VienioB

W tych silnikach wadliwy jest napinacz łańcucha a nie sam łańcuch. W internecie pełno informacji na ten temat

Bardziej chodziło mi o to czy jest to silnik M47N2 czy N47. Czytałeś błędy w komputerze INPĄ?

Jaki kod silnika w twojej E87? Diesel na pewno nie 1.8 a 2.0 ;)

Skoro problem zniknął wraz z ruszeniem kostki, a innych objawów brak, to wydaje mi się że możesz być spokojny. :cool2:

Możesz lać go do baku. Pamiętaj że na opakowaniu jest podana wydajność preparatu, to znaczy na ile paliwa maksymalnie można go stosować. Jest to coś koło 70l. Ja osobiście stosuję go na 30-40l ON aby zyskać większe stężenie. :cool2:

Sprawdzając poziom płynu hamulcowego odkręcałeś korek (prawda? :) ) w którym jest czujnik poziomu płynu hamulcowego . W moim aucie ta kostka która wystaje nad korkiem jest wrażliwa na ruch i kiedyś auto mi również wysypało błąd. Wypiąłem, przetarłem, wpiąłem i cisza :)

Co do dźwięku turbo. Podczas jazdy nie mam zastrzeżeń. Zauważyłem, że zawsze po wyłączeniu silnika słyszę jak wirnik turbo jeszcze się kręci. Oczywiście przed zgaszeniem silnika odczekuję 60-90 sekund aby wirnik nie latał jak szalony bez smarowania. Moje pytanie brzmi, czy to normalne, że słychać wirnik po wyłączeniu silnika, czy powinien wyhamowywać do zera bezgłośnie? Dźwięk jest słyszalny tylko jak głowę dosłownie wepchnie się pod maskę :D

Osobiście leję Liqui Moly Diesel Spulung. Kiedyś zalałem również preparat od Valvoline i też sobie chwalę.

Z autopsji. U mnie "silnik" pracował głośniej, szczególnie na jałowym ponieważ obluzowała się plastikowa pokrywa silnika :D Drgajaca pokrywa rezonowała i dawała stresujący pogłos :) Może merytorycznie niewiele wnoszę tym postem ale spróbuj na jałowym przytrzymać ręką te pokrywę.

Wykres robiony w warunkach rzeczywistych na 3-cim biegu

Gdzieś na forach anglojęzycznych przewinęła mi się wartość górnej granicy nadwyżki ciśnienia 1.30-1.35 bar (całkowite max. ciśnienie 2.30-2.35) Nie ręcze za te informację. Sedno mojego pytania tkwi w tej "górce cisnienia" która wynosi 2.44 bara i dalej siada oscylując między 2.25-2.30 bar

Witam Planuję umówić się do was (TC-performance) na chipa. Jestem świeżo po pomiarach dynamicznych logów turbosprężarki w mojej E87 118d z roku 2005. Logi robione w programie PCM Scan Z wykresu obroty silnika/ciśnienie kompresji - sporządzonego w excelu (w oparciu o logi) wynika pewien overload. Świadczy on z tego co wnioskuję o problemach ze zmienną geometrią. http://i65.tinypic.com/2rxk1ux.jpg Będę wdzieczny za interpretację wykresu i odniesienie się do planowanego chipowania (czy jest możliwe, zalecane z perspektywy turbosprezarki itp.)

Czy ktoś ma zaplecze merytoryczne aby skomentować przedstawiony temat?

Cwaniaczku :) Dokladnie 151 tys :D Nie zrozumiałem ze chodzi o przebieg

Nie rozumiem pytania.

