matipl6600

Kobiety i auta się nie pożycza ;-)

Krys a co u Ciebie? ? Jak progress z M5? Podobno toczysz sie jakimś vagiem i limuzyna studentów. Z wypiekami na twarzy czekam na m5. Widzę ze Cichy zmieniles miniature ;-) a ta e36 cały czas mi siedzi w glowie ;-)

Jak czytam ten temat to nóż w kieszeni się otwiera. Poszukaj auta, sprawdz vin czy jest m pak i juz. Chcesz na siłę robić "rzeźbę" . podoba Ci się to kup gotowe auto. I tak na 3.0 d po lifcie bedziesz musial sporo papieru naszykowac.. . Nie powiem bo też podoba mi sie m-pak ale dokładanie go teraz mija się z celem. Za zewnetrzne zderzaki i progi oryginalne w dobrym stanie kosztują worek kasy. Nastepna kwestia to np. Wymiana podsufitki. Jeżeli środek jest złożony przez fabryke to jest cisza i nie ma problemu z przyleganiem etc. Wiesz o co mi chodzi. Pozdrawiam

Tylko ja mam auto zarejestrowane w Polsce. Hak nastepnym razem bede jechal do polski to zatrzymam się w Jedrzychowicach. Zobaczymy co oni powiedza

Tez chyba bedzie mnie to czekac. ;-) tylko problem u mnie jest taki ze w vinie mam wpis o EURO 4 a jak byłem w ASO BMW to dali mi żółtą umweltplakette..... tłumaczyła się że mam stare auto....

Nie widzę dokładnie ale macie samochody zarejestrowane w de??

Witam. Jako, że zbliża się zima chcialbym zapytać się jakie zimówki posiadacie/planujecie? Musze w tym roku kupić nowe gumy i nie wiem co wybrac. Niby w "testach" wygrywa continental ts850 ale wg mnie te testy mogą w znacznej części zależeć od tego który koncern lepiej "posmaruje". Dlatego chce się zapytać użytkowników: jakie opony zimowe mieliście i jak je oceniacie. Chodzi mi przede wszystkim o zachowanie na mokrym asfalcie, hałas oraz odporność na ścieranie.

7235 zł 38 gr.

Ponad 400 km :( muszę sie zastanowic..

Za chwile znajdzie sie ktos kto napisze "ludzie walnijcie się w czerep to auto ma 10 - 15 lat. Za te piniundze można miec e90." Jak pisali koledzy wcześniej warto miec 4000 na drobne wydatki. Zawsze cos wyjdzie. A to cos w zawiasie, może opony. Co nie zmienia faktu, że daje radość z jazdy. Na co dzień służy jako normalny dupowóz. Ale zdarzają sie chwile kiedy popiescisz trochę pedal gazu i masz banana na twarzy do konca dnia. Przynajmniej ja tak mam :-) a z czasem zaczyna sie mlaskanie, że jest troszke za malo mocy. A co do wiekszych benzyn to na prawdę nie jest latwo. W Niemczech nikt za darmo dobrego nie odda. Swojego czasu staly 2-3 sztuki tylko tyle że 1.6 przed lifty za 1600-1800 E ale w stanie wizualnym oplakanym. byla też e46 po lifcie 2.0 d sedan na szmacie 2 komplety kół na alu za 5500. Ale na prawde mi się podobała.

Jak nie ma gdzie bić szpilki to doczepią się kiery po złej stronie.

Nieźle odgrzany kotlet. Ale dopowiem jeszcze ze jak ktoś sadzi autostrada 160+ to spalanie mu raczej zwisa. Liczy się raczej czas przybycia na miejsce.

Ja dokładnie nie liczyłem wydatków. Konieczne naprawy wykonałem w miarę możliwości jak najszybciej. Mi strasznie po kieszeni bije ubezpieczenie... zgarnąłem zwyżki czyli czyli mlody kierowca, pierwsze auto i nawet za markę mi odrzucili. .. liczę że w tym roku coś mi odpuszczą. Do tego jak doliczyć gumy na lato, wszystkie naprawy które były wykonane to wyjdzie kolo 500 zł na miesiąc. Nie liczę paliwa bo robię miesięcznie ok 3500 km. Ale i tak jestem mega zadowolony.

