dzidek25

Możliwe, że to są czasy przesunięcia zapłonu, albo czasy wtrysków. Myślałem, że może to były STFT i LTFT, ale te są ustawiane per bank, a nie per cylinder. Anyway, u mnie po 30km też nie było nic czuć z wydechu, cała siarka się wypaliła więc nie miało co śmierdzieć :wink:

Ja ostatnim razem wypalałem po prostu jadąc ze stałą prędkością na wysokich obrotach, czyli jakieś 4k+. Możesz wyjaśnić o jakich wartościach piszesz? Sprawdzasz to na inpą czy czymś innym?

Bardzo możliwe, że u mnie faktycznie te szarpnięcia są powodowane przełączaniem się silnika na spalanie jednorodne. I zgadzam się, że ten silnik jest przekombinowany. Nie dalej jak tydzień temu wpadłem na autostradę i zrobiłem jakieś 30km z prędkością 160-180km/h. Siarka z katalizatora wypaliła się do końca (w przeszłości robiłem wypalania ale za krótkie jak się okazuje). I jest trochę lepiej. Wcześniej nawet po spokojnym przejechaniu 15km słyszałem strzelanie w wydechu po zatrzymaniu, co by wskazywało na zbyt wysoką temperaturę w wylocie. Teraz jest to prawie całkowicie wyeliminowane.

Jesteś w o tyle dobrej sytuacji, że masz błędy. U mnie silnik zachowuje się podobnie, przy przyspieszaniu z niskich obrotów są lekkie szarpnięcia, i generalnie silnik jest zmulony. Tyle, że ja błędów nie mam :/ Najciekawsze jest to, że mam wymienione wtryskiwacze, świece, cewki, sonda NOX, czujniki położenia wałków rozrządu ;S

Kolego zapewne masz elektryczne wspomaganie. Ja mam E92 tyle że N43, i tam jest tyle miejsca, że widać silnik od wspomagania jak na dłoni.

Tak.

Moment moment. Wcześniej pisałeś o błędzie na 4 cylindrze, a potem o cylindrze 2. A cewkę wymieniałeś jedną, dobrze rozumiem?

Zasiarczony katalizator NOX. Jest parę postów jak go wypalić. To tyle jeśli chodzi o błędy. Inne przypadłości rozpatrywałbym po rozprawieniu się z katem. @ppatryk Cewki i wtryskiwacze już wymienił. Gdyby były problemy z solenoidami, to powinny być kolejne błędy. A skoro błędów innych nie ma, to ja bym stawiał na czujniki od vanosów tak jak pisałem wcześniej.

Wymień czujnik. Bo jeśli się okaże, że to nie on (a żeby się przekonać wymienić musisz) to może być kiepsko. To chyba całkiem logiczna rada ;)

Z tego co wiem, to adaptację robi się tylko po wymianie serwomotoru od valvetronica. Ale jeśli miałeś wcześniej robioną tą adaptację na starym czujniku, to śmiem wątpić, że do czegoś się ona nadaje, skoro czujnik był popsuty.

Ciężka sprawa, szkoda, że kodów błędów nie znasz. Zapewne masz błąd wypadania zapłonu na cylindrze 4. INPA czasem pokazuje przyczynę błędów w opisie błędu. Fajnie jakbyś miał możliwość podpięcia się jakimś softem od BMW do auta. Niestety jest całkiem dużo podejrzanych (pomijając to co wymieniłeś) - czujniki położenia wałków rozrządu (bardzo typowe dla N43), przepustnica, przytkany EGR. EGR w przeciągu minuty po odpaleniu powinien się otwierać i redukować parkotanie. Jego niedomykanie redukuje moc. A za falowanie mogą być winne właśnie te czujniki albo przepustnica. Swoją drogą jestem ciekaw jak ten silnik zachowuje się po wypięciu czujników położenia wałków rozrządu. Aż chyba sprawdzę to jutro u siebie. Sam od roku borykam się z problemem zredukowanej mocy i chwilowych "przebłysków" gdzie silnik nagle wraca do pełnej mocy (np jadąc po nierównej nawierzchni).

Napisz koniecznie tutaj jak będziesz znał błędy. Sam jestem bardzo ciekawy co takie objawy powoduje.

Nie licz na to, że kupisz końcówkę i będzie pasować ;) Bez tokarki się nie obejdzie. http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=210205&p=2039612&hilit=klucz+do+%C5%9Bwiec#p1867349

@Rivasi Pewnie to zależy od stanu zatkania katalizatora, albo co gorsza - może on już być częściowo stopiony (ze względu na zbyt wysoką temperaturę spalin w przypadku jego znacznego zapchania). U mnie kontrolki nie było, ale za to błąd 30EA. Wypalanie przeprowadziłem bez uruchamiani kompem procedury, po prostu 3 bieg, but do 6k, potem hamowanie silnikiem - jajem waliło już po 2-3takich przejazdach. Co więcej, koło miesiąca temu wymieniałem wtryskiwacze, i z każdym dniem auto lepiej jeździ. I w końcu przestał mi strzelać tłumik z przegrzania, co właśnie było efektem przytkanego katalizatora. To mnie prowadzi do wniosku, że jeśli auto źle spala, to wypalanie też się nie zda na zbyt wiele. @b4rtimp A co do podszarpywania silnika. To też ma związek z katalizatorem NOXów. Gdy sonda wykryje, że tlenków azotu jest już dostatecznie dużo w katalizatorze, to na ~2sekundy opóźniany jest zapłon i włączany jest tryb jednorodny - i to jest ten moment szarpnięcia. Wtedy te związki są utleniane i wydalane z katalizatora. BTW, obciążenie silnika jest wyliczane na podstawie odczytu z MAP sensora (ciśnienie przekłada się na ilość powietrza zasysanego przez silnik, a to w jakiś magiczny sposób na obciążenie).

