
Pushupek
Zarejestrowani-
Postów
202 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Pushupek
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9
-
Jestem nowy. Witam na forum!
Pushupek odpowiedział(a) na AdminOld temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Witam, też jestem tu nowy :) . E39 mam niecały miesiąc, a mój główny cel na razie to naprawa tego co wymaga naprawy a potem radość z jazdy. W przyszłości chciałbym uczestniczyć w życiu klubu, pojechać na jakiś zlot i dzielić się wiedzą, którą tu zdobędę z innymi. Marcin. -
Po wymianie byłem od razu na kompie, kolega błąd wykasował, ale mówił, że są jeszcze obydwie sondy do wymiany. Nie mam zamiaru, oszczędzać i kupiłbym je, ale podejrzewam, że problem tkwi gdzieś w tej wilgoci i kupno nowych sond nie zalatwi sprawy tego zapłonu.. Jak siknik jest suchy to jest dobrze, po myjni od razu się wariacje zaczynają. Zaczekam na jakiś przyplyw gotówki i działam dalej. :|
-
Dzięki kolego, no nic będę musiał to sprawdzić i tak pewnie wszystko po koleji. Dodam tylko, że po zgaszeniu i odpaleniu silnika wszystko jest jak ręką odjął. Tylko tak się zastanawiam co czy wilgoć ma wpływ na ten zawór?
-
A gdzie go mniej więcej szukać pod maską? Możliwe jest to, że dzieje się tak tylko po deszczu/myciu?
-
Odgrzeje kotleta, dziś postanowiłem sprawdzić moją zmieniarkę i też mam problem z zablokowanym magazynkiem. Będę się za to zabierał i dam znac co i jak, ale podejrzewam, że winny jest mechanizm wysuwania, bo po naciśnięciu przycisku słychać, że niby tam coś działa i się przesuwa, ale nie wychodzi magazynek. Mam tylko pytanie czy podczas naprawy można ją normalnie odpiąć czy robić to bez odłączania kabli? EDIT: Podziałałem dziś wieczorkiem ze zmieniarką i co mogę powiedzieć: W moim przypadku zakleszczyła się 4 płyta razem z szufladką i to było powodem braku możliwości wyciągnięcia magazynku. Poza tym magazynek spadł z tej górnej łapki na sprężynkach, co można wnioskować jakiś niemiec dobrze nad tym płakał ( wyjąłem sobie 6 płyt od naszych sąsiadów :lol: ) Można próbować samemu rozbierać, należy zwrócić uwagę na taśmę, która idzie do tej części gdzie znajdują się przyłącza do zasilania itd żeby jej nie uszkodzić. W celu odkręcenia całego układu od obudowy trzeba jeszcze odkręcić jedną śrubę trzymającą małą płytkę, przez którą przechodzi ta taśma. Ja poradziłem sobie tak, że pokręcałem zębatką od układu przesuwającego cały czytnik między szufladkami, potem lekko podważyłem ręką kółeczko trzymające płytę podczas odczytu i wypchnąłem śrubokrętem szufladkę ( nie chciała od razu wyjść dopiero po kilku próbach ) Ogólnie dalszy demontaż mechanizmu jest przynajmniej wg. mnie trochę ryzykowny, ponieważ znajduje się tam dużo elementów ruchomych, małe taśmy przyłączeniowe i ryzyko uszkodzenia czegokolwiek wzrasta.
-
Jeszcze dodam tylko bo mi się przypomniało i skojarzyłem fakty, że ostatnio jak ją myłem jeszcze przed wymianą cewek i świec to zrobiło się identycznie tak samo, czyli ruszenie z miejsca i po 2 km zaczęła przerywać. Czujnika wału i wałka nie sprawdzałem, i tak naprawdę dzieje się to tylko wtedy jak silnik się nagrzeje tak jakby woda odparowywała i powodowała gdzieś zwarcie/przebicie. Jak auto stało cały czas suche ale w temp. minusowej to też zaczęło przerywać, ale dopiero po 20 minutach. Ktoś tu kiedyś napisał, że wiedza kosztuje - jakby co ja też to wiem, po prostu chcę mieć przynajmniej jedną rzecz z głowy :|
-
Już znalazlem temat i wydaje się to najlepsze rozwiązanie :mrgreen: . Na szczęście zostałem w o tyle komfortowej sytuacji, że do czasu mogę używać kombinerek :) . Panowie już nie ogarniam tego :cry2: - po umyciu auta na myjni proboem powraca czyli znów wypada zapłon na którymś z cylindrów.. Nie od razu, ale po przejechaniu 5 minut. Nie wiem, może zalewa gdzieś tą wiązkę od listwy cewek na łączeniu? Ona idzie bezpośrednio do kompa czy jest jeszcze po drodze jakaś złączka? Zaraz się okaże, że nie musiałem wymieniać cewek :duh: . Miał ktoś w ogóle tak kiedyś?