Nie chciałem rzucać cyframi :wink:

Widzę, że temat idzie w złym kierunku czyli kto może a kto nie może kupić bmw. Zaznacze na wstępie: każdy może kupić e46- wystarczy 10 tys czy tam trochę więcej i masz żelazo na podwórku. Piszę bardziej w kierunku utrzymania auta. Będzie osoba numer jeden, która kupi za 10; tysia i stwierdzi, że skoro koła się kręcą to można jechać. Osobnik ten wymieni 1 amortyzator "bo wylał i nie przejdzie przeglądu", opony bieżnikowane są super bo mają głęboki wzór. Ja użytkowników forum uważam za innych ludzi. Mianowicie: Kupują auto które nie jest wyeksplatowane. Jeżeli amortyzatory zaczynają się kończyć- kupuje 2 albo 4 dobrej marki. Tak samo ze wszystkim innymi elementami eksploatacyjnymi. Bo wg. mnie nie o to chodzi żeby auto "jeździło", tylko żeby było zachowane w jak najlepszym stanie technicznym. Ot trochę własnych przemyśleń...

Jakbym mial jezzcze raz kupować auto to byłby to sedan z alcantarą, raczej naglosnienie HK. Mile widziana duża navi. I raczej sszukał bym 3.0 d. Jak mówi Jeremy Clarkson moc jest rozwiązaniem wszystkich problemów. W standardzie 3.0 ma wieksze felgi i hample. Zauważyłem również, że ostatnie wpisy dotyczą już fajnych aut z fajnymi motorami. Apeluje do wszystkich którzy zarobili w wakacje trochę grosza i chcą kupić e46: To auto nie jest tanie w eksploatacji. Jeżeli nie masz konkretnego dochodu co miesiąc to na prawdę lepiej nie pchać sie w bmw. Nie piszę tego ze złośliwości ale chcę pomóc. I na pewno ktoś z obecnych właścicieli mnie poprze.

Mały update mała odskocznia od tematu BMW Ostatnio będąc w pl przejechałem się kolegi mercem CLK 200 kompressor moc 19X KM... 2001 rok produkcji zgrozo mam nadzieję że właściciel nie czyta :D TO AUTO NIE JEDZIE. szczerze - podejrzewałem, że 2 litry z doładowaniem będzie chciało jechać....było słabo... gdybym dobrze spiął się swoim cynamonem to na "światłach" może bym go przegonił. ~43 koni różnicy. po chipie z mojej strony może pooglądać moje światła z tyłu. jedyne co mi się podobało w mietku to hamulce. Na prawdę auto staje w miejscu. Pozycja z kierownicą inna niż w bmw - na swój sposób fajna. A i zapomniałem o hałasie... ten Mercedes nie pozwoliłby Ci zasnąć - nigdy. Cały czas do uszu dobiega metaliczny szum z pod maski. Podobno auto jest w 100% sprawne. macie jakieś doświadczenia z takim Mercedesem? zapraszam do dyskusji...

lubie te forumowe skakanie do gardeł. "moja bmw pali więcej oleju. nie bo moja. a moja ma 150 k przebiegu. na pewno skręcony z 1 000 000. - jak 1.6 znosi gaz? kupię 2.0 d do 13 ooo zł? na co zwrócić szczególną uwagę".

dzisiaj w nocy widziałem z 10 sztuk E46 jak handlarze ciągli do Polski z niemiec. i wszystkie w całości. widać jest spore zainteresowanie

wg mnie Ram jest trochę za krzykliwy. :) JGC W 5.7 hemi byłby taki bardziej cywilizowany. :) ale wiadomo o gustach się nie dyskutuje.

Myślałem że przy jeepie przyzwyczaiłeś się do spalania :) zadałbym Ci pytanie które auto daje więcej frajdy z jazdy ale to nie ma sensu bo to zależy od pory roku. :) pozdrawiam

i co tam w temacie? mamy już 2 sierpnia i totalna cisza w temacie? Wybiera się ktoś?

za chwilę będzie pytanie jak ten silnik znosi gaz... W tym temacie cały czas te pytania się powtarzają? Fajnie byłoby zrobić temat na podstawie tego z podsumowaniem każdego silnika. ale komu nie szkoda życia na takie wypracowanie.

fizyczne pasują wszystkie ;-) u mnie są beru.

Wiem o co Ci chodzi z ceną. A co do 2 furtek to w obecnym stanie nie zastanawialbym się ani minuty. :-) kombi jest pojemne i praktyczne. na pewno bardziej podoba mi się kombi od sedana (chyba to był główny powód zakupu kombi). ale faktem jest że w moim przypadku na tatowoz miałem jeszcze czas a tu proszę ;-) nie traktuje tego jako wadę ale polatalbym Qp ze 170 km. ;-) jeszcze w tym kolorze. .. pozdrawiam.