yeahman

Ale u mnie rezerwa to bardzo skomplikowana kwestia. Miałem kiedyś już 0 podjechałem na stacjie i z powodu pustego portwela zatankowałem 6l - wskazówka ni rusz sie nie podniosla. potem w domu miałem jeszcze 4l w baniaczku i to tez dolałem - odpalam i wskazówka nadal bije 0 (stacje mam może z 500m od domu najbliższa). Ale gdy do tego dolałem na stacji 20l to było idealne 30 na wskazówce.. czemu tak się dzieje? Nie wiem. Ale pierwsza mysl padła na podwujny bak, może resztki paliwa sa mniej precyzyjnie wskazywane. Co o tym myślicie? Też tak macie?

oktaw ja się nie dziwię czemu masz już 2 ostrzeżenia. A co do tematu to tak: Moim zdaniem jazda cały rok na światłach podniesie bezpieczeństwo co jest raczej bezdyskusyjne. Jedyne wady tego to koszty. Jeśli ktoś przkłada koszty utrzymania auta nad bezpieczenstwo to życze mu naprawde szerokiej i bezpiecznej drogi bo sie napewno przyda. zaworas niestety tym razem się nie zgodze z Toba szczególnie co do tego że światła oznaczaja niebezpiecznego kierowce ponieważ bardzo dużo babek w wieku 50 lat właśnie w swoich fabiach jeżdzą cały czas na światłach. Ja świateł używam cały rok dla własnego bezpieczeństwa. jestem bardziej widoczny i jest mniejsze ryzyko że jakiś niedzielny kierowca mnie nie zauważy. A taka mała ciekawostka. Byłem w irlandi i tam np nie ma nakazu włączenia świateł podczas opadów.. smiem twierdzic z powodu takiego że tam praktycznie ciagle pada :lol: I apel do wszystkich! Jeśli życie jest ważniejsze niż kasa jeżdzij na światłach cały rok!

A ja to nie wiem czy albo jestem jakiś głupi i nie czuje różnicy miedzy złym a dobrym paliwem albo cały czas trafiaja mi się dobre stacjie (jet, bliska, bp, neast-czy jakos tak). Jak się objawia złe paliwo?

ja To myslalem wstawi suba 30cm w tylną półke ale do tego to trzeba iec garaz bo tydzien i po syzbie i glosniku by bylo.

Jakbyscie widzieli co moja panna odwala to taki filmik by Was nie smieszyl :dance: Najlepsza byla akcja jak mojej pannie pomylilo sie w ktra strone ma kracic kierownica przy cofaniu zeby do garazu wjechac - skutek - urwane lusterko. Naszczescie to w treningowym polonezie.

No tak tylko pierwsze odbicie to ja mam po 1 sec. a awet nie. Max pistolet moge tak wcisnac ze 6 l (20zl) wlewam w jakies 3-4 minuty - masakra. Dzis zdjelem ta gume co jest dookola i wymacalem wszystko wkolo ale nic specjalnego nie zwrocilo mojej uwagi - zadnego wezyka nie widzialem. Rece opadaja.

moja bunia przy spokojnej jezdzie w trasie bierze 6 l :lol:

probowałem juz wiele razy ustawiać pistolet pod różnymi kontami i wkładać go płycej głebiej itd. Belgus dzieki za odpowiedz Twoja wydaje mi sie za najbardziej sensowna. Nie wiem zabardzo o jaka gume chodzi i o jaki weżyk bo nigdy nie grzebałem przy wlewie. Mam nadzieje ze dam rade. Napisze jaki rezultat po naprawei dla wiedzy innych. Pozdrawiam.

Ja się podłacze do tematu z pytaniem co sądzicie o oleju 10w40 lotosa ?????

u mnie po wlaniu 4l jest dokładne 50%

Mam problem z tankowaniem benzyny. Pistolet co chwila odbija jakby bak był już pełny nawet jeśli tankuje z rezerwy. Tankowałem już na wielu stacjach i wszedzie jest to samo. Jedynia na stacji takiej że najpierw sie placi a potem tankuje (bezobsługowa) jest ok. Pnoć mam bak zapowietrzony. To wiem ale co dalej to już niestety nie. Pomocy !

