Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Padlem ofiara porady jak to nie ma co placic za lakier metalik... auto w leasingu wybor kolorow ograniczony (podobnie jak w fordzie T :lol: )... no to mam czarny niemetalik. No i jak sprzedawca mowi ze nie zauwaze roznicy tak kolo przy lakierni (jak kazalem sobie zmierzyc powloke czujnikiem :oops: ) powiedzial "Zrobil zes Pan blad ze nie wziales metalika".

 

No ale o auto (mimo ze w leasingu i nie bede go wykupywal) dbam i co najmniej raz w miesiacu mycie i woskowanie i lakier jak ta lala... Do ostatniego razu kiedy to po myciu nie zeszly owady z maski i zderzaka :shock: A znalazly sie tam w duzej ilosci po weekendzie majowym gdzie nastukalem troche km po autostradzie...no takie cos mi sie nie zdarzylo w poprzednich autach nawet jak lakier nie byl metalik a tu cos takiego.

 

Ma ktos doswiadczenia w tym temacie? Lakier czarny niematalizowany... chodzi mi o sposoby inne niz polerka, korekta lakieru...

 

Dzieki i pozdrawiam,

 

Przemek

Opublikowano
Nie bardzo rozumiem o co chodzi, też mam niemetalik i owady schodzą bez problemu oczywiście z zastosowaniem jakiegokolwiek środka do usuwania owadów i moim zdaniem nie ma tutaj znaczenia rodzaj lakieru.
arti200. Pozdrawiam!
Opublikowano
Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale czy owady weszły Ci w lakier? Jeśli tak to cos jest nie tak... A do zmywania owadów polecam K2 Anti insect. Popsikasz, chwilke poczekasz i zmywasz woda a one same splywaja. Polecam.

 

No wlasnie tak jakby weszly (czyli sa wzery :shock: bo powierzchnia jest gladka jak przejedzie sie palcami a jest widoczny slad, auto ma rok.

Opublikowano
Spróbuj tego kolego http://showcarshine.pl/przygotowanie-powierzchni/308-bilt-hamber-auto-clay-200g-rewelacyjna-glinka-gratis-mikrofibra.html

Jako lubrykant możesz użyć wody z odrobiną szamponu do aut,ja sobie chwalę ten wynalazek :cool2:

Pozdrawiam

 

dzieki :cool2: zadzwonilem do goscia ktory myje i woskuje auto i powiedzial ze mozemy sprobowac z glinka. Nie wiem czemu sam tego nie zaproponowal. Te owady sa miejscami bardzo malo wyczuwalne (glinka wedlug opisow jest na porowatosci) ale moze da rade :|

Opublikowano
Mimo wszystko jesli owad jest w stanie "weżreć" się w lakier to albo ten owad pluje kwasem albo lakier jakis dziwny... tak czy owak glinka powinna pomoc, ja uzywam glinki meguiars i bardzo dobrze dziala zarowno na zywice, smole, jak i na wszelkie pozostalosci owadow. Pamietajcie ze glinki tez sa rozne, mniej i bardziej agresywne.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.