Skocz do zawartości

Kupno X5 pytani,rozterki,porównania.....


Prezioso

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 953
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Też gratuluję ! Na pewno dobry wybór ,jezdziłem 535XI podczas weekendu ,ogromna ilość miejsca w środku ,zdecydowanie większy komfort niż w X5 ,no i fantastyczne wnętrze... :D Może nie jest piękny ,ale wyróżnia się na drodze :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mam , podobnie...odbieralem Z4...i musialem czekac, az dealer dostanie potwierdzenie przelewu....wiec sobie wsiadlem do X6..i juz wiedzialem ze to autko bedzie moje...z F07 bylo podobnie, przy okazji jakiego eventu w BMW...jezdzilem i milosc byla znow od pierwszego dotknieca...co prawda skutkowalo to tym ze X6, zaczelo miec same mankamenty...i trzeba bylo je sprzedac.:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale też liczniki zmieniają się co do trybu? I masz dotykowy panel? Od którego roku i w jakich wersjach to wychodziło mnie interesuje tylko 530gt do szybszej jazdy mam motocykl choć pewnie niedługo się go zbędne bo żona mnie meczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam,

 

Nadszedł czas dokonać wyboru, na pewno diesel.

Pytanie 3.0 czy 3.0sd? Poczytałem trochę na forum i większość komentarzy jest podobna, że koszty utrzymania te same. taka sama ilość płynów itd itp. Jedyny minus to dwie turbiny (minus w razie awarii). Jeździłem 3.0sd i powiem szczerze, że mocą nie powala.....także 3.0d by mnie bardziej rozczarowało, wiadomo masa ale...ale jednak czegoś brakuje. W każdym razie wybór pomiędzy 235km a 286km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Witam,

 

Nadszedł czas dokonać wyboru, na pewno diesel.

Pytanie 3.0 czy 3.0sd? Poczytałem trochę na forum i większość komentarzy jest podobna, że koszty utrzymania te same. taka sama ilość płynów itd itp. Jedyny minus to dwie turbiny (minus w razie awarii). Jeździłem 3.0sd i powiem szczerze, że mocą nie powala.....także 3.0d by mnie bardziej rozczarowało, wiadomo masa ale...ale jednak czegoś brakuje. W każdym razie wybór pomiędzy 235km a 286km

Weź mocniejszy

Po co masz potem żałować zes nie wziął

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pytanie, troche teoretycznie, ale planuje taki zakup w końcówce tego roku....

 

SUV +/- w cenie 100 tys zł... najpowazniejsi konkurencji : X5 4.8i, Cayenne, ML500....

 

na pewno na forum jest sporo osób które zna te modele.... będę wdzieczny za każdą opinię....

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłącze sie do pytania

 

Żona od dłuuuugiego czasu molestuje mnie o Suva, najlepiej x6.

 

Trafiła mi sie okazja (tak myślę) znajomy kupuje nowe auto i ma do sprzedania x5 286 km z 12.2008 roku

 

Pierwszy właściciel, nic nie bite, kupione w polskim salonie, teraz z przebiegiem 77.000 km :mrgreen: dlatego sie zainteresowałem

 

Auto to totalny golas jak dla mnie - ma skóre, zwykłe stołki. Z dodatków to praktycznie czujniki cofania, navigacja i sportowa kierownica.

 

Jaka według was jest uczciwa cena za takie auto z pewną historią i udokumentowanym przebiegiem?

Hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oceniam to na kwotę pomiędzy 100 a 120kPLN.

U sąsiada na zachodzie za takie coś musisz dać 25kEUR do tego opłaty.

 

Maciek323:

wszystko zależy od potrzeb, gustu, przyzwyczajeń.

Ja bym celował w ML500 lub X5 4.8i.

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jaka według was jest uczciwa cena za takie auto z pewną historią i udokumentowanym przebiegiem?

 

Max 100.000 choć i za tyle bym myślał skoro to pustak.

 

Ma aktywny układ kierowniczy ? Bez tego kierownica w x5 chodzi strasznie cieżko - jak bez wspomagania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arnold mówimy o cenie max 80k. Na 99% nie ma aktywnego układu kierowniczego! starszy pan sprzedaje nie ma pojęcia o takich rzeczach, nie odróżnia zwykłych stołków od komfortowych. Organoleptycznie jak siedziałem to jest sportowa kierownica, navi, czujniki parkowania i dakota czarna. Muszę wziąć vin od niego bo gość nie ma pojęcia o wyposażeniu.

 

W piątek wieczorem będę rozmawial o finalnej cenie. Tak jak powiedziałem specjalnie napalony nie jestem ale miałbym pewne auto od pierwszego właściciela z fajnym silnikiem dla mnie, serwisowanym w aso i nikłym przebiegiem

 

ps. Opony nowe na ten sezon, co przy takim aucie to tez koszt 4-5k do przodu

Hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek323:

wszystko zależy od potrzeb, gustu, przyzwyczajeń.

