Pushupek

Ok czyli sprawa się wyjaśniła :) . Kupię sobie kiedyś takie czarne i dodatkowo dam 3 paski koloru wiadomo jakiego, co by wszyscy widzieli, że moc jest :mrgreen: .

A co z czarnymi nerkami? Jest to element jakiegoś pakietu, czy częśc dobierana na indywidualne zamówienie? :roll: Zawsze mi się z shadow kojarzyły, ale z tego co widzę nie wchodzą w jego skład.

Jakbyś miał coś takiego w dobrym stanie to bym kupił :wink: http://s2.ifotos.pl/mini/193921795_wwnprxx.jpg

A myślisz, że ja się nie boję? :) Trudno się mówi, mam nadzieję, że mój limit pecha się wyczerpał. A tak serio to zdecydowałem się sam głównie ze względów, że mam złe doświadczenia z ''fachowcami'' w mojej okolicy. A tak sam zauważyłem parę pierdół, które będę miał okazję dokupic i wymienic, a o których pewnie bym się od mechanika nie dowiedział. Szczerze mówiąc to zaskoczyła mnie pewna ''łatwośc'' przy pracy nad tym autem. W porównaniu do Forda Probe, którego mam jako drugie auto np. zdjęcie zderzaka to tutaj bułka z masłem. U mnie problem polegał na tym, że często gubiłem srubki, nakrętki i zawleczki, albo zapominałem ich położenie i długo się zastanawiałem nad ich położeniem. Teraz wpadłem na pomysł, że wszystkie odkręcone śruby i śrubki wkręcam na swoje miejsce ( co prawda dłużej się zejdzie przy składaniu, ale nie mam prawie żadnej luzem :) ).

A no dałem :) . Okazało się, że to czarne kółeczko należy wciśnąc w miarę równomiernie ( ja to zrobiłem przy pomocy dwóch par kombinerek ). Nie trzeba do tego dużej siły użyc. No i najważniejsze rurka pozostaje nieuszkodzona, więc w razie ''w'' łatwiej wymienic sam przewód. A i rzecz jasna nie palic podczas ściągania :). Wodnego jeszcze nie ruszałem, ale jest w miarę dostęp tylko trzeba na czuja zawleczkę wyciągnąc.

Dzięki kolego za miłe słowa :wink: . Przynajmniej mam okazję, żeby lepiej poznac auto, a zadowolony to pewnie będę, bo auto już od sylwestra stoi i czeka. No ale cóż - takie życie. Chcę już złożyc i się cieszyc z jazdy. Podczas demontażu wyszło na jaw, że pas przedni był prawdopodobnie wymieniany, ale podłużnice są nie tknięte i blacharsko też nie najgożej a więc warto działac. Co do pozostałych planów oprócz silnika mam jeszcze: - wymiana serwa - naprawa regulacji reflektorów - skasowanie luzu na drążku zmiany biegów - zakup dwóch plastików ze zderzaka, które okazały się połamane - emulator zmieniarki, jak ogarnę to jakiś tuner dvbt - czarne nerki ( jeszcze się zastanawiam ) Oczywiście wszystko wraz z przypływem gotówki

Reanimacja buni w końcu się rozpoczęła. :) http://e-fotek.pl/images/82663265889711606114.jpg Postanowiłem sam się za to zabrać jako, że zdrówko się trochę polepszylo. Z góry już wszystko mam odpięte, teraz tylko skonstruować jakiś najazd i zostanie wydech, siłownik sprzęgła i wał odłączyć. Nowy silnik już czeka, na pewno nie będę się spieszył ze składaniem, chcę jeszcze wymienić uszczelkę pod miską olejową, przewód olejowy od vanosa i takie tam. Mam nadzieję, że reszta pójdzie równie bezproblemowo jak do tej pory. Tak wiem, że na wsi w stodole na klepisku, ale druciarstwa nie będzie :D .

Sorki za posta pod postem, doklejam zdjęcie tego złącza. http://images.tinypic.pl/i/00660/uawq3hm9vj7x_t.jpg

Panowie ma ktoś jakiś pomysł na wypięcie tego ciśnieniowego przewodu paliwowego, który łączy się z metalową rurką? Patrząc z przodu auta jest on po prawej stronie silnika i wchodzi za disem w kolektor. Z tego co wymacałem jest on tam tak samo zakończony jak przy łączeniu z tą rurką tyle że nie mam kompletnie pomysłu jak się za to zabrać a nie chciałbym niczego uszkodzić. Jest na nim takie czarne kółko z tworzywa z małymi 4 nacięciami i teraz lata luźno. Trzeba je wcisnąć czy wyciągnąć? I drugie pytanie jak i kiedy najlepiej odpiąć przewód wodny znajdujący się z tyłu silnika - wyczuwam złącze ale z góry w położeniu kiedy silnik jest nieruszony ciężko podważyć blokadę. I ostatnie chyba najgłupsze :) - czy w m54 jest gdzieś z tyłu drugie ucho żeby złapać silnik bo z przodu to widzę jak na dłoni, za to z tyłu już nie za bardzo..

