą...?? 535i

[Bawarczyk87]

Witam, za kilka dni czeka mnie dość długa droga (ok 3000km) moim nowym nabytkiem E39 535i 98r i mam do was takie pytanie i prośbę o porady co wypadało by sprawdzić przed tak długą drogą, dodam że wczoraj np zmieniłem olej. Pozdrawiam

[Dombrek]

To samo co sprawdziłeś przed zakupem. Sprawdziłeś, prawda?! ;)

Lato jest, więc pojeździć na pewno trzeba przez godzinę w korku w upale. Włącz test 07 i zobacz jak temperaturę trzyma (albo jak nie trzyma). Na postoju sprawdź czy visko działa - wystarczy potrzymać go trochę na biegu jałowym i po paru minutach powinno zacząć bardziej "huczeć".

Jak masz ksenony, to sprawdź czy działa poziomowanie, bo na przykład może zgłupieć (tzn. uszkodzony czujnik) jak załadujesz-rozładujesz-i-znów-załadujesz bagażnik i zaczną Ci świecić 10m przed auto - da się jechać, ale w nocy ciężko.

Sprawdź bicie (lub brak) opon, ewentualnie ważenie jak trzeba.

Sprawdź klimatyzację najlepiej w warsztacie - kontrola ilości czynnika, filtrowanie, napełnienie do nominalnych wartości, czyszczenie kanałów powietrznych (ozonowanie itp.). Sprawdź też czy dobrze działa przy różnych ustawieniach.

Reszt raczej na szybko nie sprawdzisz - bo jak padnie elektryka czy silnik, to i tak lawetowanie. Więc może ubezpieczenie by się przydało z lawetowaniem zagranicznym.

P.

[danielxc717]

Weź olej na ew dolewki (ja woże zawsze malutką banieczkę, a od wymiany do wymiany łyka tylko 300ml.)

Tak samo płyn chłodniczy. Kup litr i niech będzie w bagażniku.

Sprawdź wszystkie płyny Hamulcowy, od wspomagania, olej, chłodniczy, od spryskiwaczy,

Stan koła zapasowego i ciśnienie , klucze, lewarek.

Ciśnienie kół sprawdź dzień przed wyjazdem na nie jeżdżonym wcześniej autem by opony były zimne. I stan ogólny ogumienia szczególnie tam gdzie się nie zagląda czyli wewnętrzna część opon. Mała pompka w razie "W" też wskazana.

Tak jak kolega wyżej napisał sprawdzić visko, a klimę bym sprawdził czy działa i tyle. Co w tych temp zapewne wiesz jak i czy działa.

Na długą trasę biorę żarówki zapasowe.

Jeśli masz jakieś błędy albo coś jest nie tak jedź na kompa i zobacz co kuleje w aucie i to wymień. Czujników mamy od groma :D

Jeśli masz lpg sprawdź stację gdzie można zatankować.

Na koniec umyj autko odkurz jest w środku i tylko ciesz się jazdą. :) 535i to świetny krążownik na takie traski :)

[ambience]

też mi się szykuje dłuższa traska i zastanawiam się czy na pewno brać koło zapasowe. Zawsze w bagażniku worze spray http://allegro.pl/tire-doktor-kolo-zapasowe-398-ml-pompuje-opony-k2-i2415950514.html i nie raz uratował mi skórę. W aucie mam gaz i w miejscu koła zapasowego jest butla. A bagażnik mi potrzebny. Upychać gdzieś za pasówkę czy jechać z tym sprayem co myślicie?

[danielxc717]

Ja bym próbował zapas zabrać w miejsce wgłębienia wcześniej zabezpieczając go przed syfem też bym naładował jakieś rzeczy, ale nie denerwował bym się w razie co. Jak będzie większa dziurka do spray nic nie da.