I wyjasnia dlaczego aż tak długa :evil:

GRATULACJE ZAKUPU WRESZCIE ! WITAJ W KLUBIE ZAKOCHANYCH W BMW :8) :handshake: Ja w swojej mam 15 cali 195mm Sądze że do Twojej to bedzie za mała. Ja doradzam 215 na 15 albo nawet 225.

:8) R.E.D ja podaje reke :handshake: Jeśli zaczniesz opłacać w celnym i skarbowym na danego właściciela to ta osoba już bedzie na dowodzie no chyba że potem darowizne zrobisz tak jak to R.E.D napisał. Koszta darowizny to 2% ale możesz zrobić np 1/8 wartości no i nowy dowod w wydziale to 50 zl.

A mnie sie wydaje że jeśli chodzi o jakość to dieselek będzie mniej awaryjny - jeśli już mowimy o jakiejkolwiek awarii :wink: Ale ekonomia to nie ma już zbyt dużego znaczenia - ropa bedzie ponoć droższa od benzyny więc tańszą jazda sie nie sugeruj przy dieselku.

Czyli brutalnie mowiac dostałbym po dupie? :cry:

Jak moje auto waży 1400 kg to ja musiałbym ważyc z 280 :lol: to wtedy mozliwe :lol: Caliba pali 6-7l /100 :clap: chyba na 50 :lol: Mam takie pytanie? Nie startowałem z kalibra nigdy i jak sadzicie jaki byłby wynik z calibra 2.0 8V 115KM? Mam 1.8 i jesli chodzi o wady silnika to nie ma - ciagnie idealnie :8)

No ten model akurat jest beznadziejny ale sa znosne - tak czy inaczej jest lipa z recznym przy uniwersalnym - niepolecam.

Dobra dobra. Encor jeżdzij na dowodzie wojka Zdziska miej oc na niego prawko tez na niego :lol: umowy zmieniaj i przepisuj ile sie da i sluchai wszystkich zgromadzonych :lol: Szerokiej drogi :cool2:

to dopiero odkrycie - sam autor o tym pisal kilka postow wyzej :clap: a wyzszosc zmiany istniejacej umowy nad pisaniem umowy o darowizne jest taka, ze wtedy moze byc kolejny podatek (od darowizny) - w zaleznosci od wysokosci darowizny :wink: A ja juz pisałem o darowiznie na pierwszej stronie tego tematu ale nie czytasz od poczatku wiec nie wisz. Jak sprzedwca złozył juz paiery auta to tak namawiaj chlopaka dalej zeby wałki robil.. :duh: niech beknie za falszowanie umowy :mad2:

Ale naprawde tylu z was mowi ze to nie problem przy wypadku jezdzic na czyims oc i nie byc wpisanym w dowod a ja juz od 3 stron prosze jakiegos tak "madrego" op dzwona bo ten zderzak mam brzydki nie w kolorze :lol: a nikt jednak sie nie zglasza.. oj chyba sami do konca nie jestescie przekonani co do swoich pogladow o przepisach :lol: R.E.D. zreszta jak juz kupisz auto i zarejestrujesz to moze sie czegos ciekawego dowiesz bo jak narazie gadasz a doswiadczenia z rejestracia nie masz jak widac :dance:

Winowajce porysowania juz znalazlem :8) Swiat nie ma zbyt przyjemnych... no ale co ja na to poradze ze raczki go swiezbily - sam sie prosil. Do istniejacej umowy chuba nawet nikt nie proponował chlopakowi nikogo dopisywac - to raczej nie zbyt moralne :nienie: chodzi o darowizne i np umowy o darowznie w urzedzie komunikacji mozna dopisac drugiego wlasciciela.

A mnie sie wydaje że wyskokotonowe dobrze jest wstawić gdzieś na "widoku" bo łatwo je zagłuszyć gdy sie je gdzieś schowa ale prosto w twarz to też nie tak za dobrze bo uszy beda boleć.

A ty za to ameryke odkryłeś !! Brawo :clap: :twisted2: Najpierw przeczytaj co pisze a potem to skomentu - o ile musisz bo tu chodzi o komentowanie tematu a nie innych userow. A co do tego że rej na tego kto jest na umowie to też walnołeś szopke niezła - można dopisać kogo chcesz do dowodu bez prblemu - darowizna. Czytaj potem kometuj.

Kto sie zgodzi że dwodrożne głosniki graja gożej od jednodrożnych bassowych i osobno "syczek".. ?