Widizałem już :) Nie ma to jak publiczny kanał warsztatowy. :D

Pytam bo z chęcią bym się wyposażył na przyszłośc w piątą felgę taką jaką mam na aucie, ale kupic jednego alusa to może byc ciężko :think:

A ja trochę z innej beczki - czy BMW dawało jako zapas tylko felgi stalowe czy też alusy?

Dzięki za link :wink: . Co prawda oryginał to nie jest ( jakoś sobie nie przypominam, chyba że się mylę, żeby na oryginalnym były napisy ''lock'' ale faktycznie dobra alternatywa. Można przełożyc i potem nawet lekko podkleic obudowę, żeby się lepiej trzymała. Czyli sansa na reaktywację jest :) .

Dzięki Panowie, faktycznie wyciągarka ręczna lepszy pomysł. Ja myślałem nad pasem do mocowania ładunków, ale faktycznie cena podobna i nie za bardzo by się nadał. A co do tych najazdów to chyba najlepsza alternatywa, z tym że będę musiał sam coś pokombinowac bo chciałbym taki dlugi by auto stało na nich w pozycji poziomej i była możliwośc przesunięcia całego w przód i w tył, a na allegro to widzę, że same krótkie mają na jedną ośkę. Jak coś wymyślę to pokaże w tym temacie. Takie coś i już bym był zadowolony :) :)

Nie wiem czy już był podobny temat, ale chciałbym się zapytac użytkowników jak sobie radzą z tym problemem. Ogólnie mówiąc czeka mnie wymiana silnika i wiadomo - najlepiej by było miec w takiej sytuacji kanał, którym niestety nie dysponuję. Chodzi o to, że trzeba od dołu odkręcic wał, wydech itd. ( chcę wyjąc cały silnik ze skrzynią. O ile żurawiem będę dysponował i twardym podłożem dalej robi się problem. Jak sobie radzicie w takiej sytuacji? Od razu mówię, że kopanie dołka w ziemi odpada :) . Chciałbym to zrobic tak, żeby przynajmniej dało się wejśc pod samochód w miarę bezpiecznie tak żeby na głowę nie spadł ew. by była możliwośc przesunięcia go w przód / tył o kilkanaście centymetrów. Jak macie jakieś sprawdzone metody i poradziliście sobie z problemem chętnie wysłucham wszystkich opinii. Ja chciałem zrobic coś w rodzaju najazdów, ale spawarką nie dysponuję no i jeszcze zostala by kwestia wciągnięcia auta na nie ( silnik nie pracuje ), ale nie wiem czy to dobry pomysł.. :roll:

Ja nie mam ani z przodu ani z tyłu. Z przodu jest elegancka zaślepka zaś z tyłu nawet nie zdążyłem wybadac. Myślałem, że troche lepiej spełniają swoją rolę, ale skoro tak na razie sobie odpuszczę.

A jeśli chodzi o sam grot to jest on wtopiony w połówkę czy może jakoś przykręcany? Ewentualnie można gdzieś dokupic taki kluczyk z uniwersalnym grotem i potem zaprogramowac? ( chodzi mi o to żeby miec i kluczyk i centralny bez rozbierania go )

E tragedii nie ma :mrgreen: . No to chyba poszukam dalej w używkach :) .

Jak w ogóle rozebrac taki kluczyk? Mi też nie działa zapasowy i a chciałbym miec obydwa sprawne. Te połówki są sklejane czy na jakieś zatrzaski?

Rozumiem, że bez komputera się nie obejdzie ? :) Z chęcią bym zlecił komuś kto zna się na tym wykonanie takiej usługi bo na komputerach za bardzo się nie znam.

Dokładnie potwierdzam wypowiedzi kolegów - miałem to samo. Przyczyna serwo Jakiej firmy kupiłeś to serwo?

A orientuje się ktoś czy taki uchwyt da się dokupic nowy i ew. jaki byłby jego nr. katalogowy, czy nie ma na to szans? Bo ile razy się spotkałem to zawsze trafiałem na uszkodzony.

A orientuje się ktoś jaka jest przybliżona długośc kanału na świece ( do samego gwintu ) w silnikach 2.5 2.8 ? Potrzebuję sprawdzic ciśnienie sprężania i nie wiem jaki próbnik kupic ( mam do wyboru 2 wersje - z przewodem elastycznym o długości 20 i 30 cm ).

Kolego zajrzyj tu :arrow: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=194085&hilit=odbijanie+pistoletu. Sądzę, że prawdopodobnie w tym tkwi Twój problem.

Również podłącze się pod temat. Też zastanawiam się nad kupnem takiego emulatora, ponieważ mam już dosyc walki z oryginalną zmieniarką, a myślę, że taki emulator jest bardzo dobrą alternatywą. Dla przykładu takie coś http://allegro.pl/cyfrowa-zmieniarka-mp3-sd-usb-bmw-e46-e39-e38-x5-i4984712044.html. Przerabiał już ktoś może takie urządzenie? Czy po podpięciu tego trzeba odłączyc oryginalną zmieniarkę jeśli takowa jest czy może zostac? I drugie pytanie czy konieczne jest wpinanie się za radiem, czy można zainstalowac to urządzenie oczywiście po przeróbce kostek np. obok oryginalnej zmieniarki? Zależy mi po prostu na porządku w kabinie i nie chciał bym niczego wiercic przerabiac itp.