Jestem przekonany, że nowe świece wyeliminują drgania. Niestety, ale sonda NOX też pewnie już skończyła swój żywot (nie zawsze to ma wpływ na spalanie), tu czeka Cię wydatek w okolicy 1500zł za nową sondę. Jeśli chcesz zaoszczędzić jakieś ~500zł albo i więcej, to wymień sobie świece (uwaga na nasadkę!) i sondę samemu.

Nie wiązałbym pierwszego błędu z drganiami silnika. Jesteś w stanie podać kod błędu? Jeśli to 2AAF (a zapewne to ten), to masz to samo co ja. Wymiana pompy na nową nic nie dała, błąd pozostał, i auto jeździ tak samo. Jeśli błąd jest jedynym związanym z układem niskiego ciśnienia to nie ma się czym przejmować. http://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=328320 Zmiana softu poprawia pracę silnika. Ja po aktualizacji z softu fabrycznego z 2007 do 2011 czułem, że silnik ładniej pracuje. Z resztą, w większości wątków na tym forum zobaczysz, że w przypadku drgań/falowania w N43 to co możesz zrobić to: - wymiana świec i cewek - jeśli nie wiesz kiedy były wymieniane, to po prostu wymień - wymiana czujników położenia wałków rozrządu - aktualizacja softu I tak jak pisałem, coś musi być na rzeczy, skoro ASO chciało mi aktualizować soft podczas wymiany sondy NOX. Jesteś w stanie podać kod błędu NOX?

Do benzyny śmiało 5W40, w zasadzie cokolwiek z LL-04 i low/mid SAPS. Ja do swojej 320i zalałem ostatnio Valvoline SynPower Xtreme MST C3 5W-40, low SAPS.

Jeśli chodzi Ci o tą część z widocznym numerem 7 506 576 - to to jest obudowa termostatu. http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/7572859-obudowa-termostatu/i50149/sN

Cześć Patrzyłeś czy to Ci nie kapie z blachy nad kolektorem wylotowym? Jeśli tak, to może być uszczelka pokrywy zaworów. EDIT: Chociaż w sumie na zdjęciach to nie wygląda na 250ml.

Przeczytaj dokładnie pierwszy post to będziesz wiedział ;) Niektóre stoły mają możliwość nadawania nowych kodów IMA. I to jest jak najbardziej logiczne dla regenerowanych wtrysków.

Jeśli dostałeś wydruk, to na nim powinieneś mieć te wartości. I one powinny być wklepane do ECU, a nie te z obudowy, bo te z obudowy dotyczą nowych, niezużytych wtryskiwaczy. BTW, to co zaznaczyłeś prostokątem jak dla mnie wygląda raczej na jakieś oznaczenie serii. Wartości dla ECU są dwie, i są to oczywiście wartości liczbowe. EDIT: W zasadzie to co napisałem tyczy się wtryskiwaczy do benzyn. Tu przykładowe zdjęcie z zaznaczonymi wartościami - http://i40.tinypic.com/2n24w3m.png. I te wartości można zakodować INPĄ bez problemu. Z dieslem jest inaczej. Kod jest jeden, też można kodować INPĄ (opis viewtopic.php?f=70&t=172941#p1245377 , screen http://s668.photobucket.com/user/320dslowtech/media/injectorcodes.png.html).

Witam Będę wymieniał termostat (ze względu na błąd 2EF5) i przy okazji też płyn chłodniczy. Zapewne kupię Prestone. A moje pytanie - ile wchodzi do N43?

Co do pierwszego błędu. Pompa w N43 powinna dawać 5.7bara (przynajmniej w wersji 2.0, jeśli dobrze pamiętam to jest inne w 1.6, chyba 4 bary) ciśnienia. U mnie ten błąd występuje od kiedy mam auto, i uwaga - wymiana pompy i filtra paliwa na nowe nic nie dała. Błąd dalej się pojawia, kiedy ciśnienie paliwa jest na poziomie 5.3bara. Jeśli błąd występuje bez innych związanych z układem LPFP - tym błędem nie ma co się przejmować. W detalach błędu będziesz miał informację jakie ciśnienie jest w układzie LPFP - jeśli jest znacznie niższe od prawidłowego, to wtedy może bym się skłaniał ku wymianie. Co do drugiego błędu. Błędy sondy NOX lubią występować z błędami wypadania zapłonu i różnymi błędami sond lambda. Wtedy czujnik jest do wymiany. U mnie padnięta sonda nie miała jakiegokolwiek wpływu na spalanie, a błędy miałem takie - NOX (30DA, 2AF4, 2AF2, 2AF6, 2AF9) i lambdy (2C7E, 2C6C). Jeśli masz tylko 1 błąd - ja bym to zostawił. Sprawdź lepiej zawartość siarki w katalizatorze NOX i ewentualnie go wypal. A co do samego 'drającego' silnika. Też to miałem. Generalnie bardzo polecana jest aktualizacja softu do najnowszego z 2011 roku dla tego silnika. BTW - jeśli będziesz wymieniał sondę NOX w ASO to będą chcieli Ci aktualizować soft do najnowszego. Jeśli aktualizacja nie pomoże, to wtedy bym obstawiał na świece + cewki. Koszt części 600zł, a wymienisz samemu bez problemu (tylko nasadkę trzeba delikatnie przerobić).

Same czujniki na pewno działają niezależnie.

Mały update ode mnie. Kupiłem taką samą nasadkę jak Owca007, średnica zewnętrzna zmniejszona do 18.5mm. Do samego wykręcenia świecy polecam wyjąć gumę ze środka - wtedy nie będzie najmniejszego problemu nawet jeśli nie macie przegubu.