Ja bym celował w ML500 lub X5 4.8i.

 

Potrzeby? Przebieg max 10 tys km rocznie, jazda głównie w 1 - max 2 osoby. Fajnie żeby auto było wygodne, dość miękkie - bo ultra sztywne (obnizone i usztywnione M5) już mam...

 

A czemu nie Cayenne? Wizualnie, akurat mnie, najbardziej się podoba. Tyle że oczami nie powinno sie kupowac auta, szczególnie za tyle kasy.

 

Prezioso znasz osobiscie ML/X5/Cayenne? mozesz opisać swoje wrazenia z jazdy tymi autami?

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Nooo, odrazu zamawialbym wizyte u stomatologa na uzupelnienie plomb w zebach. Cayenne to porazka jest. Mialem, jezdzilem, dziekuje. Twardy, slaba jakosc wykonczenia, silniki bardzo delikatne, malo miejsca w srodku...MB Ml500 jesli chodzi o komfort bije wszystkie. Jest jeszcze GL...mi sie bardzo podoba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo, odrazu zamawialbym wizyte u stomatologa na uzupelnienie plomb w zebach. Cayenne to porazka jest. Mialem, jezdzilem, dziekuje. Twardy, slaba jakosc wykonczenia, silniki bardzo delikatne, malo miejsca w srodku...MB Ml500 jesli chodzi o komfort bije wszystkie. Jest jeszcze GL...mi sie bardzo podoba.

 

Ciekawa opinia... czekam na dalsze głowy :)

 

Czyli uwazasz ze e53, które posiadasz obecnie równiez wygrywa z Cayenne? Co do silników Cayenne to wiem, że te v8 mają słabe opinie... Jedynie podstawowy 3.2 to bardzo dobry i trwały silnik, ale za to słaby i jest tylko w przedliftach... czyli to cenowo konkurent e53 i to 3.0i, a nie ML 500.

Sam sie zastanawiałem czy warto Cayenne brać polifta za +/- 100 tys zł, czy nie kupic przedlifta 3.2 za 40- 50 tys zł...

 

Ale... ML kusi i jeszcze zawsze z tylu głowy jest X5 e70, które też kusi, ale silnik 4.8i ma rózne opinie a innego sensownego benzyniaka brak zupełnie.

 

 

KKX5 pokusilbys sie o porównanie troche głębsze e53 vs. Cayenne ?

 

GL dla mnie za wielki, zaparkowac w garazu podziemnym w bloku X5 czy Cayenne to już wyczyn, a GL to trzeba pewnie 2 miejsca miec :)

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Cayenne to byl bardzo krotki epizod, zdazylo sie tyle razy zepsuc, ze zostalo sprzedane. Silnik 4.5i. Jeszcze po autostradzie to jakos to jechalo, ale w polsce to byl szok, takie twarde. Chcialem to zagazowac ale tam kola zapasowego nawet nie ma normalnego rozmiaru. To 4.5i osiagami na drodze przegrywa z bmw 4.4i po lifcie. 3.2 to juz prawdziwa porazka bedzie. Silnik i skrzynia pracuja bardziej miekko niz w bmw, to chyba jedyna zaleta + wiekszy bagaznik. Wygladowo, przestalo mi sie podobac jak Ojciec powiedzial, ze wyglada jak wojskowa Amfibia :D . Wrocilem do uk i sprzedalem. W tym samym czasie co cayenne mialem juz e53 wiec moglem dwa auta porownac. Za 100tys to jest tylko jeden wybor: e70 4.8i. No chyba ze Cayenne GTS Turbo na regulowanym zawieszeniu, ale to nie ta liga cenowa. Mnie kusi ML63 badz GL500 ale boje sie "zdradzic" BMW a tak naprawde to chyba wracam do osobowek tylko co tu kupic jak jakosc sie skonczyla na e38,39,46,53...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak naprawde to chyba wracam do osobowek tylko co tu kupic jak jakosc sie skonczyla na e38,39,46,53...

 

Idealnie utrzymane e38 z Niemiec, od pierwszego własciciela z org przebiegiem +/- 100 tys km. Trafiają się takie sztuki, oczywiscie trzeba odpowiednio zapłacic, ale jesli kupuje sie dla siebie, na parę lat conajmniej, to myślę że warto.

Dodatkowo takie auto jak sie trochę znudzi, to i tak warto sobie zostawić jako drugie, po prostu na niedzielne czy weekendowe wypady. To auto ponadczasowe. Najlepiej 4,4 albo wogóle V12 i wszystkie te nowsze e60, e90 chowają się przy takim statku - tak stylistyką, jakością, komfortem jak i osiągami...

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.