[ambience]

Masz rację wezmę za pasówkę. A w sobotę wyruszam do niemieć pod Francuską granicę to mam z tysiąc km w jedną stronę. Dobrze że jadę swoim autem, bo chcieli mi wcisnąć mondeo mk3... Macie jeszcze jakieś rady przed taką traską ? :roll:

[BMW e39]

Sprawdz szczotki na alternatorze czy sie nie koncza.Ja wczoraj wrocilem z trasy i przed wyjazdem to sprawdzilem okazalo sie wlasnie sie koncza i je wymienilem.Autko zrobilo 3tys bez zadnych problemow...pozdr

[trak]

Na bank sprawdz uklad chlodniczy i wez plyn chlodniczy ze soba i licz na lod szczescia :lol: Szczesliwej i szerokiej drogi zycze :cool2:

[danielxc717]

bez przesady z tym szczęściem. Na tym aucie taki dystans nie robi wielkiego wrażenia. Jest mu lżej w przeciwieństwie do kręcenia się po mieście. W mieście właśnie się to autko męczy. Jeśli visko jest sprawne i nie ma wycieków i temp jest ok najlepiej w teście nr 7 sprawdzić to nie ma co się bać.

 

Ja zawsze mam jeszcze w schowku te krzyżakowe korki odpowietrzające z uszczelką i stary termostat który jest w pozycji otwartej. Może się przyda kiedyś :D

[ambience]

bez przesady z tym szczęściem. Na tym aucie taki dystans nie robi wielkiego wrażenia. Jest mu lżej w przeciwieństwie do kręcenia się po mieście. W mieście właśnie się to autko męczy. Jeśli visko jest sprawne i nie ma wycieków i temp jest ok najlepiej w teście nr 7 sprawdzić to nie ma co się bać.

 

Ja zawsze mam jeszcze w schowku te krzyżakowe korki odpowietrzające z uszczelką i stary termostat który jest w pozycji otwartej. Może się przyda kiedyś :D

haha ja tak samo worze ale w bagażniku do tego klucz 32 do odkręcenia wiatraka :D

alternator mam po regeneracji jakieś 20tyś km temu

termostat ma jakieś 5tyś km

pompa wody ma jakieś 3tyś km

Chłodnica ma jakieś 40tyś km

 

Według mnie nie ma co się popsuć w aucie bo wszystko już wymieniłem na nowe :D

[theded]

ja zapas biore jak sie trafia dluzsza trasa noca. w dzien to zawsze jakis zaklad opone zalata a w sumie gume lapie sie zadko.

 

u mnie obowiazkowo sprawdzenie kol i plynow. oprocz kluczy biore tez mlotek pompke latarke. linke holownicza i rozruchy woze zawsze. warto sprawdzic czy mamy wkrecane ucho i czy gwint w zderzaku nie zardzewial.

[Bawarczyk87]

nie mam lpg tak więc u mnie z "zapasem" nie ma problemu i siedzi pełnowymiarówka bo wsumie taka i musi być by automat nie zgłupiał. Co do visko to specem nie jestem, ale chodzi ono tak... odpalę zimny to kręci się szybko po czym po małej chwili obroty mu sie normują i kręci sie wolno a z czasem przyśpiesza gdy silnik się nagrzewa, bo sprawdzałem to na postoju od zimnego silnika aż do pełnego nagrzania. A żadnych niepokojących odgłosów nie wydawał, płyny wszystkie są sprawdzone i jest ok, ale zrobię jak radzicie i wezmę ze sobą na ew dolewki po trochu każdego. Chce jeszcze dla pewności sprawdzić jak wyglądają świece bo jak się okaże w trasie że ktoraś ze starości była nadpalona itp to będzie ie ciekawo. Jedyny błąd jaki mi wyskakuje na kompie to by sprawdzić światło stopu, usterka zdiagnozowana bo mam spaloną żarówkę od 3 światła stop, odkryłem już tą maskownicę w bagażniku ale nie mogę coś wyjąc tej wtyczki;/ a nie chce robić nic na siłę bo nie tędy droga... może ktoś z was wie jak to się wybiera?? I jeszcze jedno pytanie jak włączyć te ukryte opcje i ten test nr 7 widziałem to kiedyś jak ktoś to robił ale już nie pamiętam;/ Serdeczne dzięki za każdą odp :cool2: :handshake:

[CICHY525]

Masz rację wezmę zapasówkę. A w sobotę wyruszam do niemieć pod Francuską granicę to mam z tysiąc km w jedną stronę.

