Skocz do zawartości

adalbert

Zarejestrowani
  • Postów

    7 350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalbert

  1. Poproś goscia o oryginalne holenderskie numery. Po nich można ustalic oryginalny przebieg.
  2. Albo jeszcze taniej, stąd może ta tajemnica. Jak tak to się nie dziwię, że trzyma "okazję" dla siebie :mrgreen:
  3. Argument jest taki, że nie było na forum prezentacji Holendra, o ile dobrze pamiętam poniżej 380tyś. Poszukaj może w archiwum i zobaczysz, że tamte prezentowały się o niebo lepiej. Tak w środku jak i na zewnątrz. I tyle w temacie.
  4. 12 letni Holender, więc strzelam w ciemno- przebieg 5 z przodu jak nie lepiej.
  5. Są zdjęcia to nie ma vin, jest vin nie ma zdjęć. Kolego nie rób burdelu na forum.
  6. Stary forumowicz nie powinien zadawać takich pytań. Jak chcesz sprawdzić przebieg po vin. Ale skoro jesteś na miejscu to chyba szybciej potwierdzisz jego autentyczność.
  7. Jak za samochód którego "sprzedawca" nie posiada to cena trochę za wysoka :mrgreen: Oczywiście że to wał, ale auto się na pewno sprzeda. Ty zauważyłeś przekręt inni już najarani wpłacają zaliczki :lol:
  8. Pamietaj tylko, że ten silnik w 23-letnim samochodzie wymaga bardzo, ale to bardzo szczegółowej diagnozy. Już nawet wypadkowość nie jest tak ważna.
  9. I to jest właśnie to. Powtarzam od kilku lat, że jak jest auto ze Szwajcarii to wystarczy mail lub telefon i wszystko masz, ale jak do tej pory nikt tego nie robił, przynajmniej nie znam takich faktów. Nie mam pojęcia dlaczego zainteresowani tego nie robią. Szwajcarzy, gdyby było to możliwe to oprócz wyczerpujących informacji, zrobiliby wirtualną kawę.
  10. Przecież napisał, że nie ma żadnej historii.
  11. Zachowujesz się jak tajemniczy don Pedro z krainy deszczowców. Jak masz jakieś informacje to napisz.
  12. Trzeba było się zapytać o ile mąż cofnął licznik, może by się wysypała :mrgreen: Ja powiem tak, jak masz niedaleko to jedz obejrzeć. Jeżeli nie był "ujeżdzany" to przelot np 250tyś dla tego silnika to nie jest dużo. Tam się nie ma co za specjalnie zepsuć, a jak już to koszty są do wytrzymania. Chyba, że jest powypadkowy, ale to też już na miejscu.
  13. A ja myślę, że jak podrobił książkę to jest jeszcze coś dużo więcej bo po co by to robił. ale obym się mylił.
  14. Wszyscy mają taki problem. Gdyby wszystko było "normalnie" to ten dział można było zamknąć :mrgreen:
  15. Najpierw sprawdz czy jej nie było.
  16. Niestety magia ceny odbiera prawidłowy tok rozumowania. Niech tacy ludzie odwrócą sytuację i zadadzą sobie podstawowe pytanie. Czy sami będąc włascicielami auta o wartości rynkowej np 100tyś bezwypadkowe w super stanie, wypieszczone, wychuchane, oddaliby za 50tyś? Ja już nie pamiętam kiedy na forum było oceniane jakieś "normalne" auto, wszystko się kręci według jednego szablonu.
  17. Skoro polecasz obejrzeć tp rozumiem, że auto widziałeś lub przynajmniej je znasz.
  18. Nie będę wnikał w twój umysł, ani w jednoznaczność tego co chciałeś przekazać. Do wyrażania takich przekazów na odległość, służą ikonki- to takie mordki po prawej stronie ekranu. Interpretuję twoją wypowiedz tak jak ją zrozumiałem. Nie chcę, żeby moja "agresja" wzbudzała coś podobnego u innych.
  19. A to, że wielu ludzi na drodze było świadkami pirackiej jazdy BMW, to jest nieistotne tak? Dobrze zrozumiałem twoją wypowiedz?
  20. Daltonista, analfabeta, a ja dorzucę, oszust rocznikowy.
  21. 3 piętra wyżej. Trzeba tylko sprawdzić czy spawy, nity i druty dobrze trzymają i do przodu :cool2:
  22. Dopiero byś go rozpętał. Zaraz byś usłyszał " a co to nie można sobie zmienić listew"? lub coś w podobnym tonie. Jak w ocenie wychodzi coś nie tak z autem, to trzeba temat definitywnie doprowadzić do końca :norty:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.