Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Mam pytanie czy moze sie cos stac jak auto stalo cala noc z otwartym korkiem od wlewu?w nocy nie padalo ale rano zaczelo lekko kropic i jest mrzawka....Auto odpalilo na pierwszego mimo ze praktycznie nie bylo paliwa,pojechalem na stacje zalalem 10l paliwa i auto jezdzi bez problemu ma moc nic sie nie dzieje.Przejmowac sie tym??Pozdr Edytowane przez BMW e39
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ciężko stwierdzić, mogło nalać do baku, ale nie musiało.

Dla świętego spokoju zrób pare-parenaście kilometrów i wymień filtr paliwa.

W tym czasie pompka powinna przepchać paliwo z baku przez filtr, woda natomiast powinna zostać w filtrze, jeśli faktycznie coś nakropiło.

Jeśli masz pod filtrem koreczek do odpuszczania wody, to go odkręć i zobacz co zlatuje, paliwo czy woda, a jak koreczka brak, to zalecam wymianę na nowy.

Opublikowano
po co odrazu nowy filter nawet jak nalecialo troche tej wody to napewno nie tyle zeby cos uszkodzic. w zwyklym paliwie tez sa znikome ilosci wody i nic sie nie dzieje. nawet jak wlecialo 50 ml wody to na 10 litrow paliwa nic sie nie stanie. ale jak juz cchesz to mozesz odkrecic filtr i zobaczysz ze nawet nie bedzie widac wody
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Kolega BMWe39 zrobi jak zechce, ja osobiście uważam, że nie warto żałować tych 70pln na filterek :)

Btw, kiedy ostatnio wymieniałeś filtr paliwa?

Po odkręceniu nawet zawalonego filtra paliwa nie zobaczysz syfu, będzie problem z jego wywaleniem, bo filtr ma pochłaniać cały syf tak, aby nie przemieszczał się w układzie paliwowym, a nie tylko stanowić "przegrodę" (dotyczy dobrych filtrów, a nie jakiś najtańszych, gdzie w środku znajdziemy tylko kawałek bibułki filtracyjnej) :)

 

EDIT:

Nie w każdym filtrze jest koreczek. W poprzednim nie miałem, teraz kupiłem boscha i jest.

Znajduje się od w dolnej części filtra, macnij ręką od spodu filtra, jak denko ma płaskie, to wody nie odpuścisz, jak wystaje taka jakby nakrętka, to jest taka możliwość.

Odkręcasz ją i odczekujesz chwilkę aż woda ew parafina spłynie.

Opublikowano

Ten koreczek występuje orginalnie w tdsie,w m57 tego nie widziałem.

Woda pewnie nie dostała się do filtra tylko zalega na dnie w zbiorniku,zawsze trochę wody jest na dnie i z tego powodu zimą mogą być problemy.Ja zawsze jesienią dolewam 0,5 l dynksu na zbiornik(tylko raz a nie przy każdym tankowaniu) i nigdy nie miałem problem z wodą w paliwie.Nie chcę nikogo do tego namawiać bo podobno jest to szkodliwe dla pompy CR .Mnie to nie przekonuje,wolę żeby raz w roku przez moją pompę paliwa przeszło 60l paliwa z odrobinką wody rozcieńczonej odrobinką spirytusu jakby miało zassać czystej wody do pompy i wtrysków.Pamiętajmy że zawsze jest minimalnie wody w paliwie która zbiera się w najniższym punkcie zbiornika,smok jej nie zassie dopóki woda do niego nie sięgnie,filtr paliwa jest zabezpieczeniem ale nie zawsze skutecznym .Idealnym rozwiązaniem byłby korek w zbiorniku żeby raz na jakiś czas wodę spuścić.Pozdrawiam.

Opublikowano
A wiec zrobilemn kilka km i auto jezdzi prawidlowo,ale jest problem ktorego nie bylo wczesniej.Jak gasze auto to silnik gasnie z opoznieniem.Dzis na 6 zdasniec 2 razy zgasl z opoznieniem tnz wyciagnelem kluczyk i dopiero po sekundzie zgasl,Wczesniej czegos takiego nie bylo.Moze to miec jakis zwiazek??Co to moze byc ze gasnie pozniej niz sie przekreci kluczyk?filtr paliwa mam bosha wymienialem we wrzesniu 2011 odma tez nowka ori bmw
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Gaszeniem silnika (tak jak jego pracą) steruje elektronika, odcina dopływ paliwa, wtryskiwacze nie puszczają i silnik ma zgasnąć.

Wiadomo że wyłączają się tam jakieś pompki, zamykają się klapy w kolektorze (jak są), ogólnie za wszystko odpowiada sterownik, więc na mój tok myślenia przyczyny należy szukać w nim.

Stare diesle gasły z opóźnieniem (a czasem nawet nie gasły) gdy padał zaworek na pompie wtryskowej odcinający paliwo. Tutaj tego nie ma.

Dziwna rzecz, nie spotkałem się jeszcze z czymś takim. Jak duże jest to opóźnienie?

Opublikowano
Gaszeniem silnika (tak jak jego pracą) steruje elektronika, odcina dopływ paliwa, wtryskiwacze nie puszczają i silnik ma zgasnąć.

Wiadomo że wyłączają się tam jakieś pompki, zamykają się klapy w kolektorze (jak są), ogólnie za wszystko odpowiada sterownik, więc na mój tok myślenia przyczyny należy szukać w nim.

Stare diesle gasły z opóźnieniem (a czasem nawet nie gasły) gdy padał zaworek na pompie wtryskowej odcinający paliwo. Tutaj tego nie ma.

Dziwna rzecz, nie spotkałem się jeszcze z czymś takim. Jak duże jest to opóźnienie?

 

 

Najdziwniejsze ze zdarzylo sie to dzis wczesniej tak nie bylo,Jest to male opoznienie ok 1 sekundy max 2 ale czuc ze pozniej sie wylacza jak np u mojego kolegi w navarze.W bmw tak byc nie powinno,pozniej gasilem zaplalalem i bylo normalnie ,teraz musze gdzies pojechac to dam znac jak wroce.Czyli to nie ma prawa byc spowodowane tym korkiem i ew woda w baku??dziwny zbieg okolicznosci.rano jestem umowiony na wymiane filtra paliwa....

Opublikowano
z tym opóźnionym wyłączaniem się - mi też się parę razy coś takiego przytrafiło ale było to w okresie największego wariowania tego, co obaj przerabialiśmy (wariowanie obrotów itd).
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.