A może by tak :idea:

http://images04.olx.com.ec/ui/9/58/76/1289862294_138185276_1-Fotos-de--vendo-vitara-preparado-para-off-road-1289862294.jpg

I zawsze jest pretekst pozbycia się żony-niech pilnuje koło :mrgreen: .

Macie jeszcze jakieś rady przed taką traską ? :roll:

Tak.Nie bierz teściowej :mrgreen:

________________________________________

Szerokości i miłego wypoczynku.

To powyżej to oczywiście żart.Ale wodę brzozową w wielkości 2 x 0,7 możesz wziąć :cool2:

[ambience]

hahaha :D odwożę szwagra, bo auto kupił w Niemczech i swoje stare chce sprzedać w Polsce, a mieszka w Niemczech. Wódy biorę tyle ile można przewieść :D i od razu odpocznę tam u niego dzięki koledzy za rady na pewno się przydadzą ( a najbardziej z tą teściową ) :D

[Adam94]

535i 3.5 benzyna weś karnistry z benzyną ;] na długą droge wlej do pełna i cysterne zamów z pb ;]

[CICHY525]

Najważniejsza jest

http://blog.cropp.com/wp-content/uploads/2011/08/zimna-w%C3%B3dka.jpg

No to zdrowie :cool2:

http://www.wiatrak.nl/sites/default/files/images/story/2011/08/14/wodka-kieliszki.jpg

Edytowane 11 Lipca 2012 przez CICHY525

[ambience]

jak auto się spierdzieli to zawsze można się poratować wódeczką :D Ja preferuje zmrożoną :D taka oleista mrrrr :D

[Adam94]

moja ostatnio wyglądała jak kasza taki lód jak powiedziała w lodówce , później soczek malinowy i drinkuś ;] polecam 50/ 50 ;p ;p

[CICHY525]

To słaby % jakiś był.Wódka nie ma prawa się skrystalizować w lodówce.Wolę bezbarwną.Ostatnio uraczyłem się cytrynówką lubelską czy jakoś tak i mi nie podeszło (a fe).

Kończmy OT bo znów nam temat zamkną jak ten o autobusach,chociaż ten jest bardzo ważny :cool2: .

Żeby nie było że samo OT to dodam że przed wyjazdem trzeba sprawdzić ciśnienie ........w oponach oczywiście :mrgreen:

Ps.I gumki na zapas :norty: -bym kurde zapomniał napisać :mrgreen: .

[danielxc717]

Uważałem żołądkową de lux za dobrą wódkę i niestety na 8 butelek jedna się skrystalizowała. Nie otwierana i z tego samego sklepu kupiona tego samego dnia. Leżała tyle samo godzin co inne. Reszta była normalna.

 

Różnie się sprawdza ukryte opcje w zależności czy masz 1 przycisk na blacie od prędkościomierza czy 2 przyciski.

[Adam94]

jak cos ma sie zepsuć to i tak sie zepsuje :) jeśli ci teraz nie szfankuje to jedz smiało przeciez to BMW - Trzeba uwierzyć w siłę marki ;]

 

Moja leżała w zamrażarce :D i było jej pół butelki i sie skrystalizowała ale jak lałem to lodu nie było xd

[Bawarczyk87]

no i pokonałem te ponad 2000km bez żadnego problemu;) Wygodnie i przyjemnie;) Ale po pokrążeniu po polskich drogach pękł mi jakiś przewód od chłodzenia który jest za silnikiem od strony kabiny. Wiecie jak on może się nazywa??? Bo mam go zamiar jutro kupić...

[Adam94]

kurde mówiłem ze jak cos padnie to w drodze.. tak nie zgdniesz he dobrze ze przewód .. ;]

 

przed moją tez zbliza sie droga do niemiec he ale wytzyma bo chodzi idelnie :)

[Bawarczyk87]

mi ten przewód padł 1km od domu, założyłem opaskę dolałem płynu i se dojechałem bez stresu, no ale na dziurawym przewodzie jeździć nie będę :mad2: , zaraz jadę po nowy;)

[Adam94]

he :) no fakt zazwyszaj jak cos sie psuje to pod domem ;]