-
Kolego powiem Ci, że nie wiem, ale ja mam taką metodę, że zawsze wykrecam na zimnym bez względu na materiał z jakiego jest wykonana głowica. I tak też zrobiłem w tym przypadku. Dodam tylko, że świece poszły bez najmniejszego problemu i oporów. Jestem świeżo po wymianie cewek, świec i uszczelki. Na początku chciałem podziękować wszystkim za cenne wskazówki i informacje co i jak - z takim zapasem wiedzy, choćby ogólnej łatwiej się zabrać za robotę. Niestety na fotorelację nie starczyło mi czasu :( . Cewki i świece dałem ngk, ale jeśli chodzi o cewki to teraz wybrałbym beru albo bosha, bo są lepiej wykonane. Z cewkami już ktoś kombinował bo 2 były bosha a reszta beru, ze świecami to samo - jedna miała 2 elektrody masowe, reszta poprawnie dobrane ngk, ale wszystkie zużyte w normalnym stopniu. Uszczelki nie musiałem wymieniać bo ta była w stanie idealnym, nigdzie nie przepuszczała do otworów na świece ani po bokach, ale skoro już tam zajrzałem to wsadziłem nową. Uszczelniłem tylko w tych miejscach gdzie była wcześniej smarowana, minimalną ilością środka do uszczelniania. Mam nadzieję że skręciłem dobrze i nie będzie przeciekać. Ogólnie robota za, którą nie warto dawać kasy fachowcom. Niestety po skasowaniu błędu wyswietliły się jeszcze obydwie sondy do wymiany - na kompie widać że napięcie po dodaniu gazu zmiemia sie, ale w zbyt małym zakresie, no i przy próbie ponownego otwarcia maski zerwała się linka przy rączce od maski, no ale o tym będę już szukał i pytał w innych tematach.
-
Uszczelka, świece i cewki już zamówione, padło na erlinga i ngk. Jutro biorę się za wymianę. Jakbym jakieś pytania miał to licze jutro na waszą pomoc bo mam tylko dzień na zrobienie tego i wszystko musi grać. W sumie to trochę dziwne, bo dziś przejechałem 130 km i ani razu nie czuć było spadku mocy ani, że przerywa, ale świece i tak trzeba wymienić a już chcę mieć przynajmniej to z głowy. Jak poogarniam trochę auto to w końcu założę galerię i pokaże co kupiłem :) .
-
Takie serwo bedzie dobre? http://allegro.pl/serwo-hamulca-bmw-5-e39-bmw-7-e38-servo-trw-nowe-i4840588769.html Opłaca się w ogóle kupować używkę czy lepiej zainwestować w nowe? Dużo roboty z tym będzie ogólnie poza wymianą płynu hamulcowego? Pompkę przekłada się normalnie bez komplikacji czy są jeszcze tam jakieś uszczelnienia, które warto by było wymienić na nowe przy okazji? A i jeszcze jedno, kolega napisał w pierwszym poście, że uszkodzeniu uległa również pompa, czyli to też będę musiał od razu wymienić i w razie wymiany samego serwa trzeba odpiąć pompę czy małymi chińskimi rączkami da się wyciągnąć?
-
No tak, źle się wyraziłem, będą markery jakiejś średniej mocy, ale najpierw muszę, ten zapłon i serwo ogarnąć. :)
-
Dzięki, zastosuje się do rady. A ten środek wlewa się do starego oleju przed wymianą tak? Pytam bo pierwszy raz będę miał do czynienia z takim preparatem.
-
No to będę musiał to obejrzeć, ale pewnie u mnie będzie do wymiany. :( . Właśnie mi żona dała znać, że pedał hamulca znów jest twardy po 6 dniach postoju.. Spróbuję udrożnić te otwory odprowadzajace wodę i wrzucę jakąś fotkę, jak to u mnie wygląda. A można temu jakoś profilaktycznie zaradzić oprócz okresowego czyszczenia tych otworów, chodzi mi np. o powiększenie ich tak, żeby się nie zapychały, albo jakiś inny sposób? :roll:
-
No właśnie o to chodzi, że święta i prezenty w tym roku schodzą na dalszy plan :lol: . Mam jeszcze 2 auta oprócz tego i z doświadczenia wiem, że odkładanie czegoś na później nie wychodzi na dobre ani dla auta, ani dla portfela, a że akurat zostało mi trochę gotówki, to myślę że właściwie ją zainwestuje. Uszczelkę biorę erlinga, jeżeli okaże się, że jest naprawdę sucho to zostawię, w przeciwnym razie od razu idzie do wymiany.
