Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

kilka dni temu, przy pierwszych opadach śniegu w moje auto wjechał stary poczciwy merc 124 :roll: sprawca uderzył w tył mojego auta. Mercedes do wymiany lampa,grill, maska,zderzak do delikatnego prostowania itp.

 

moje auta z widocznych uszkodzeń ma jedynie zarysowany zderzak,dyfuzor i przesunięty tłumik. Wydaje mi się że pod zderzakiem jest wiele więcej uszkodzeń(belka wzmocnienie itp)

Jak to wygląda przy wycenie likwidatora szkody? wyceni to co widzi? Czy zdjąć przy nim zderzak? Na jakie odszkodowanie mogę liczyć? Czy ktoś już był w podobnej sytuacji? Dzieki.

Opublikowano
ja mialem kiedys taka "niewinna"stluczke ...facet wjechal mi jescze wtedy w Passata i tez byla tylko rysa na nakladce zderzaka..ale pod spodem belka zgieta i naprawa wyszla 3500 zl..wiec radze naprawe w serwisie..w miare postepu prac nad naprawa serwis wezwie likwidatora i kolejne rzeczy do wymiany mu pozwoli obejrzec...
Opublikowano

Jeśli nie robisz przez serwis to od razu zdejmij zderzak, powiedz, że odpadł i zwróć uwagę na poszczególne oględziny, ewentualnie potem będzie wzywał ponownie.

 

Pzdr

Sprzedam Graty po Aucie :


- Wybierak ( Joystik ) Zmiany biegów zwykły do F10-tki - cena 200zł ! ( stan idealny )

- Licznik Europejski F10 ( stan BDB ) - cena 200zł

Opublikowano
Za Mpakiet będzie drożej. Jak zrobisz przez ASO to przygotuj się na kwoty rzędu 8tyś PLN. Dyfuzor ok 1000zł + zderzak m-pakiet ze 4k, łapy boczne, zrobienie zbieżności, osłona akumulatora, malowanie a jeśli coś tam jeszcze się stało z wydechem to kwota może zamknąć się nawet w ponad 10k... Nie daj się zwieść rzeczoznawcy tylko podjedź do ASO na kosztorys, który kosztuje ok 100zł (później obciążysz tym towarszystwo ubezpieczeniowe). Najprawdopodobniej przyjdzie Ci zrobić samochód na własny koszt i liczyć, że ubezpieczyciel zwróci Ci kaskę, bo kwoty bezspornej dostaniesz maksymalnie 3tyś... Zwykle oddają większość, ale przycinają na roboczogodzinach serwisów... Ale można z nimi wygrać, często wystarczy wysłanie im przedsądowego wezwania do zapłaty. A jeśli nie to można szybko zorganizować sądowe wezwanie do zapłaty i wtedy już nie mają wyjścia, muszą zapłacić...
Radość sprawia, że serce przyśpiesza
Opublikowano
Najlepiej zrobić bezgotówkowo w serwisie jak masz opcje "orginalne części" to w ASO. Jak coś znajdą dodatkowo to przychodzi rzeczoznawca jeszcze raz i dodają do kosztorysu. Chyba że chcesz coś zarobić (kombinować)....
Opublikowano
Autoryzowane serwisy BMW czesto nie honorują wszystkich towarzystw ubezpieczeniowych, tzn. nie ze wszystkimi chcą rozliczać się bezgotówkowo. Zwykle mają pulę 2-3 ubezpieczycieli, z którymi mają podpisane umowy współpracy, najczęściej PZU lub Alianz... jeśli przywalił w Ciebie ktoś, kto ma OC w jakimś krzaku jak np. TUW Pocztowe, MTU, InterRisk, mBank Direct czy inny badziew to o bezgotówkowym załatwieniu sprawy możesz zapomnieć. Serwisy nie chcą z nimi współpracować, gdyż boją się, że nie odzyskają swoich pieniędzy. Niejednokrotnie spotkać się można było z sytuacjami gdzie serwis przyjmował samochód na warsztat, po czym obarczał kosztami poszkodowanego gdyż TU nie chciało wypłacić całej kwoty, np. zaniżając koszty roboczogodziny itd. Minimalizując ryzyko serwisy coraz częściej godzą się tylko na współpracę z zaufanymi TU. Jednak faktycznie ta metoda jest najwygodniejsza dla poszkodowanego, praktycznie zero załatwiania formalności, zero inwestowania swoich pieniędzy. Polecam zadzwonić do ASO i zapytać czy honorują bezgotówkowe załatwienie sprawy z TU sprawcy, jeśli tak to nawet się nie zastanawiaj i wstawiaj auto na warsztat.
Radość sprawia, że serce przyśpiesza
Opublikowano
Autoryzowane serwisy BMW czesto nie honorują wszystkich towarzystw ubezpieczeniowych, tzn. nie ze wszystkimi chcą rozliczać się bezgotówkowo. Zwykle mają pulę 2-3 ubezpieczycieli, z którymi mają podpisane umowy współpracy, najczęściej PZU lub Alianz... jeśli przywalił w Ciebie ktoś, kto ma OC w jakimś krzaku jak np. TUW Pocztowe, MTU, InterRisk, mBank Direct czy inny badziew to o bezgotówkowym załatwieniu sprawy możesz zapomnieć. Serwisy nie chcą z nimi współpracować, gdyż boją się, że nie odzyskają swoich pieniędzy. Niejednokrotnie spotkać się można było z sytuacjami gdzie serwis przyjmował samochód na warsztat, po czym obarczał kosztami poszkodowanego gdyż TU nie chciało wypłacić całej kwoty, np. zaniżając koszty roboczogodziny itd. Minimalizując ryzyko serwisy coraz częściej godzą się tylko na współpracę z zaufanymi TU. Jednak faktycznie ta metoda jest najwygodniejsza dla poszkodowanego, praktycznie zero załatwiania formalności, zero inwestowania swoich pieniędzy. Polecam zadzwonić do ASO i zapytać czy honorują bezgotówkowe załatwienie sprawy z TU sprawcy, jeśli tak to nawet się nie zastanawiaj i wstawiaj auto na warsztat.

