204 KM , automat . Jazda tak 10 km z rana , postój tak z 8h . Czasami podjade tu i tu . Ogólnie maszyneria sie nie rozgrzeje dobrze , noga ...hymm czasami mam zamiar zmienić na 1,3 jet fiata :( . Więc jadę spokojnie ...delikatnie lecz diabełek siedzi i mówi po cholere ci 3litry i 200km :) I ten odjaz ala TGV :twisted: Więc przy takiej jezdzie licze go 10 na 100-tkę i tak mi spala. Jak jest ciepły i wiecej jazdy to pali mniej. Trasa powiedzmy 100km , rozgrzany motor , droga typowa krajówka . Sprawne omijanie przeszkód jadacych 70-80 km/h . Taka jazda to max 8/100km Trasa do niemiec autobany jazda 120-140 czsami 180 czasami 200 . Taka jazda zdarzyła mi się dwukrotnie , ropa lana pod korek. Spalanie raz 6,1 l/100km i 6,2 l/100km Mysle ze poniżej 6 l mozna by było zejść , tyle ze trzaby było tak miedzy 90-100 .............tyle ze ten diabełek :)