-
Uff, aż mi ulżyło :) , dzięki kolego, a już się bałem, że będzie rozbebeszanie i szukanie po omacku. Właśnie jak ruszyłem tą oprawką to było potem ok także trafna diagnoza :wink: . Żarówki i tak pójdą na jakieś mocniejsze do wymiany także na razie to zostawiam na później.
-
No to masz rację, skoro tak to trzeba będzie od razu wymienić. Trudno najwyżej żona dostanie skromniejszy prezent pod choinkę :D
-
Też mam podobny problem, auto stało ok 1,5 tyg temp otoczenia ok -2 i po ruszeniu z miejsca pedał hamulca wciskać moźna było tylko do tego monentu jakby silnik był nieodpalony. Halulce działały, ale z taką siłą jakbym nogą hamował o asfalt, także ledwo się przed szlabanem zatrzymałem. Wszystko wróciło do normy, ale dopiero po ok 30 min. jazdy albo i więcej. Problem z tym serwem o ktorym piszecie czy może zapieczone zaciski ew. tłoczki? Sprawa dla mnie priorytetowa bo autem będzie jeździła głównie żona pod moją nieobecność i przynajmniej ten element musi działać na 100 %.
-
Podłączę się pod temat. Mój problem polega na tym, że od razu po kupnie ringi w lampie od strony kierowcy świeciły słabiej niż od pasażera. Po ok 1,5 tyg postoju gdy odpaliłem auto okazało się, że mam komunikat na desce CHECK PARK LIGHTS. Zobaczyłem wtedy, że lewy kierunek świeci cały czas po włączeniu postojówek razem z ringami, ale nie z taką siłą jak podczas migania. Po poruszaniu oprawką żarówki od oświetlenia ringów gaśnie i wszystko jest tak jak było. Zwarcie na przewodach idących do lampy, czy coś bardziej poważnego?
-
O to dobrze kolego, że powiedziałeś, a uszczelki smarujecie sylikonem, czy skręcacie normalnie? Jak już tam zajrzę to i tak się dowiem, ale czy do wymiany świec jest potrzebny demontaż ów uszczelki? :roll:
-
Dzięki, za spostrzeżenia, a z tymi świecami to spróbuję sam jak ma się coś urwać to się urwie i mechanikowi :).
-
Dzięki kolego za rady :wink: , zacznę najpierw od świec, ale i tak podejrzewam, że cewki są trafione.. Dużo jest trudności, żeby samemu wymienic te świece i cewki? Dodam, że z mechaniki nie jestem zielony, poprostu pierwszy raz będę miał do czynienia z tą jednostką napędową. Czy po wymianie konieczna jest jakaś adaptacja, czy wystarczy skasować sam błąd i będzie po sprawie?
-
Ps. Jeśli temat już gdzieś był to proszę o skasowanie albo doklejenie, niestety pierwszy raz mam do czynienia z tak dużym forum i minie trochę czasu zanim się tu ogarnę :wink:
-
Panowie byłem dziś w serwisie i kolega zdiagnozował mi błąd cewek zapłonowych na 4 i 6 cylindrze. Rzeczywiście auto przerywa i nierówno chodzi na biegu jałowym ale nie zawsze. Poza tym nie ma problemów z odpalaniem i spalanie też jest w normie. Mam do Was takie pytanie jakiej firmy kupić te cewki żeby było dobrze? :) Chcę auto doprowadzić do normalnego stanu i nie zamierzam ciąć kosztów. Czy lepiej od razu wymienić wszystkie czy tylko te, które nie domagają? I jeszcze pytanie odnośnie świec zapłonowych bo to też zamierzam wymienić, fabrycznie Bosha montowali czy jakieś inne? Oczywiście jak auto wróci z serwisu podzielę się spostrzeżeniami i zdam małą relację. Dodam, że po skasowaniu błędu nie pojawia się on od razu, ale po ok 15 km. Są jeszcze jakieś rzeczy, na które warto zwrócić uwagę przy wymianie tych cewek?
-
Poszukuję mechanika, który podepnie e39 pod kompa i czarno na białym powie co jest do wymiany, okolice nieważne, może być w promieniu całego województwa, byle by trafnie zdiagnozował usterkę.
-
No to teraz ja się zapytam Panowie jaki olej polecilibyście do 525i po lifcie z vanosami? Od razu mówię, że nie wiem jaki był wcześniej zalany, auto ma na pewno grubo ponad 200 tyś przebiegu.. Temat oleju nie jest mi całkiem obcy i od razu mówię, że w60 odpada. Waham się tak naprawdę czy lac pełny czy pół syntetyk w tym konktetnym przypadku. Będę wdzięczny za każde opinie :wink:
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9