Skocz do zawartości

Stuki2

Zarejestrowani
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Stuki2

  1. Jak w temacie, od kiedy kupiłem auto na uszczelce nad kolektorem wydechowym widnieje cały czas nalot oleju. Nic nie kapie i mocno nie cieknie, a po przejechaniu 6 000 km dolałem trochę ponad pół litra Valvoline MaxLive 5W40 by doszedł na bagnecie pod poziom MAX (wcześniej był Castrol Edge 0W30 i żarło oleju ze 2x więcej). Nie wiem czy trzeba coś z tym robić bo mechanik mówi, że to nic strasznego ale wolę się upewnić. Poniżej fotki. http://s14.postimg.org/6edazmhpd/DSC_0144.jpg http://s14.postimg.org/jjst5qbkx/DSC_0145.jpg
  2. W E30 kumpel chciał zamienić 2.0 na 2.5 i mechanik mu powiedział że prócz silnika nie będzie musiał nic innego wymieniać. W końcu jednak się rozmyślił bo niby w tych silnikach często panewka się obracała na 6 cylindrze (o ile pamiętam). W E36 2.5 jest chyba inny wał i mechanizm różnicowy więc nie jestem pewien czy pójdzie tak łatwo.
  3. Wiem że stosują też podkłady reaktywne do starszych samochodów i rdza nie wyłazi.
  4. Trochę się pośpieszyłeś z tym zestawem naprawczym bo nie wiesz jeszcze dokładnie co się stało, zwykle starcza tylko wymiana szczęk. Odkręć koło, ściągnij klocki hamulcowe i odkręć tarcze. W twoim przypadku po poluzowaniu tarczy dalej możesz mieć problemy z jej ściągnięciem jeśli masz problem z ręcznym. Poniżej pomocny filmik z YT, w e46 wszystko wygląda tak samo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.