 

 

często się zgadzają na każdą firmę lecz każą sobie podpisać oświadczenie do uregulowania różnicy w razie gdy firma ubezpieczeniowa nie wypłaci pełnej kwoty naprawy.

 

P.S. I w takich sytuacjach zawsze słysze głos ludzie co mówią : " co mnie obchodzi OC i tak ja z tego korzystał nie będe" do momentu kiedy ktoś w taką osobę się wpakuję i sama się przekona na własnej skórze , że do przyjemności nie należy użeranie się z ubezpieczycielem i to nie z własnej winy.

Opublikowano
W takim przypadku również uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest naprawa bezgotówkowa. Problemy są przy naprawach z AC, jednak przy naprawie z OC ubezpieczyciel ma obowiązek doprowadzić auto do stanu sprzed wypadku. Nie musisz godzić się na zamienniki, używki itd. Pewne firmy ubezpieczeniowe starają się wcisnąć kit odnośnie amortyzacji, co jest zgodne z prawem ale tylko w przypadku AC. przy OC nie ma to znaczenia. Jedynie na co musisz uważać, to fakt aby naprawa nie dobiła do 100% wartości auta wg ich tabel, bo będzie kasacja. Nie ma tu zastosowania przepis o 70% wartości jak przy AC. Piszę to z głowy na podstawie tego co czytałam ostatnio w pewnym artykule dotyczącym przekrętów stosowanych przez ubezpieczycieli. Postaram się go odnaleźć i wtedy podam link do niego (są tam wyszczególnione konkretne przepisy wraz z podaniem również wyroków Sądu Najwyższego i ich sygnatury na które można się ewentualnie powoływać. Podstawa, aby nie było problemów to sprawdź czy ASO ma podpisaną umowę z TYM konkretnie TU. Jak nie to uważaj, bo po naprawie mogą być tłumaczenia że bezgotówkowo, ale oni dostali tyle i masz cos dopłacić. Jeżeli mogę jeszcze coś dodać to rozważ naprawę w innym serwisie blacharsko-lakierniczym. Przykładowo mogę podać Ci namiar na jeden warsztat, który robi bemki i robi je naprawdę dobrze, jego plusem jest też to, że mają podpisane umowy z większością TU, co ułatwia sprawę (podaję link do stronki z ich danymi dotyczącymi TU z którymi mają umowy LINK ) Lista jest dosyć długa, więc może też jest na niej Twój "sprawca". Ponadto możesz do nich zadzwonić by się dowiedzieć ewentualnie co i jak (516-126-507), oczywiście jeżeli będziesz miał na to ochotę. W sumie sam telefon do niczego nie obliguje, a może coś pomogą lub podpowiedzą. Jeżeli chodzi o lokalizację to z tym też nie ma problemu, bo lakiernie mają w większości miast Polski (krajowa sieciówka)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.