Witam Jestem świeżo po pomiarach dynamicznych logów turbosprężarki w mojej E87 118d z roku 2005. Logi robione w programie PCM Scan Z wykresu obroty silnika/ciśnienie kompresji - sporządzonego w excelu (w oparciu o logi) wynika pewien overload. Świadczy on z tego co wnioskuję o problemach ze zmienną geometrią. http://i65.tinypic.com/ng96r6.jpg Co powinienem zrobić w pierwszej kolejności? Pojeździć dynamiczniej? Od razu zabrać się za czyszczenie zmiennej geometrii? Auto nie wpada w tryb awaryjny ani nie ma zmian (niestabilności) mocy w pełnym zakresie obrotów. Chętnie poczytam na temat WSZELKICH faktów odnośnie turbosprężarki w naszych 118d, gdyż nigdzie nie znalazłem nominalnej wartości ciśnienia kompresji dla naszych turbosprężarek. Wszelkie inne uwagi/ciekawostki również potraktuję jako cenne. Pozdrawiam :D

Odgrzeje wam kotleta :) W instrukcji E87 jest napisane, że są dwa rodzaje kluczyków. 1.Kluczyki do samochodów bez funkcji "dostęp komfortowy" - zasilane akumulatorkiem 2.Kluczyki do samochodów z ww. funkcją - zasilane BATERIĄ

Rownież odniosłem błędne wrazenie z Twoich wypowiedzi. Zastanów sie dwa razy prosze nad redakcją swoich postów bo gdyby nie znajomość Twoich poprzednich wpisów przez ukanio, wyciągnąłbym błędne wnioski...

Zostałem źle zrozumiany. Moje pytanie bardziej odnosiło się do: czy spośród lamp zamiennych (DEPO) są warianty mniej i bardziej awaryjne/felerne? Czy raczej wszystkie reflektory tego typu (CCFL/smd , czarne,srebrne,chrom i inne wymysły) są pod tym względem identyczne?

Czyli meritum jest takie że te nie ma co się zbytnio obawiać i można się pokusić o zakup depo, bez względu na odmianę? (mnie interesują tylko smd.)

Masz CCFL czy smd? Słyszałem że te z ringiem CCFL są "lepszej jakości"

A jak z żywotnością soczewki? Czy nie wypala się zbyt szybko? Jak z trwałością? Przeczytałem wszelkie wątki z tego tematu. Niektóre z nich mają rok bądź dwa, dlatego ponawiam pytanie o wrażenia ponieważ można już coś powiedzieć bazując na doświadczeniach.

MAm jeszcze jedno pytanie. Twoje reflektory (ukanio) mają ringi CCFL czyli światło tych ringów jest białe (LED). Mi zależy żeby ringi były żółte (koniecznie). Czy w takim razie jestem zmuszony do zakupu innych reflektorów? Np: http://allegro.pl/lampy-reflektory-bmw-1-e81-e87-04-07-angel-eyes-bl-i6008799974.html Jeśli tak, to czy te reflektory parują? (znów czytałem takie opinie) czy jednak nie różnią sie wcale jakością wykonania od Twoich (ukanio) ( a tym samym nie powinny parować itp.) ?

Z tego co wiem i czytałem w niektórych tematach tutaj, to reflektory DEPO sprawiają więcej problemów niż pożytku przez parowanie itp. W takim razie pozostaje mi założyć ksenon albo zrezygnować z przedsięwzięcia. Dzięki serdeczne za odpowiedzi

Witam. Zakładam nowy post ponieważ czytając poprzednie dotyczące podmiany reflektorów w przedliftowych jedynkach nie zawierały interesującej mnie odpowiedzi. Chciałbym w swojej jedynce E87 dokonać podmiany przednich reflektorów halogenowych (lampa bez soczewek) na ori reflektory soczewkowe. Mój pomysł polega na tym aby w reflektory soczewkowe włożyć żarówki halogenowe a nie ksenony tak jak to jest w autach oryginalnie wyposażonych w te lampy. Chciałbym tym samym uciąć koszta związane z montażem spryskiwaczy reflektorów, modułu oświetlenia i przetwornic. W związku z tym mam kilka pytań: 1. Czy zamiana reflektorów ma sens z perspektywy jakości oświetlania drogi ( zaznaczam że wciąż chcę mieć włożone halogeny) tj. czy reflektory soczewkowe lepiej rozłożą wiązkę światła na drodze? 2. Czy da się reflektory ksenonowe "zmusić" do współpracy przy ręcznym poziomowaniu wysokości? W chwili obecnej reflektory mam poziomowane ręcznie a wiem że reflektory ksenonowe mają poziomowanie automatyczne. 3. Czy będzie trzeba coś programować w samochodzie po ewentualnej podmianie? Za wszelkie inne uwagi również będę bardzo wdzięczny.